Protokół nr XXIII

 

z XXIII sesji Rady Miejskiej w Złotowie

w dniu 30 września 2008 roku

 

       W dniu 30 września 2008 roku od godz. 9.00, w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Złotowie, trwały obrady XXIII sesji Rady Miejskiej w Złotowie w kadencji 2006 – 2010. Obrady prowadziła Barbara Chorabik – Przewodnicząca Rady Miejskiej.

W posiedzeniu uczestniczyli radni oraz zaproszone osoby, zgodnie z listami obecności załączonymi do niniejszego protokołu.

Punkt 1.

Otwarcie sesji; stwierdzenie prawomocności obrad.

Przewodnicząca Rady otworzyła obrady XXIII sesji o godz. 9.00, stwierdzając udział 11-tu radnych. Pozwalało to na podejmowanie prawomocnych uchwał i decyzji. Nieobecni byli radni: Jacek Lewandowski, Bogdan Marszałek, Zygmunt Muzioł i Andrzej Kosiba. Powitała wszystkich radnych, Burmistrza Miasta, Z-cę Burmistrza, Skarbnika i Sekretarza Gminy,  Proboszcza Parafii p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła, wszystkich przybyłych gości, przedstawicieli prasy.

Punkt 2.

Powołanie Sekretarza obrad, przyjęcie protokołu z XXII sesji oraz uchwalenie porządku obrad.

1) Przewodnicząca Rady powołała na Sekretarza obrad radnego J. Zamczyka  – za jego zgodą.

2) Protokół z XXII sesji był do wglądu w biurze Rady Miejskiej. Przewodnicząca zapytała, czy są uwagi do protokołu. Uwag nie zgłoszono.

Rada Miejska, poprzez aklamację, przyjęła treść protokołu z XXII sesji Rady Miejskiej w dniu 26 sierpnia 2008 r.

3) Porządek obrad został podany w zarządzeniu nr 7/2008 z dnia 17 września 2008 r. w sprawie zwołania XXIII sesji Rady Miejskiej.

Przewodnicząca Rady przeczytała proponowany porządek obrad XXIII sesji                             z uwzględnieniem, jako pkt 9,  „Oświadczenia Rady Miejskiej w sprawie celowości realizacji i dofinansowania zadania – budowę drogi – część ulicy Witosa w Złotowie”, które radni otrzymali i, które było przedstawiane na wszystkich posiedzeniach komisji.

Przewodnicząca zapytała czy są propozycje zmian do porządku obrad.

Propozycji zmian dotyczących porządku obrad nie zgłoszono.

     Następnie Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie cały porządek obrad XXIII sesji.

          Za przyjęciem porządku obrad głosowali wszyscy obecni radni – 11 osób.

Porządek obrad został uchwalony i jest załączony do protokołu.

Punkt 3.

Informacja z działalności Burmistrza Miasta.

Radni otrzymali informację z działalności Burmistrza Miasta za okres od dnia 11 sierpnia do dnia 15 września 2008 r. Omawiali ją podczas posiedzeń komisji Rady.

Dyskusji nie było.

Rada Miejska, poprzez aklamację, przyjęła informację z działalności Burmistrza Miasta, nie wnosząc do niej uwag.

Informacja jest załączona do protokołu.

Punkt 4.

Interpelacje i zapytania radnych.

Przyszedł radny Andrzej Kosiba.

Obecnych było 12 -tu radnych.

Na sesji interpelacje i zapytania zgłosili:  

1.      Radny K. Nurczyk:

Zwrócił się w sprawie dotyczącej kanalizacji w ulicy Leśnej. Powiedział, że pewne działania umykają Radzie. Obywatele zostają sami ze swoimi sprawami, niezorientowani do końca z procedurą postępowania administracyjnego, wykonywania prac itp.- dotyczy to kanalizacji w ulicy Leśnej. O temacie tym wspominał wcześniej, pytał czy będzie tam kanalizacja, ponieważ jest tam kilka domów podłączonych do jednego szamba. Powiedział, że jak budowano kolektory, to zostały one przeniesione na lewą stronę, wyraźnie dla tych osób, które się tam obecnie wybudowały. Również nawierzchnia asfaltowa, o której dzisiaj będzie podejmowana decyzja, jest z myślą o osobach, które są tam wybudowane – są to osoby, które mają w Złotowie dużo do powiedzenia. Był na wizji lokalnej - osoby, które prosiły o kanalizację, mające wspólne szambo, po jego rozmowie, pojechali do Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, gdzie okazało się, że nikt nie ma zamiaru ich przyłączać. W MZWiK byli bardzo zdziwieni - dlaczego kolektory zostały przesunięte na lewą stronę, dlaczego nie przechodziły przez środek drogi, dlaczego nie zrobiono trójnika, który w przyszłości mógłby też dać możliwość przyłączenia ulicy Wielatowskiej. Okazało się, że kolektor sanitarny jest przy samej posesji p. Wery, który tam się wybudował, aż do ostatniej zabudowy – prokuratora. Natomiast ludzie, którzy są podłączeni do szamba, mają płacić za podłączenie się do kolektora, w/g wyliczeń H. Gładysza, około 7 tys. zł. Powiedział, że osoby te nie zostały poinformowane i podejrzewa, że temat ten w ogóle nie ruszyłby, nie byłoby tam kolektorów, gdyby nie budowały się tam osoby zaliczające się do „śmietanki złotowskiej”. Prosił o odpowiedź, kto podjął taką decyzję, żeby kolektory, które były z prawej strony, nagle przełożyć na lewą stronę. Dlaczego nie mogły iść one środkiem jezdni, skoro jest tam przewidziany asfalt – tak wypowiadały się osoby w Miejskim Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji - były one zdziwione, kto podjął taką decyzję. Ludzie nie byli do końca poinformowani o sprawie i dzięki jego interwencji, mają szansę przyłączyć się, ale przy dużo wyższych kosztach. Dlaczego, tam gdzie jest ogólne szambo, nie rozwiązano technicznie problemu, żeby podłączyć kolektor.

2.  Radna A. Andrzejewska:

1)      Zwróciła uwagę na fontannę przy Al. Piasta (przy ZDK), która jest zawsze zaśmiecona i rzadko kiedy funkcjonuje tak, jakie było jej przeznaczenie. Dobrze byłoby, żeby fontanna ta była ozdobą, a nie żeby szpeciła.

2)      Poruszyła sprawę dotyczącą wyglądu obiektu PSS „Społem” przy Al. Piasta i nie uporządkowanego terenu obok. Zdaje sobie sprawę, że PSS jest właścicielem i nie można wiele zrobić, ale czy nie można byłoby zwrócić się do Prezesa PSS o poprawę estetyki zewnętrznej obiektu i terenu. 

3)      Poruszyła sprawę sortowni odpadów komunalnych, która jest zaplanowana na terenie Gminy Złotów. Zapytała czy kosztem tego, że będzie sortownia, miasto nie straci na czymś innym - na ile będzie ona zatruwała powietrze i na ile nasze miasto, szczycące się ekologią, nie ucierpi.

3.   Wiesław Fidurski:

1)      Nawiązał do tematu poruszonego przez A. Andrzejewską dotyczącego sortowni odpadów komunalnych. Słyszał o zawiązaniu się ruchu społecznego – ludzi, którzy są przeciwni tej inwestycji. Powiedział, że dobrze byłoby, żeby ludzie byli poinformowani. Zapytał, czy były robione wstępne raporty na temat oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Uważa, że należałoby to nagłośnić, ponieważ jeśli nie będzie szkodliwych wpływów na środowisko, to warto już na tym etapie zakończyć sprawę i wyjaśnić mieszkańcom rejonu osiedla Chojnickiej, Jerozolimskiej – jeśli rzeczywiście będzie to szkodliwie oddziaływało, to warto wiedzieć, a jeśli nie, to nie będzie tematu.

  1. Poruszył sprawę dotyczącą szkół. Był na imprezie organizowanej przez MLKS „Sparta”, tj. 80 – lecie Klubu i z przykrością stwierdził, że tylko nieliczni nauczyciele zaangażowali się i przygotowali młodzież do biegu ulicznego. Powiedział, że podobnie bywa z „czwartkami lekkoatletycznymi”, podczas których najmniejsza frekwencja jest ze szkół złotowskich – nie wie czy nie ma komu zainteresować się – nie wie jaki jest przepływ informacji, ambicją każdej szkoły powinno być, aby wystawić reprezentację każdej klasy. Nie ma aktywności szkół. Uważa, że temat ten, również przepływ informacji, należy poruszyć na posiedzeniu Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki z udziałem dyrektorów szkół.

 

 

4.  Radny A. Kosiba:

Poruszył sprawę dotyczącą terenu przy ul. Kolejowej – Boh. Westerplatte – dworca PKP i terenu obok, działki p. Kuleszy, gdzie nic się nie robi, który to teren szpeci widok miasta. Uważa, że lepiej zostawić pawilony znajdujące się przy stacji PKP (ul. Boh. Westerplatte), które przynajmniej zasłaniają widok dworca i działki obok.

5.  Radny K. Majewski:

1)       Zwrócił się o naprawę - usprawnienie wentylacji w ZDK, która jest zbyt hałaśliwa – podczas imprez, projekcji filmów, spotkań jest ona wyłączana.

2)      Poinformował, że przy wjeździe na ul. Hubego - od strony ul. 8 Marca, jest złamany słupek ze znakiem nakazującym objazd wysepki, który należałoby wymienić.

3)      Poinformował, że w połowie ul. Hubego jest wybrzuszenie nawierzchni, co może być wynikiem przecisku przez ulicę, który został zrobiony niefachowo i zbyt płytko, przez jedną z firm telekomunikacyjnych. Sądzi, że popełniono błąd - nie sprawia to utrudnienia w ruchu, ale jest to jakieś uszkodzenie nawierzchni,  które po pewnym czasie może pogłębić się.

4)      Powiedział, że z tego co wie, to odbędzie się II przetarg Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa na sprzedaż terenów po PGR – zapytał, czy nie warto byłoby zastanowić się nad wykupieniem tego terenu przez miasto i uporządkowaniu go, który to teren, być może, można byłoby sprzedać z zyskiem.

5)      Zwrócił się o informację dotyczącą przygotowania projektu dokumentacji na ul. Dwór Złotowski. Zapytał jaki zakres prac obejmie przyszły projekt. Zasugerował, aby w projekcie ująć podjazd od strony ulicy 8 Marca w kierunku dawnej bazy PGR, gdzie jest bardzo zniszczona, nierówna i dziurawa płyta betonowa - można byłoby pokryć ją dywanikiem asfaltowym, tym bardziej, że na poprzedniej sesji uchwalono środki na przygotowanie projektu ulicy Partyzantów, a podjazd ten należy do tej ulicy.

6)      Zwrócił się o umieszczenie tabliczek informacyjnych z nazwą ul. Partyzantów.

7)      Przypomniał o oczyszczeniu rzeczki, łączącej Jezioro Zaleskie z Jeziorem Miejskim przed sezonem zimowym, ponieważ później np. przy roztopach, mogą być z tym większe problemy.

8)      Powiedział, że na skarpie na ul. Partyzantów brak jest oświetlenia – są lampy, które jednak nie świecą.

9)       Jeśli będzie przed zimą akcja wyrównywania dróg o nawierzchni gruntowej, to dobrze byłoby ująć również ul. Partyzantów – część tej ulicy, o nawierzchni gruntowej.

6.  Radny St. Pikulik:

1)      W związku ze zbliżającym się Świętem Niepodległości, zwrócił się o informację na temat obchodów tego Święta.

2)      Przedstawił propozycję dotyczącą poprawy atrakcyjności miasta, polegającą na postawieniu przy ławce, przy Urzędzie Miejskim jakiejś znaczącej postaci (tak jak to bywa w wielu miastach), np. postać pana Jana Kocika – pierwszego Burmistrza Złotowa, działacza Związku Polaków w Niemczech.

     Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych udzielił Burmistrz Miasta w pkt 10 porządku obrad.

Punkt 5.

Informacja o przebiegu wykonania budżetu Gminy Miasta Złotów za I półrocze 2008 roku.

Radni otrzymali Informację o przebiegu wykonania budżetu Gminy Miasta Złotów za I półrocze 2008 roku oraz uchwałę Nr SO-0953/27/12/Pi/08 Składu Orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu z dnia 05 września 2008 r., wyrażającą pozytywną opinię o przedłożonej przez Burmistrza Miasta Złotowa informacji o przebiegu wykonania budżetu za I półrocze 2008 r. Informacja była szczegółowo omawiana na wszystkich posiedzeniach wszystkich komisji.

J. Skórcz – Skarbnik Gminy  przypomniała, że Informację Radni otrzymali znacznie wcześniej i była przedstawiła na posiedzeniach komisji. Przedstawiła prezentację multimedialną Informacji z przebiegu wykonania budżetu za I półrocze 2008 r.

Dyskusji nie było.

Następnie Przewodniczący Komisji przedstawili opinie poszczególnych komisji – wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożoną Informację.

     Rada Miejska przyjęła Informację o przebiegu wykonania budżetu Gminy Miasta Złotów za I półrocze 2008 roku, która jest załączona do niniejszego protokołu.

Punkt 6.

Informacja o stanie pozyskiwania środków z Unii Europejskiej  na inwestycje miejskie.

Informację radni otrzymali. Była ona omawiana na posiedzeniach komisji.

Przewodnicząca Rady zwróciła uwagę, że radni otrzymali szczegółową informację dotyczącą aktualnego stanu pozyskiwania środków z podziałem na poszczególne priorytety. Jest podsumowanie, które nie jest optymistyczne, bo praktycznie jest niewiele szans na jakiekolwiek środki unijne 

A. Andrzejewska zapytała, czy jakiekolwiek nasze jednostki samorządowe – placówki oświatowe, składały wnioski chociażby z „ kapitału ludzkiego”. Powiedziała, że jest tu pole do popisu dla placówek oświatowych, zapytała czy w tej mierze jest cokolwiek robione, ponieważ placówki oświatowe same powinny wystąpić z takim wnioskiem, w zależności od potrzeb. Trudno jest napisać zbiorowy wniosek i narzucić, że mają realizować jakieś zadanie, które np. nie byłoby absolutnie możliwe do zrealizowania w danej placówce.

Burmistrz St. Wełniak powiedział, że odbyło się spotkanie połączone ze szkoleniem, w którym uczestniczyli kierownicy wszystkich jednostek, informujące o możliwościach. Trudno mu jest powiedzieć, jakie są działania szkół czy innych jednostek gminnych w tym temacie – wówczas było jakieś zainteresowanie. Prawdopodobnie nie ma wniosków, bo powinny być one akceptowane w Urzędzie. Do tej pory takich wniosków nie było, a jakie są zamiary, to trudno mu powiedzieć.

W. Fidurski - powiedział, że przedłożona informacja dotyczy tylko i wyłącznie inwestycji miejskich, a obecnie poszerzamy temat mówiąc o „kapitale ludzkim” - myśli, że jest to dobry kierunek, ponieważ jest tam sporo środków do uzyskania. Zaapelował do Burmistrza, żeby radni otrzymali informację, w ramach jakich priorytetów można jeszcze uzyskać jakieś środki – żeby radni mieli taką wiedzę. Myśli, że jest wiele kierunków gdzie można byłoby uzyskać środki, np. termomodernizacja budynków miejskich, czy rewitalizacja miasta. Powiedział, że z jego korespondencji z ośrodkiem w Pile, wynika, że 14 lipca br. był zakończony nabór wniosków - można było ubiegać się np. o wyposażenie pracowni do fizyki i chemii dla szkół. Chciałby, żeby przypilnować tego tematu, bo inni uzyskują takie środki, a my jesteśmy z tym w tyle - czas jest taki, że trzeba działać na bieżąco. Dlatego apeluje, żeby jeszcze raz przeanalizować, jakie są możliwości pozyskania środków.

Na pytanie Przewodniczącej Rady B. Chorabik, czy szkoły występowały o środki dotyczące chociażby pracowni, odpowiedzi udzielili obecni na sesji dyrektorzy.

M. Klein – Dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 1 – powiedziała, że Szkoła Podstawowa Nr 1 realizuje w tym roku już trzeci projekt - nie są to środki unijne, są to jednak środki pozabudżetowe. Obecnie realizują projekt „Ożywiamy legendy złotowskie” - są to środki na realizację zajęć pozalekcyjnych. Natomiast St. Kucharski – Dyrektor Zespołu Szkół Samorządowych Nr 1 – powiedział, że w ostatnich 4-ch latach szkoła pozyskała z Europejskiego Funduszu Społecznego 3 pracownie komputerowe i 3 centra informacji multimedialnej - dot. biblioteki. Prowadzone były rozmowy wśród dyrektorów, z udziałem inspektora oświaty, o pozyskaniu pracowni – gdyby projekt był napisany wspólnie, to szanse uzyskania środków są większe. Myślą o tym i pierwsze rozmowy zostały przeprowadzone.

St. Pikulik – odnośnie ocieplania, powiedział, że Spółdzielnia Mieszkaniowa „Piast” złożyła wniosek, jednak nie uzyskała środków. Programy są, a później okazuje się, że nie ma pieniędzy dla wszystkich. Nie wie czy udało się uzyskać środki Miejskiemu Zakładowi Gospodarki Lokalami na ocieplanie budynków.

Burmistrz St. Wełniak odpowiedział, że nie jest to takie proste, ponieważ jest tam bardzo dużo różnego rodzaju wymogów, kryteriów, które w zasadzie na starcie eliminują nas, chociażby sprawa struktury własności obiektów – jeżeli w bloku jest przewaga mieszkań prywatnych, to eliminuje to w ogóle o ubieganie się o środki, lub jest możliwość uzyskania dotacji na poziomie do 25 % - jest jeszcze wymóg zadeklarowania udziału własnego spośród tych obywateli, którzy tą własność posiadają – każdy przypadek jest indywidualny.  Wprawdzie w programie tym jest sporo pieniędzy, jednak nie idzie z nich korzystać, bo tak wiele jest ograniczeń. Powiedział, że jeśli chodzi o termin, jaki był na składanie wniosków na projekty oświatowe, to złożono wniosek o zwrot nakładów na boiska wielofunkcyjne -najpierw była mowa, że możemy ubiegać się o boiska, a później, że tylko o jedno. Jest tam wiele zapisów, które niekiedy uniemożliwiają ubieganie się o środki, ale próbować trzeba – z tym jednak, że próby te nie mogą być powodowane tym, że ryzykuje się duże pieniądze na przygotowanie, bo to później odbija się w drugą stronę, ponieważ organy nadzoru kwestionują wydatki, które – ich zdaniem - są zbyt wysokie na przygotowanie projektów, które nie są realizowane.

K. Brewka zwrócił uwagę, że mówi się o kompleksowym korzystaniu z funduszy europejskich - zapytał, czy w ramach Związku Gmin Krajny podejmowano jakieś działania w tym zakresie, czy jest taki zamiar. 

Burmistrz St. Wełniak – odpowiedział szerzej na ten temat przy odpowiedziach na interpelacje A. Andrzejewskiej i W. Fidurskiego dot. budowy sortowni odpadów komunalnych. Powiedział, że Związek Gmin Krajny koncentruje się na tym projekcie, ponieważ jest to jedyny projekt, który ma szansę na realizację w tym zakresie i w tej wielkości. Jesteśmy umiejscowieni w programie wojewódzkim dotyczącym zagospodarowania odpadów. Obecnie jest przygotowywana dokumentacja, która będzie gotowa w połowie października. Kiedy nastąpi ogłoszenie tego projektu przez Zarząd Województwa Wielkopolskiego, to wtedy zostanie złożony wniosek o dofinansowanie. Powiedział, że chodzi tu o wybudowanie stacji zagospodarowania odpadów, położonej naprzeciwko obecnego wysypiska śmieci - jest na to zgoda wszystkich samorządów, poza Krajenką. Z poza powiatu złotowskiego dochodzi do tego Łobżenica – są też zainteresowane inne gminy, m.in. Debrzno, Więcbork i Sępólno Krajeńskie. Myśli, że uda się pozyskać środki i wybudować to, ponieważ jest to dla miasta i dla całego naszego regionu bardzo ważna rzecz - przystępując do Unii Europejskiej, Polska podjęła odpowiednie  zobowiązania w tym zakresie i 2013 rok jest rokiem, gdzie muszą być pewne zobowiązania wykonane, żeby nie narazić się na płacenie kar. Projekt ten jest prowadzony przez Związek Gmin Krajna – na razie innych projektów nie ma. Na propozycję Przewodniczącej Rady, żeby po spotkaniu z autorem projektu, po omówieniu szczegółów, zapoznać z tym radnych, Burmistrz powiedział, że opracowywana dokumentacja składa się z dwóch odrębnych części. I-sza – program gospodarki odpadami dla poszczególnych gmin, który będzie przedstawiony wszystkim radom – program ten należy omówić i uchwalić na terenie poszczególnych gmin, II –ga, to dokumentacja stacji zagospodarowania odpadów, która w części będzie powiązana z programami gminnymi. Myśli, że to będzie jeszcze w tym roku przedmiotem dyskusji na sesji, aby można byłoby te dokumenty uchwalić.

Po zakończonej dyskusji, Przewodniczący Komisji przedstawili opinie poszczególnych komisji – wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożoną Informację.

     Rada Miejska przyjęła Informację o stanie pozyskiwania środków z Unii Europejskiej  na inwestycje miejskie, która jest załączona do niniejszego protokołu.

Po skończeniu omawiania pkt 6 porządku obrad, Przewodnicząca Rady ogłosiła 15 – minutową przerwę, do godziny 10.20.

Po przerwie.

Obecnych było 11 radnych (zwolnił się radny Kazimierz Brewka).

Punkt 7.

Podjęcie uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2008.

Projekt uchwały radni otrzymali. Propozycje wprowadzenia zmian w budżecie były omawiane na wszystkich posiedzeniach komisji.

Głos zabrała J. Skórcz –  Skarbnik Gminy, która przedstawiła propozycje zmian w budżecie na 2008 rok:

 

 

I. Dochody:

1)      W rozdziale 85212 zwiększa się dochody o kwotę 23.500 zł. z tytułu otrzymania dotacji celowej udzielonej przez Wojewodę Wielkopolskiego, przeznaczonej na “wdrożenie w okresie lipiec-wrzesień b.r. ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz.U. Nr 192, poz. 1378)”.

2)      W rozdziale 85415 zwiększa się dochody o kwotę 12.005 zł. w związku z dotacją otrzymaną od Wojewody Wielkopolskiego z przeznaczeniem na zakup podręczników dla dzieci rozpoczynających roczne przygotowanie przedszkolne lub naukę w klasach I-III szkoły podstawowej.

II. Wydatki:

Zmiany w zakresie wydatków bieżących:

1)      W rozdziale 01030 zwiększa się planowane wydatki o kwotę 140 zł. z tytułu wpłat gmin na rzecz izb rolniczych w wysokości  2%  uzyskanych wpływów z tyt. podatku rolnego.

2)      W rozdziałach 70005 i 90015 zwiększa się wydatki związane z dostawą energii elektrycznej odpowiednio o 4.000 i 60.000 zł. Wydatki te zamierza się pokryć zmniejszając środki w tym samym paragrafie rozdziału 92695 o 64.000 zł.

3)      W rozdziale 80101 zwiększa się planowane wydatki na wynagrodzenia w Szkole Podstawowej nr 1 o kwotę 25.332 zł. w związku z koniecznością dokonania wypłat odpraw emerytalnej i rentowej dla pracowników szkoły. Wydatki z tego tytułu nie były ujęte w zatwierdzonym planie finansowym jednostki.

4)      W rozdziale 85212 zwiększa się wydatki o kwotę 23.500 zł. w związku z dotacją, o której mowa w punkcie I.1, z przeznaczeniem na zorganizowanie stanowiska do obsługi wypłat świadczeń alimentacyjnych. Obsługę wypłat alimentów prowadzić będzie MOPS.

5)      W rozdziale 85415 zwiększa się wydatki o 12.005 zł.  w związku z otrzymaną dotacją, o której mowa w p. I.2. Wydatki te przeznaczone będą na pomoc materialną dla uczniów klas przygotowania przedszkolnego i nauczania  w klasach I-III ( zakup podręczników).

6)      W rozdziale 92116 zwiększa się wydatki o kwotę 10.000 zł. dla Miejskiej Biblioteki Publicznej w związku z niedoszacowaniem budżetu tej instytucji o kwotę 3% funduszu nagród.

7)      W rozdziale 92118 zwiększa się planowane wydatki dla Muzeum Ziemi Złotowskiej o kwotę 10.800 zł. z przeznaczeniem na wypłatę odprawy emerytalnej dla pracownika instytucji.

8)      Zwiększa się plan dochodów i wydatków Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska o 100.000 zł., w związku z wpływem środków z Departamentu Ekologii i Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu w wysokości 124.7748,24 zł. z tytułu opłat za gospodarcze korzystanie ze środowiska.

2.  Zmiany w zakresie wydatków majątkowych:

1)      Zwiększa się plan wydatków w  rozdziale 90095 o kwotę 26.000 zł. z przeznaczeniem na pokrycie kosztów związanych z instalacją fontanny przy Pl. Paderewskiego.

2)      Zwiększa się wydatki w rozdziale 92695 o kwotę 1.000.000 zł. w związku z planowaną budową sztucznego lodowiska.

3)      W rozdziale 92695 zmniejsza się planowane wydatki na realizację hali widowiskowo – sportowej o kwotę 1.072.272,00 zł. w związku z faktem, że zaangażowanie środków finansowych z tytułu  umów zawartych na realizację tej inwestycji w 2008 roku jest niższe, niż kwota, którą uwzględniono w budżecie Gminy Miasto Złotów na ten rok.

III. Zmiany w deficycie budżetowym i w sposobie finansowanie deficytubez zmian.

     Przewodnicząca Rady zwróciła się do Burmistrza o przedstawienie uzupełniających informacji na temat lodowiska. Przypomniała, że na posiedzeniach komisji przedstawiany był przekaz multimedialny dotyczący wyglądu lodowiska.

 

 

 

Burmistrz  St. Wełniak – poinformował, że obiekt lodowiska będzie tak wyglądał jak był pokazany radnym na posiedzeniach komisji. Byli w Szczecinku w celu zapoznania się z możliwością przykrycia lodowiska. Uczestniczyli w targach BUDMA, gdzie mieli możliwość zapoznania się z budową i funkcjonowaniem lodowisk. Poinformował o funkcjonowaniu lodowiska. Zadecydowano, żeby podłoże w okresie letnim wykorzystywać jako kort tenisowy – planuje się, że będzie to kort naturalny, ziemny, co będzie możliwe po zwinięciu całej instalacji lodowiska - nie stwarza to żadnego problemu ani technicznego, ani fizycznego. W okresie od wiosny do jesieni, powstanie pod przykryciem kort. Poinformował o lokalizacji obiektu – za kortami przy basenie. Propozycja lokalizacji lodowiska na tym terenie pozwoli, że całą obsługą organizacyjno - finansową z zapleczem zajmie się „basen” (pobieranie opłat, możliwość korzystania z sanitariatów). Powiedział, że do czasu rozwiązania sprawy zarządzania obiektami sportowymi, obiekt lodowiska będzie administrowany przez „basen”. Poinformował o szczegółach: wielkość namiotu 23 m x 36 m – będzie również miejsce na ławki, a wymiary samej płyty to 20-21 m szerokość i 30-32 m długość. Na pytanie Przewodniczącej Rady, czy zdążymy z wybudowaniem lodowiska do sezonu, odpowiedział, że będzie zależało to, czy będą odwołania od przetargu, ponieważ jesteśmy przygotowani, żeby przetarg ogłosić jeszcze w tym tygodniu. Z tego co wie, chociaż jest to niepotwierdzone, to montaż hali trwa około 2 tygodni, a montaż samego lodowiska - jak będzie już podbudowa – jak będzie wybudowany kort, to około  tygodnia. Powiedział, że jak nie będzie przeszkód formalnych to tej zimy lodowisko powinno być czynne.

K. Nurczyk – zapytał, czy w kwocie 1 mln zł na lodowisko jest urządzenie do utrzymania lodowiska (czyszczenia) - jaki jest koszt takiego urządzenia. Czy nie można przewidzieć pozyskania ciepła z agregatu, który będzie schładzał glikol w instalacji lodowiska.

Burmistrz St. Wełniak – odpowiedział, że jeśli chodzi o maszynę samobieżną, to jest ona bardzo droga około 400 - 500 tys. zł. Są propozycje, aby była to maszyna zaczepiana do ciągnika, co ma być uwzględnione w przetargu – byłaby to kwota rzędu około 60 tys. zł. Są też proste urządzenia – ręczne. Powiedział, że  na tym etapie wykluczony jest zakup maszyny samobieżnej.

W. Fidurski – zapytał o wielkość lodowiska – czym się kierowano, bo z reguły są to lodowiska o wymiarach 20 m x 40 m. Czy byłaby duża różnica, gdyby było to 40 m, bo wtedy młodzież mogłaby pograć w hokeja, a 20  x 30 m to jest ślizgawka. Czy przy budowie takiego lodowiska byłaby możliwość jego rozbudowy ?

Burmistrz St. Wełniak – odpowiedział, że zdecydowano się na takie lodowisko, bo taki jest standard hal, które są generalnie 20 x 26 m, ale jest możliwość rozszerzenia ich szerokości maksymalnie do 23 metrów. Z wydłużeniem nie byłoby problemu, ale powstaje wtedy problem lokalizacyjny. Nie rozpatrywał możliwości poszerzenia, ale przypuszcza, że wiąże się to z tym, że wymagane są najprawdopodobniej inne urządzenia i koszt tego zdecydowanie rośnie. Jeśli chodzi o wielkość lodowiska, to głównie kierowano się wielkością hali - namiotu.

A. Kosiba – m.in. poinformował, że również uczestniczył w wyjeździe na targi BUDMA. Powiedział, że rozmawiał z przedstawicielem firmy, która budowała lodowisko w Wągrowcu, który powiedział, że nie ma problemu z rozszerzeniem lodowiska – trzeba tylko zainstalować większy agregat - o większej mocy. Maszyny samobieżne do czyszczenia lodowiska są bardzo drogie – w Wągrowcu czyszczą lód maszyną przyczepioną do ciągnika i nie podoba mu się tam to, że lodowisko nie jest zadaszone, bo opady deszczu uniemożliwiają korzystanie z niego. Uważa, że inwestycja ta nie będzie deficytowa i nie będzie obciążała budżetu.

Na pytanie J. Jędrzejczyka, czy w ramach tej inwestycji będzie przewidziane odwodnienie tego terenu, Burmistrz – odpowiedział, że jest tam sprawa dostarczenia wszystkich mediów komunalnych – wody, prądu i odwodnienia tego terenu, co będzie zrobione, natomiast na pytanie Przewodniczącej Rady odnośnie nagłośnienia, odpowiedział, że oświetlenie i nagłośnienie hali jest w standardzie -  przy zadaszeniu.

A. Andrzejewska – przypomniała, że do 15 listopada br. należy składać wnioski m.in. na zajęcia rekreacyjne, w tym na lodowisko – wnioski nie są trudne – takie same co na pływanie. Poszczególne szkoły mają szansę otrzymania środków, tym bardziej, że jak piszą samorządy, to dostają tylko 50 %, a jak piszą szkolne kluby sportowe, to otrzymują 75 %. 

Na pytanie W. Fidurskiego – czy po stronie inwestora będą koszty przyłączy elektrycznego,

 

wodnego, sanitarnego, Burmistrz odpowiedział, że jest propozycja ogłoszenia przetargu z oddaniem zadania „pod klucz”.

K. Majewski – powiedział, że nie jest przeciwny budowie lodowiska, ale chciałby uzyskać od Burmistrza publiczne zapewnienie, czy przyszłoroczny budżet nie będzie zagrożony, czy starczy środków na wybudowanie hali. Czy okres spłaty kredytu, który został zaciągnięty na budowę hali widowiskowo-sportowej, został wydłużony. Zaapelował, żeby nadmiernie nie spieszyć się z budową, a postawić na jakość tej inwestycji.

Burmistrz St. Wełniak – odpowiedział, że na razie nie zaciągnięto kredytu na budowę hali – jest to wpisane w deficyt. O deficycie będziemy dyskutować na sesji w październiku bądź w listopadzie - zależy jaki będzie stan budżetu i to nie ma żadnego związku. Jeśli chodzi o stronę finansową, to w tym roku  budowa hali nie ma związku z lodowiskiem. Natomiast jeżeli chodzi o możliwości sfinansowania budowy hali, to nie ma wyjścia - budowa jest, postępuje, jest umowa i pieniądze muszą się znaleźć. Nie przypuszcza, żeby w roku przyszłym nie było w budżecie na inwestycje kwoty około 4 mln zł., które pozwolą na zakończenie budowy hali, skoro w tym roku wygospodarowaliśmy kwotę około 20 mln zł. Takich obaw nie ma. Powiedział, że dostosowujemy budżet tegoroczny, szczególnie jeżeli chodzi o nakłady na budowę hali, do faktycznych potrzeb. Nie ma takiej potrzeby, żeby  pieniądze leżały, bo nie byłyby one w tym roku wykorzystane w tej wysokości, ponieważ wykonawca przedstawił harmonogram prac, łącznie z nakładami finansowymi, z którego wynika, że w tym roku będzie przerób w wysokości około 5.200 tys. zł. Powiedział, że w tej chwili jest za mało danych, żeby zdecydować się  czy weźmiemy kredyt  na budowę hali, czy będziemy traktować go jako kredyt długoletni. Pieniądze na to zadanie muszą się znaleźć, a jeżeli nie będzie, to w uchwale budżetowej jest zapis, że mamy deficyt budżetowy w kwocie około 9 mln zł. Obecnie nie jesteśmy w stanie powiedzieć, ile deficytu musielibyśmy uruchomić na koniec roku, ponieważ nie są znane generalnie dochody budżetu w roku przyszłym, jak również wydatki, które w tym roku nie będą poniesione. Powiedział, że jest bardzo duży problem z realizacją II-giej części boiska sportowego przy ul. Wioślarskiej – najprawdopodobniej trzeba będzie unieważnić przetarg i pozostaną jeszcze wolne środki. Trzeba będzie zastanowić się, żeby przedstawić odpowiednią propozycję Radzie - na sesji w październiku.

St. Pikulik – m.in. powiedział, że w Programie Rozwoju Lokalnego miasta, uchwalonego w 2005 roku, zapisane jest zadanie „budowa sztucznego lodowiska, które poza sezonem będzie wykorzystywane do uprawiania innych dyscyplin sportowych” – budowa lodowiska jest realizowana, tak jak było zaplanowane. Powiedział, że Plan Rozwoju Lokalnego jest realizowany systematycznie i bardzo dobrze.

W. Fidurski – powiedział, że jest wstępna decyzja Urzędu Marszałkowskiego o przeznaczeniu na halę 1,5 mln zł. – są to pieniądze, które zasilą nam realnie budżet. Zapytał, kiedy otrzymamy te pieniądze.

Burmistrz St. Wełniak – odpowiedział m.in., że wniosek ten będzie przygotowany na rok przyszły, ponieważ w tym roku mamy zabezpieczone pieniądze w budżecie. Zwrócił uwagę na to, że w budżecie planowane są środki na nakłady inwestycje brutto. Jest zamiar, tak jak w przypadku basenu, aby były to po rozliczeniu nakłady netto, co oznacza, że z hali zostaną nam środki w budżecie w wysokości ponad 2 mln zł., i z lodowiska ponad 200 tys. zł.

K. Majewski – nawiązał do wydatków majątkowych – na fontannę. Prosił, żeby na przyszłość był jeden wniosek – jedna zmiana, aby Rada wcześniej wiedziała jaka jest potrzeba zmiany w budżecie na inwestycję, bo to jest odbierane przez większość radnych jako manipulowanie.

Burmistrz St. Wełniak – przyznał rację K. Majewskiemu, że powinniśmy od razu znać kwotę, która będzie potrzebna na budowę fontanny. Powiedział, że ustalono od razu z MZWiK, że będzie to, wzorem budowy poprzednich fontann, rozliczenie powykonawcze, ponieważ trudno w takich przypadkach przewidzieć rzeczywiste koszty, bo głównie jest to zakup różnego rodzaju urządzeń. Zapisano, że budowa fontanny nie powinna przekroczyć kwoty 60 tys. zł. – na początku była mowa, że będzie to około 40 tys. zł., a okazało się, że jest więcej. Powiedział, że takich sytuacji  nie powinno być, tym bardziej, że również część własnych kosztów poniesie MZWiK. 

     Po zakończonej dyskusji, Przewodniczący Komisji przedstawili opinie poszczególnych komisji – wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt uchwały.

Następnie Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie projekt uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2008.

Za przyjęciem uchwały głosowali wszyscy obecni radni – 11 osób.

Rada Miejska podjęła uchwałę nr XXIII/ 110 /08 w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2008.

Uchwała jest załączona do protokołu.

Punkt 8.

Oświadczenie Rady Miejskiej w sprawie celowości realizacji i dofinansowania zadania – budowę drogi – część ulicy Leśnej w Złotowie.

Projekt Oświadczenia radni otrzymali - był on omawiany na posiedzeniach wszystkich komisji.

Wprowadzenia do tematu dokonał J. Kołodziejczyk – Z-ca Burmistrza, który m.in. powiedział., że Oświadczenie ma pomóc w uzyskaniu środków z Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Jest tam tzw. Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych, z którego można uzyskać środki na dofinansowanie budowy dróg, które prowadzą do gruntów rolnych, a ulica Leśna jest taką ulicą i jest spełnione wymagane kryterium. Oświadczenie jest potrzebne po to, żeby później Marszałek Województwa miał pewność, że zadanie to zostanie wprowadzone do budżetu na rok przyszły. Powiedział, że to samo dotyczy ulicy Witosa. Na pytanie K. Nurczyka, kiedy ma być to realizowane, odpowiedział, że jeśli zostanie to zakwalifikowane przez Marszałka Województwa, to w przyszłym roku.

    Następnie Przewodniczący Komisji przedstawili opinie poszczególnych komisji – wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt Oświadczenia.

Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie powyższe Oświadczenie, za przyjęciem którego głosowali wszyscy obecni radni – 11 osób.

         Rada Miejska przyjęła Oświadczenie w sprawie celowości realizacji i dofinansowania zadania – budowę drogi – część ulicy Leśnej w Złotowie, które jest załączone do niniejszego protokołu.

Punkt 9.

Oświadczenia Rady Miejskiej w sprawie celowości realizacji i dofinansowania zadania – budowę drogi – część ulicy Witosa w Złotowie.

Projekt Oświadczenia radni otrzymali. Był on omawiany na posiedzeniach wszystkich komisji.

Dyskusji nie było.

Wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt Oświadczenia dotyczący ulicy Witosa.

Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie powyższe Oświadczenie.

Za jego przyjęciem głosowali wszyscy obecni radni – 11 osób.

         Rada Miejska przyjęła Oświadczenie w sprawie celowości realizacji i dofinansowania zadania – budowę drogi – część ulicy Witosa w Złotowie, które jest załączone do niniejszego protokołu.

Punkt 10.                          

Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.

Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych udzielił Burmistrz Miasta:

Radnemu K. Nurczykowi: 

Odpowiedział, że K. Nurczyk jest w totalnym błędzie podejrzewając go o jakieś układy z p. Werą i prokuratorem Szczubełkiem. Co do p.Wery, to przyznał się że go zna, a co do p. Szczubełka, to zna go o tyle, że jest on prokuratorem. Prosił żeby takich argumentów nie używać. Jeżeli chodzi o meritum sprawy, to nie wie po jakiej stronie „idzie” kanalizacja, ponieważ absolutnie w tym nie uczestniczył. Dokumentacja została przygotowana przez Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji, który jest inwestorem tego zadania i on nie ma żadnego wpływu, ani żadnych możliwości ingerencji, po której stronie będzie kanalizacja.    Prosił, aby takich rzeczy nie imputować, ponieważ jest to nieprawda. Jeśli chodzi o ludzi, którzy tam mieszkają od wielu lat i mają nie rozwiązany problem odprowadzania ścieków, to byli u niego i zgodnie z przepisami, zgodnie z ustalonymi zasadami od wielu lat, poinformował ich o tym, w jakim trybie mogą włączyć się do kanalizacji. Ponieważ trzeba zacząć od tego, żeby uzyskać od MZWiK tzw. warunki przyłączenia, poradził żeby poszli tam i uzgodnili, na jakich warunkach mogą sobie ten problem własny rozwiązać. Powiedział, że z rozmów z tymi ludźmi wie, że jest tam problem nie tylko samego włączenia, ale jest problem konfliktu, ponieważ część z tych ludzi ma kanalizację - część nie ma, część płaci za wywóz - część nie płaci. Jest tam wiele spraw, które są poza nami. My nie możemy w to ingerować, ponieważ są to mieszkania i budynki prywatne - jest to indywidualna sprawa każdego z obywateli. Na pewno nie ma to żadnego związku, że kolektor jest w środku drogi, czy po jednej, czy po drugiej stronie drogi, ponieważ tak to zostało zaprojektowane, tak zostało wykonane i warunki na włączenie wydaje Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji.

Radnej A. Andrzejewskiej:

1)      W sprawie fontanny przy ZDK odpowiedział, że od czasu do czasu jest ona sprzątana – trzeba byłoby tam sprzątać codziennie, ponieważ wrzucane są tam różnego rodzaju śmieci i niekiedy bywa, że zapychane są dysze i woda przelewa się. Możemy jedynie apelować, ponieważ nadzór nad tym ma MZWiK, żeby częściej usuwali śmieci.

2)      Odpowiedział, że jeśli chodzi o budynek PSS, to jest tu jedynie dobra wola Zarządu PSS, czy Prezesa, żeby poprawić stan wizualny obiektu. Ponadto powiedział, że tylko poprzez, niezrozumiały dla niego, upór Prezesa, nie została dokończona budowa parkingu, gdzie również gromadzą się śmieci i wygląda to fatalnie, tym bardziej, że cały ten rejon miasta jest jakoś uporządkowany – pozostał tylko ten fragment parkingu PSS, co jest dla niego zupełnie niezrozumiałe, ale jesteśmy tu bezsilni. Zwrócił uwagę na napis, że jest to teren prywatny, co jest niezgodne z prawdą, bo Spółdzielnia nie jest osobą prywatną, lecz osobą prawną. Jest to na pewno jakiś problem, ale nie ma mocy ani siły, żeby to wyegzekwować.

3)      W sprawie sortowni śmieci (odpowiedź również W. Fidurskiemu) powiedział, że mieszkańcy przysłali petycję adresowaną do Starostwa Powiatowego – do wiadomości do niego i Wójta K. Treli, że są zaniepokojeni. Trzeba się liczyć z tym, że takie dyskusje czy protesty będą. Natomiast my musimy postępować zgodnie z prawem. Przedstawił stan prawny tego terenu – od około 15 lat jest tam aktualny plan zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje budowę tego typu instalacji - sortownię śmieci i ich składowanie, utylizację osadów pościekowych, jak również budowę instalacji dla różnych innych drobnych spraw, które są również elementami składowania śmieci – lodówek pralek, telewizorów itd. To jest zgodne z planem. Plan ten (plan Gminy Złotów) przewiduje, że taka budowla może tam powstać. Było to znacznie wcześniej dyskutowane i zostało uchwalone, nim zostały wydzielone i sprzedane działki w tym rejonie miasta – chodzi głównie o ulicę Jerozolimską. Ludzie ci byli informowani o tym planie i wiedzieli, że coś takiego jest tam planowane. Pod względem prawnym nie ma przeszkód, żeby taka budowla mogła powstać. Przepisy wymagają, aby do tego był tzw. raport oddziaływania na środowisko – bez takiego dokumentu nikt zgody, czy pozwolenia na budowę takiej instalacji nie wyda. Wszystko to, co tylko może wydawać się protestującym, będzie tam opisane, czy rzeczywiście tak jest. Jeżeli byłoby coś, co miałoby negatywny wpływ, to plan ten i propozycja mogą być zakwestionowane, w co nie wierzy, ponieważ teren ten byłby już wcześniej zakwestionowany jako niemożliwy do realizacji tego typu inwestycji. Można spodziewać się, że będą różnego rodzaju protesty, natomiast ze względów formalnych nie będą one miały żadnego wpływu na prowadzenie różnego rodzaju prac przygotowawczych i później wybudowania tej instalacji, chyba, że będą tam jakieś opracowania, w formie wymaganej prawem, że jest to za blisko, czy nie powinno być w tym rejonie tego rodzaju budowli, czy instalacji, to wtedy oczywiście zmienia postać rzeczy, ale myśli, że to nie będzie miało miejsca. 

Radnemu W. Fidurskiemu:

Odpowiedział, że co do biegu ulicznego z okazji 80 – lecia „Sparty”, to podzielił pogląd W. Fidurskiego, chociaż nie winiłby specjalnie mocno nauczycieli wychowania fizycznego za brak młodzieży, ponieważ była to specyficzna impreza i organizatorzy powinni dołożyć więcej starań, żeby przekonać dzieci, czy młodzież do uczestnictwa w biegu. Przed imprezą ostrzegał organizatorów, że to nie da się, tak ad hoc, takiego biegu zorganizować przy dużej frekwencji, ponieważ wiadomo, że wymaga to więcej czasu, więcej uzgodnień. Powiedział, że W. Fidurski, jako organizator imprez, również wie, że nie polega to tylko na wysłaniu więcej zaproszeń, żeby przyszli, bo to jest za mało. Uważa, że po części wszyscy mają tu winę i nauczyciele, że nie dopilnowali, czy nie chcieli – może też nie było chętnej młodzieży, ale przede wszystkim wini za to organizatorów. Zwrócił uwagę, że cała impreza z okazji 80-lecia „Sparty” była bardzo dobrze przygotowana i należą się za to organizatorom podziękowania oraz pochwała. Natomiast sam bieg był słabo przygotowany.

W. Fidurski powiedział, że jego uwaga odnośnie frekwencji w biegu ulicznym nie dotyczyła Szkoły Podstawowej Nr 1, ponieważ pod opieką M. Ziatyka było około 50-iu uczestników. Frekwencję szczególnie zaniżyły gimnazja. Podzielił opinię Burmistrza co do dobrej organizacji całej imprezy.

Radnemu A. Kosibie:

W sprawie pawilonu przy dworcu PKP powiedział, że zależy, z której strony patrzeć, bo z jednej strony zasłania bałagan po działce p. Kleszy, a z drugiej – nie. Nie jest to żaden argument. Nadal uważa, że teren pawilonów powinien być zagospodarowany i zrobiony tam porządek – powiedział, że nie zmieni w tej sprawie zdania i będą prowadzone postępowania, żeby na wiosnę teren ten uporządkować, łącznie z przestawieniem płotu PKS i dokończeniem chodnika, żeby sprawa była tam zakończona i zamknięta.

Radnemu K. Majewskiemu:

3)      W sprawie wentylacji w ZDK zgodził się z K. Majewskim. Powiedział, że jest czas, żeby wymienić silniki na bezszmerowe. Myśli żeby zrobić to w przyszłym roku. Postara się, żeby ująć to do budżetu na rok 2009.

4)      Odpowiedział, że jeśli chodzi o słupek przy wjeździe na ul. Hubego, to jest on dość często niszczony przez kierowców – ponownie będzie naprawiony i postawiony.

5)      Jeżeli chodzi o przetarg Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, to jest to sprawa, nad którą trzeba się głębiej zastanowić, ponieważ ma to podwójny wymiar – obecnie Agencja płaci nam podatek, a jeśli wykupimy, a nie mamy koncepcji co z tym dalej zrobić, bo plan przewiduje tam usługi sportowo – rekreacyjne i wypoczynkowe, na co nie ma chętnych inwestorów - już kilka razy były ogłaszane przetargi. Byłby skłonny poprzeć ten wniosek o wykupienie, pod warunkiem, żeby jednocześnie podjąć decyzję co z tym dalej, bo jeśli ma to być tylko przejęcie kłopotów przez miasto od Agencji, to jest to bez sensu – obciąży to nas wtedy kosztami, bo wnioski, które obecnie są kierowane przez K. Majewskiego do Agencji, będą  kierowane do nas i będziemy musieli ponosić koszty zabezpieczeń, utrzymania obiektów i terenu, i nie będzie z tego tytułu żadnych dochodów, a obecnie są dochody z tytułu podatku od nieruchomości. Powiedział, że nie ma zdania w tym temacie, a póki co, to niech Agencja spróbuje to ponownie sprzedać. Uważa, że to im się nie uda, bo nie ma na to chętnych, a wtedy można ewentualnie przystąpić ponownie do rozmów.

6)      Jeśli chodzi o zakres prac dokumentacji ulicy Dwór Złotowski, to dotyczy to tylko tej ulicy, bo taki jest zapis w projekcie budżetu. Jeśli dobrze pamięta, to przewidziany jest tam 5-metrowy pas drogi, z chodnikiem - jednostronnym, z odwodnieniem terenu.

7)      Jeśli chodzi o oznakowanie ulicy Partyzantów, to też chciałby, żeby były te informacje, jednak tam, gdzie zniszczone zostały tabliczki z nazwami ulic, to nie są one odnawiane,

ponieważ nie jesteśmy w stanie tego robić, naprawiać. Tabliczki były na wszystkich ulicach – dobrze zrobione, dobrze zainstalowane – niestety w około 90 % zostały one zniszczone.

8)      Jeżeli chodzi o oczyszczenie rzeczki łączącej Jez. Zaleskie i Jez. Miejskie, to jeśli jest taka potrzeba, to będzie zlecone jej oczyszczenie.

9)      W sprawie wyrównania ulicy Partyzantów – odpowiedział, że co jakiś czas ulice są równane i na pewno będzie to wykonane.

Radnemu St. Pikulikowi:

1)      Powiedział o obchodach Święta Niepodległości - jest propozycja, aby odbyło się to tradycyjnie: msza św. za Ojczyznę, złożenie wiązanek kwiatów przy popiersiu I. Paderewskiego na Placu Paderewskiego i z tego co pamięta, to jest przewidziany w ZDK koncert A. Tatarskiego.

2)      Jeżeli chodzi o propozycję dotyczącą poprawy atrakcyjności miasta, polegającą na ustawieniu przy Urzędzie ławki z byłym Burmistrzem Janem Kocikiem, to pomysł jest wart rozpatrzenia, tym bardziej, że jest zamiar, żeby na wyzwolenie Złotowa wydać broszurkę o mieście. W tej chwili są przygotowywane materiały na temat historii Ratusza – od czasu jego powstania, po dzień dzisiejszy. Będzie też tablica w skrócie przedstawiająca historię Ratusza. Powiedział, że przy tej okazji, warto byłoby zastanowić się nad propozycją St. Pikulika, aby umiejscowić jakąś postać siedzącą na ławce, tak jak to jest w innych miastach, np. w Łodzi. Uważa, że pomysł jest dobry i wart jest dalszych prac.

Radny A. Kosiba powiedział, że nie jest usatysfakcjonowany odpowiedzią Burmistrza, ponieważ uważa, że widok brzydkiego dworca PKP wart jest jego zasłonięcia. Prosił, aby zorientować się, co jest z działką p. Kleszy, żeby nie straszyła. Zwrócił się do Burmistrza o zainteresowanie się sprawą.

Burmistrz St. Wełniak – powiedział, że podziela pogląd A. Kosiby, ale sytuacja prawna jest taka, że nie mamy żadnego pola manewru. Z tego co wie, to obecnie działka ta zmieniła właściciela, który ma już pozwolenie na budowę i ma nadzieję, że zacznie się tam coś się dziać. Wielokrotnie informowano Inspektora Nadzoru Budowlanego, żeby coś z tym zrobić, były próby wykupu, rozmowy z rodziną p. Kleszy. Ma nadzieję, że nowy właściciel coś tam zrobi. Jeśli chodzi o nieszczęsny dworzec PKP, to powiedział, że jest zapowiedź rządu, że ma być specjalna ustawa, która będzie zobowiązywała PKP do przekazywania tego typu obiektów samorządom nieodpłatnie. Jeżeli tak będzie, to chętnie to przejmiemy, bo na pewno coś z tym zrobimy. Na pewno pieniądze tam wydatkowane, nie będą stracone. Powiedział, że ma taki sam pogląd i staramy się, żeby ten stan uległ zmianie, ponieważ jest to wizytówka miasta.

J. Kołodziejczyk – Z-ca Burmistrza uzupełnił wypowiedź Burmistrza w sprawie związanej z przebiegiem kanalizacji - mediów. Zasada jest taka, że jeżeli jest uchwalony plan, to jest w nim określone gdzie mają znajdować się media i znajdują się one najczęściej w pasie drogi, chociaż zdarzają się takie zapisy w planie, które dopuszczają umieszczenie mediów w działkach budowlanych. Natomiast generalną zasadą jest to, że znajdują się one w pasie drogowym, co nie oznacza, że mają znajdować się w środku drogi pod asfaltem - bo w przypadku różnego rodzaju awarii, jest wtedy problem. Tam gdzie jest możliwe, to kanalizacja sanitarna znajduje się z jednej lub z drugiej strony drogi. Tam gdzie nie ma planów, wydaje się decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego i na wniosek projektanta, określa się miejsce położenia kanalizacji – dlatego zdziwiła go wypowiedź K. Nurczyka, że w MZWiK dziwili się, że została zrobiona taka lokalizacja. Lokalizacji nikt nie zmieniał – lokalizacja była już we wniosku. To, że kanalizacja „przeszła” na drugą stronę drogi, to było prawdopodobnie spowodowane zapisami w planie.

K. Nurczyk – poinformował, że są tam 2 szamba i jeżeli w jednym jest za dużo ścieków, to przelewa się do drugiego. Fachowcy wypowiadają się, że był tam prawdopodobnie projekt, którego on jednak nie widział – nie wie czy był on zmieniany. Niepokoi go, dlaczego nie podłączono tych ludzi do istniejącego szamba, gdzie blisko szedł kolektor i można było ich podłączyć - byłby jeden problem z głowy, a kwestia rozliczania, to nie nasza sprawa, to należy do wodociągów.

Burmistrz St. Wełniak – zwrócił uwagę K. Nurczykowi, że myli dwie podstawowe sprawy: przyłącze, od sieci. Nikt nikomu nie przyłączy kanalizacji, jak sami tego nie zrobią, jak sami się nie przyłączą. Ludzie ci muszą iść do Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, aby uzyskać warunki na przyłączenie i to wykonać. Jeżeli ci ludzie oczekują, że MZWiK przyłączy ich do kanalizacji, to są w błędzie. Zwrócił uwagę, że od tego są ludzie, którzy się na tym znają i wiedzą co można, a co nie, a K. Nurczyk nie ma do tego uprawnień. Są w tym względzie określone procedury i prawo – nie ma tego, żeby ktoś tym ludziom w czymś przeszkadzał. Mówił im co mają zrobić – iść do MZWiK, uzyskać warunki na przyłączenie i wtedy - jeśli przekracza to warunki przyłącza, jeżeli będzie to 100 – 500 m, to nikt ich nie będzie zmuszał i żądał, żeby to przyłącze wykonali. Można wtedy rozmawiać, że w części jest to sieć, a w części przyłącze. A póki co, to niech wezmą się w garść, niech uzgodnią, dogadają między sobą i niech idą do MZWiK po warunki przyłączenia.

K. Majewski – poinformował, że nie uzyskał odpowiedzi odnośnie wybrzuszenia na ul. Hubego, żeby w przyszłości firma, która robiła przeciski pokryła koszty z tym związane – jeśli wystąpią dalsze uszkodzenia. Ponadto nawiązał do terenu po PGR – jest przekonany, że radni byliby skłonni zmienić plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu, a co do terenu, to można poczekać do III przetargu, czy na inne rozwiązanie – żeby ten teren jak najtaniej przejąć.

                W związku z tym, że nie było pytań i uwag do udzielonych odpowiedzi, przystąpiono do omawiania kolejnego punktu porządku obrad.

Punkt 11.

Sprawy różne, wolne wnioski, informacje, komunikaty.

1.      Przewodnicząca Rady B. Chorabik:

1)      Przedstawiła wnioski przyjęte na posiedzeniu:

·        Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki, tj. aby zakupić tablice informacyjne – zamykane, w formie gablot, z przeznaczeniem na „informacje miejskie”,

·        Komisji Finansów Miejskich, Budżetu i Pozyskiwania Środków Unijnych, tj. w sprawie wykorzystania środków przeznaczonych na promocję miasta, również na gadżety reklamujące miasto Złotów (plakietki, znaczki metalowe z herbem miasta, kubki, szklanki, długopisy, itp.).

Wnioski te zostały przekazane Burmistrzowi Miasta.

·        Komisji Ochrony Środowiska i Promocji Miasta o szczegółowe rozliczenie i sprawdzenie przez Komisję Rewizyjną środków finansowych przeznaczonych na budowę Skateparku.

Powiedziała, że jest to wniosek złożony po fakcie, ponieważ Komisja Rewizyjna wcześniej zajmowała się tym tematem. – poprosiła Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej o przedstawienie stanowiska.

·        Komisji Finansów Miejskich, Budżetu i Pozyskiwania Środków Unijnych – dotyczący uchylenia uchwały nr XXI/104/08 Rady Miejskiej w Złotowie z dnia 24 czerwca 2008 r. w sprawie utworzenia samorządowej instytucji kultury – Złotowskiego Domu Kultury w Złotowie i nadania jej statutu.

·        Komisji Bezpieczeństwa Publicznego – wniosek zgłoszony przez Z-cę Burmistrza, aby przesunąć o pół roku wejście w życie uchwały nr XXI/104/08 Rady Miejskiej w Złotowie z dnia 24 czerwca 2008 r. w sprawie utworzenia samorządowej instytucji kultury – Złotowskiego Domu Kultury w Złotowie i nadania jej statutu.

Przewodnicząca Rady powiedziała, że z dwóch ostatnich wniosków dotyczących ZDK, najdalej idącym jest wniosek o uchylenie uchwały w sprawie utworzenia Złotowskiego Domu Kultury, który to wniosek nie może być w tej chwili głosowany, ponieważ wymaga on całej procedury likwidacyjnej domu kultury. Jeżeli taka jest intencja określonej grupy wnioskodawców w Radzie, to nie pozostaje nic innego, jak przygotować projekt uchwały na którąś z sesji i wszcząć procedurę likwidacyjną, bo taka jest możliwa procedura uchylenia uchwały o powołaniu domu kultury. Poinformowała, że wniosek ten, w tym brzmieniu, z punktu widzenia formalnego i merytorycznego nie może być głosowany.  Drugi wniosek - o przesunięcie o pół roku wejście w życie uchwały nr XXI/104/08 Rady Miejskiej w Złotowie z dnia 24 czerwca 2008 r. w sprawie utworzenia samorządowej instytucji kultury – Złotowskiego Domu Kultury w Złotowie i nadania jej statutu – jest wnioskiem bezpodstawnym, ponieważ uchwała już weszła w życie i w związku z tym nie możemy głosować uchwały, która de facto funkcjonuje.  Powiedziała, że wnioskodawcom, którzy ewentualnie mieliby na celu przychylenie się do propozycji dotyczącej likwidacji domu kultury, pozostaje tylko ta procedura, o której mówiła wcześniej.

W. Fidurski – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej poinformował, że kontrolowali zadanie p.n. „budowa Skate Parku”, na które Rada przeznaczyła 70 tys. zł., a w rzeczywistości, 48 tys. zł. kosztowały urządzenia Skate Parku wraz z montażem i prawie 20 tys. zł. wydano na budynek, który został umieszczony na terenie kortów. Wg oceny Komisji (nie jednogłośnie) brak jest związku między Skate Parkiem, a postawionym budynkiem. Uważa, że budynek jest potrzebny – jednak widziałby to jako odrębne zadanie – myśli, że byłoby tylu zwolenników, którzy by za tym głosowali. Zupełnie niepotrzebne było uszczuplanie budżetu, który był przeznaczony na Skate Park. Skate Park za 70 tys. zł. byłby już z prawdziwego zdarzenia, a nawet w ramach tej kwoty można byłoby zrobić prawidłową nawierzchnię i byłby spokój, nie byłoby dyskusji. Podał do porównania, że fontanna na Pl. Paderewskiego kosztowała 66 tys. zł., a Skate Park – 48 tys. zł. Uznają to jako pewną nieprawidłowość. Ponieważ związek między budynkiem na kortach a Skate Parkiem jest trochę naciągany. Budynek jest otwarty i dostępny jeżeli ktoś przychodzi na korty. Jest on tylko związany z kortami, o czym wypowiadają się członkowie towarzystwa tenisowego, o czym pisała prasa. Myśli, że nikt by tego nie kwestionował i byłyby osoby, które by za tym głosowały.

2.      Radny W. Fidurski:

1)      Przedstawił wniosek adresowany do Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu w sprawie podjęcia działań mających na celu budowę ścieżki rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej 189 na odcinku od Złotowa (skrzyżowanie z drogą do Zalesia) do Blękwitu (skrzyżowanie z drogą 188). Droga rowerowa poprawiłaby bezpieczeństwo osób, które poruszają się tą drogą do pracy, a ponadto uatrakcyjniłaby nasz rejon, gdyż powstałaby pętla rowerowa wokół Jeziora Miejskiego. Wstępnie rozmawiał w tej sprawie z dyrektorem Stefankiewiczem, K. Trelą – Wójtem Gminy Złotów i Nadleśniczym. Zwrócił się o podpisanie powyższego wniosku.

Poinformował, że powstaje projekt ścieżki rowerowej z Blękwitu do „REKSWED-u”

2)      Zwrócił się z prośbą, wnioskiem, żeby sprawdzić dostępność wszystkich naszych planów zagospodarowania przestrzennego w Internecie – nie zawsze otwiera się to co powinno, brakuje map. Żeby było to wszystko kompletne i dostępne. Prosił Burmistrza o zainteresowanie się tym.

3)      Ponadto zwrócił się o rozważenie:

·        przeprowadzenia referendum. Powiedział, że na drugi rok są wybory do Europarlamentu i można byłoby zastanowić się, żeby zorganizować referendum  w ważnych sprawach miejskich - nigdy nie pytano mieszkańców wprost, nie zwracano się do mieszkańców z zapytaniem o coś.

·        budowy ścieżek rowerowych promieniście rozbiegających się ze Złotowa do miejscowości letniskowych jak Kujan, Zakrzewo. Robił rozeznanie i w priorytecie dotyczącym Turystyki, że z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, z funduszy unijnych, można na taką infrastrukturę turystyczną uzyskać środki – jest to bardzo preferowane, ponieważ wzbogaca to niejako cały rejon. Wie, że Wójt Trela sukcesywnie czyni starania o nieodpłatne przejmowanie gruntów od Agencji Nieruchomości Rolnej pod ścieżki rowerowe. Zrobił już to na odcinku: Złotów - Święta, Nowiny - Złotów, Złotów – Stawnica, Radawnica – Józefowo.

·        wybudowania kolejnej atrakcji w Złotowie – obecnie jest rondo z „Jeleniem”, promenada, jest inicjatywa usytuowania postaci siedzącej na ławce - punktu widokowego na Górze Wilhelma.

3.      Radny A. Kosiba – podziękował Burmistrzowi za inicjatywę, że znalazły się pieniądze na   lodowisko, Przewodniczącej Rady Miejskiej, Radnym za poparcie budowy lodowiska.

Z posiedzenia zwolnił się radny Janusz Jędrzejczyk.

Obecnych było 10 radnych.

4.      Radny K. Nurczyk – poruszył  sprawę dotyczącą zbiorników wodnych – jezior, które wokół są coraz ładniejsze, tj. sprawę ich zarybiania narybkiem karpia. Czy nie ma sił na PZW, ponieważ zarybianie karpiem jest zabójstwem dla zbiorników - od wielu lat karp nie był odławiany i robi zniszczenia. Czy nie można byłoby wybrać część mułu – będzie lepszy spływ rzeczki z Jez. Zaleskiego, będzie lepsza cyrkulacja. Niecka zmniejsza się w wyniku niemądrego działania PZW, na co nie mamy wpływu – tylko zarybiają, a nie odławiają – co jest ich obowiązkiem.

 

 

5.      Radny K. Majewski - poinformował, że na posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki zaprosił dyrektora Zespołu Szkół Samorządowych Nr 1 – St. Kucharskiego, ponieważ powstała inicjatywa Siedleckiego Centrum Edukacyjnego utworzenia w tej szkole Liceum Ogólnokształcącego i Uzupełniającego Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych. Chciałby uzyskać opinię Burmistrza w tej sprawie - czy dyrektor może działać samodzielnie, czy musi czekać na zgodę Burmistrza, czy Rady.

Burmistrz St. Wełniak – odpowiedział  m.in., że słyszał o tej sprawie, nie zna natomiast szczegółów. Był w tej sprawie dyrektor St. Kucharski i wyraził pogląd, że najpierw trzeba to sprawdzić prawnie, czy dyrektor ma takie upoważnienia do wydzierżawienia pomieszczeń na jakiś okres czasu, jeżeli ma, to może taką decyzję podjąć. Jednak przede wszystkim powinien kierować się interesem szkoły, a nie interesem  tej szkoły, która tam ma być. Jeśli mają płacić za wynajem, to trzeba ocenić, czy to się opłaca. Powiedział, że nie kwestionuje, czy to jest złe, natomiast musimy dbać przede wszystkim o nasze interesy. W tej chwili nie potrafi się na ten temat wypowiedzieć. Jedno jest jednak pewne, że powinien być zachowany interes szkoły, a nie interes organizatorów nowej szkoły. Na nacisk, ponaglenie K. Majewskiego, żeby coś z tym zrobić jeszcze w tym tygodniu, bo później będzie za późno, Burmistrz odpowiedział, że to od niego nie zależy. Powiedział jedynie, co jego zdaniem, powinno dyrektorem Kucharskim kierować, żeby podjąć taką decyzję - jest to jego decyzja.  

Radny K. Żelichowski uważa, że jest to niedopuszczalna sytuacja, żeby St. Kucharski jako dyrektor szkoły, był jednocześnie przedstawicielem szkoły, która chce wynajmować pomieszczenia. Zwrócił uwagę, że z tego co pamięta, to są niewielkie pieniądze, które chcą dać za wynajem – około 500 zł. za oddział – w tym wszystkie koszty ponoszone przez szkołę - ciepło, prąd.

Przewodnicząca B. Chorabik – powiedziała, że po uzyskanych informacjach i posiadanej wiedzy, to ma dość negatywny stosunek do tego przedsięwzięcia, bo brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do działania, a z drugiej strony słyszy się o naciskach, żeby podjąć już decyzję, bo szkoła ma powstać. Powiedziała, że do Rady również nic nie wpłynęło, a dyrektor na forum sesji nie zabrał głosu w tej sprawie. Ponadto zwróciła uwagę, że organizacja dotyczy szkolnictwa ponadgimnzjalnego.

Burmistrz St. Wełniak – powiedział, że nie ma tu możliwości żadnych nakazów, zakazów bo jeżeli nie odbędzie się to w Zespole Szkół Samorządowych Nr 1, to wynajmą inne pomieszczenia  i zorganizują szkołę. Natomiast my powinniśmy patrzeć z punktu widzenia interesu szkoły, bo jeśli jest tak, jak mówił radny K. Żelichowski, że jest to kwota około 500 zł., to jest to nieopłacalne.

6.      Radny J. Zamczyk – nawiązał do wniosku Komisji Finansów Miejskich, Budżetu i Pozyskiwania Środków Unijnych o uchylenie uchwały w sprawie utworzenia Złotowskiego Domu Kultury, który to wniosek nie może być w tej chwili głosowany, ponieważ wymaga on całej procedury likwidacyjnej domu kultury. Zwrócił się z wnioskiem do Burmistrza o przygotowanie projektu uchwały i innych dokumentów w sprawie utworzenia jednostki organizacyjnej zajmującej się kulturą, sportem i rekreacją, ponieważ coraz więcej jest obiektów w mieście, które wymagają nadzoru, utrzymania - należałoby ograniczyć ich koszty działalności. Przygotowane materiały stanowiłyby bazę do dyskusji nad tym tematem, do dalszych prac i rozmów.

7.      Radny K. Majewski - w nawiązaniu do wniosku J. Zamczyka – zaproponował, żeby Burmistrz – oprócz materiałów dotyczących utworzenia jednostki organizacyjnej zajmującej się kulturą, sportem i rekreacją – przygotował również opcję rozdzielną, tj. dotyczącą jednostki zajmującej się tylko kulturą i oddzielnie jednostki zajmującej się sportem i rekreacją.

8.      Przewodnicząca Rady:

1)     Poinformowała, na skutek rezygnacji radnego W. Fidurskiego z funkcji Przewodniczącego Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość, w wyniku wyborów funkcję tą objęła Barbara Chorabik. 

 

 

 

2)     Przedstawiła pismo Roberta Cabot z Francji, w którym delegacja mieszkańców La Fleche dziękuje Burmistrzowi, Radnym i wszystkim, którzy przyczynili się, że mogli spędzić kilka w Polsce, w tym w Złotowie.

3)     Powiedziała, że następna sesja Rady Miejskiej odbędzie się we wtorek, 28 października o godz. 9-tej.

Punkt 12.

Zamknięcie sesji.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad, Przewodnicząca Rady, o godz. 1230 zamknęła XXIII sesję Rady Miejskiej w Złotowie.

 

Protokołował:

J. Manowski

 

                                                      Sekretarz obrad                                 Przewodnicząca

                                                                                                                  Rady Miejskiej

                                                       Jan Zamczyk

                                                                                                       mgr Barbara Chorabik