PROTOKÓŁ NR IX/11

z IX sesji Rady Miejskiej w Złotowie w kadencji 2010 – 2014

w dniu 30 sierpnia 2011 roku


W dniu 30 sierpnia 2011 r. od godz. 9.00, w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Złotowie, trwały obrady IX sesji Rady Miejskiej w Złotowie w kadencji 2010 – 2014. Obrady prowadził Stanisław Pikulik – Przewodniczący Rady Miejskiej.

W posiedzeniu uczestniczyli radni oraz zaproszone osoby, zgodnie z listami obecności załączonymi do niniejszego protokołu.

Punkt 1.

Otwarcie sesji; stwierdzenie prawomocności obrad.

Przewodniczący Rady otworzył obrady o godz. 9.00., stwierdzając udział 14. radnych, co pozwoliło, że podjęte uchwały będą prawomocne.

Nieobecny był radny Jacek Lewandowski.

Przewodniczący St. Pikulik powitał Radnych, Wicestarostę Złotowskiego p. Tomasza Fidlera, Kierownika Delegatury Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Pile p. Danutę Radowiecką, Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy p. Łucję Greczyło, Starszego Cechu Rzemiosł Różnych i Wiceprzewodniczącego Rady Powiatu p. Karola Pufala, Z-cę Komendanta Powiatowego Policji p. Witolda Pająka, Z-cę Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej p. Leszka Wójcika, dyrektorów szkół podstawowych i gimnazjalnych z terenu miasta, dyrektorów instytucji miejskich, przedstawicieli mediów i wszystkich przybyłych gości.

Punkt 2.

Powołanie Sekretarza obrad, przyjęcie protokołu z VIII sesji i uchwalenie porządku obrad.

  1. Przewodniczący Rady powołał na Sekretarza obrad Kazimierza Steffena – za jego zgodą.

  2. Protokół z VIII sesji radni otrzymali, był również do wglądu w biurze Rady Miejskiej. Uwag do protokołu nie zgłoszono.

R. Głyżewski zwrócił się z prośbą - wnioskiem, aby protokół z poprzedniej sesji był przekazywany Radnym w tym samym czasie jak pozostałe materiały, przed posiedzeniami komisji.

Powyższe zostało przyjęte przez aklamację.

Rada Miejska, poprzez aklamację, przyjęła protokół z VIII sesji Rady Miejskiej z dnia 28 czerwca 2011 r.

  1. Porządek obrad został podany w zarządzeniu nr 6/2011 Przewodniczącego Rady Miejskiej z dnia 17 sierpnia 2011 r. w sprawie zwołania IX sesji Rady Miejskiej.

Przewodniczący Rady zapytał, czy są uwagi, propozycje zmian do porządku obrad.

W związku z tym, że uwag, propozycji zmian nie zgłoszono, Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie porządek obrad IX sesji.

Za przyjęciem porządku obrad IX sesji głosowali wszyscy obecni Radni – 14 osób.

Rada przyjęła poniższy porządek obrad IX sesji Rady Miejskiej:

  1. Otwarcie sesji; stwierdzenie prawomocności obrad.

  2. Powołanie Sekretarza obrad, przyjęcie protokołu z VIII sesji i uchwalenie porządku obrad.

  3. Informacja z działalności Burmistrza Miasta.

  4. Interpelacje i wnioski radnych.

  5. Informacja o dostępności usług medycznych i stomatologicznych w szkołach i w mieście.

  6. Informacja Powiatowego Urzędu Pracy w Złotowie o stanie bezrobocia w mieście i podejmowanych działaniach w zakresie przeciwdziałaniu bezrobociu.

  7. Informacja Burmistrza Miasta Złotowa o stanie realizacji inwestycji przewidywanych na rok 2011.

  8. Podjęcie uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2011.

  9. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Miasta Złotów na lata 2011 – 2042.

  10. Podjęcie uchwały w sprawie utworzenia odrębnych obwodów głosowania w Szpitalu Powiatowym i Areszcie Śledczym w Złotowie.

  11. Podjęcie uchwały w sprawie zgłoszenia kandydata na ławnika, które pozostawia się bez dalszego biegu.

  12. Podjęcie uchwały w sprawie zasięgnięcia od Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu informacji o kandydatach na ławników.

  13. Odpowiedzi na interpelacje i wnioski radnych.

  14. Sprawy różne i zapytania uczestników sesji.

  15. Zamknięcie sesji.


Punkt 3.

Informacja z działalności Burmistrza Miasta.

Radni otrzymali Sprawozdanie z działalności Burmistrza Miasta za okres od dnia 16.06. do 17.08.2011 r. Było ono omawiane na posiedzeniach komisji.

Podczas dyskusji R. Głyżewski zapytał, czy odbyło się spotkanie Burmistrza ze Starostą odnośnie remontów dróg na terenie miasta, w tym modernizacji ul. 8 Marca, o którym była mowa na poprzedniej sesji i jakie były ustalenia.

Na powyższe odpowiedzi udzielił St. Wełniak – Burmistrz Miasta. Powiedział, że na razie do spotkania nie doszło i ze względów organizacyjnych zostało ono przełożone – najprawdopodobniej odbędzie się we wrześniu.

Innych pytań i uwag nie zgłoszono.

Rada Miejska przez aklamację przyjęła Sprawozdanie z działalności Burmistrza Miasta za okres od dnia 16 czerwca do dnia 17 sierpnia 2011 r., nie wnosząc uwag.

Punkt 4.

Interpelacje i wnioski radnych.

Radny K. Żelichowski – powiedział, że na sesji będą na pewno interpelacje, zapytania dotyczące Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, dlatego zwrócił się z propozycją, aby ze względu na wyjazd p. J. Szwalguna – Prezesa MZWiK Sp. z o.o. do Wągrowca, w tej części posiedzenia omówić sprawy dotyczące MZWiK. Można byłoby to zrobić w pkt 14. Sprawy różne i zapytania uczestników sesji, ale nie będzie p. J. Szwalguna i dlatego zaproponował, żeby było to w tej części posiedzenia.

Przewodniczący Rady zaproponował, że jeżeli będą jakieś interpelacje dotyczące Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, to Burmistrz Miasta udzieli odpowiedzi w pkt 13 porządku obrad, natomiast Prezes Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Jan Szwalgun udzieli odpowiedzi po punkcie Interpelacje i wnioski radnych.

Przeprowadzono głosowanie, w wyniku którego wszyscy obecni Radni - 14. osób, głosowali za przedstawioną propozycją Przewodniczącego Rady.

Na sesji interpelacje i zapytania złożyli:

  1. Radny K. Żelichowski:

  1. Prosił Prezesa Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji o przedstawienie sytuacji, jaka jest obecnie z wodą, ponieważ już dość długo borykamy się z problemem wody. Zapytał, jakie są zamierzenia MZWiK odnośnie naprawy tej sytuacji i co planują zrobić, żeby w przyszłości taka sytuacja nie zaistniała.

  2. Poruszył sprawę dotyczącą trwającego remontu ul. Królowej Jadwigi, Szkolnej, Al. Piasta, tj. kolejności prowadzenia robót. Powiedział, że w tej chwili nic tam się nie robi, a rozpocznie się nowy rok szkolny i cała ul. Szkolna będzie nieprzejezdna, nie będzie dojazdu do przedszkola. Uważa, że należałoby przyspieszyć roboty w tym rejonie.

  3. Zwrócił się o posprzątanie wykładzin i innych rzeczy wiszących na balustradach zabezpieczających przed skarpą oddawanego do użytku odcinka ul. Domańskiego i Chojnickiej.

  1. Radny K. Koronkiewicz:

  1. Zapytał, jaką konsekwencję poniesie przedsiębiorstwo, które nie wywiązało się z wykonania w terminie spowalniacza ruchu na ul. Łowieckiej, ponieważ minęło już kilkadziesiąt dni, a spowalniacz nadal nie jest zrobiony.


  1. Poruszył sprawę dotyczącą zakończenia robót na ul. Domańskiego i Chojnickiej. Powiedział, że rozmawiano na temat kilku usterek, które wykonawca nierzetelnie zrobił – jedno z nich zostało poprawione. Zapytał, co dalej jest z niedokończonymi robotami, w tym:

  • na ul. Domańskiego 30, gdzie niedokończony jest kawałek chodnika – zostało to zasypane kamykami;

  • sprawa barierek, na zakręcie – jest tam duży spad i ma obawy, czy przy większych deszczach grunt nie obsunie się razem z barierkami;

  • sprawa terenu przy ul. Ciesielskiej – czy teren zostanie wyrównany, czy zasiana będzie trawa i czy będzie położony chodnik;

  • sprawa krawężnika przy ul. Kamieniarskiej – tylko na tej jednej ulicy krawężnik nie jest obniżony, na pozostałych położonych tam ulicach krawężnik jest obniżony.

  1. Zwrócił się z prośbą o ustawienie tablicy informacyjnej w rejonie ul. Chojnickiej – kiedyś była tablica przy sklepie.

  2. Zapytał, czy w przyszłości będzie koszona trawa przy ul. Chojnickiej, gdzie nie ma posesji – czy obecnie jest ona koszona ze względu na otwarcie drogi – czy później teren ten będzie systematycznie utrzymywany.

  1. Radny K. Żelichowski:

Zwrócił się do Burmistrza o zajęcie stanowiska w kwestii dotyczącej klas sportowych w Szkole Podstawowej Nr 1 (wniosek Szkoły Podstawowej Nr 1 w tej sprawie otrzymali członkowie Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki). Dowiedział się, że nie zostały wprowadzone dodatkowe 2 godziny zajęć z wychowania fizycznego – zapytał, czym jest to spowodowane. Uważa, że warto byłoby spróbować uruchomić te 2 godziny, tym bardziej, że chcemy budować następne obiekty i zobaczyć, jaki to będzie miało efekt. Natomiast klasę sportową można by utworzyć od przyszłego roku.

  1. Radny R. Głyżewski:

  1. Poruszył problem na osiedlu Zamkowa II, jaki uwidocznił się latem w wyniku bardzo dużych opadów. Powiedział m.in., że jest tam 28 ulic, brak jest krawężników, deszczówka jest w 45 %, jest tam znaczna różnica poziomu, w wyniku czego woda płynie i podmywa asfalt – robią się otwory na 20-30 cm, w niektórych miejscach zarywa się asfalt. Dobrze, że było to zrobione w etapie wstępnym, ale należy do tego podejść generalnie i z jakimś planem – jest to istotne i bardzo ważne, ponieważ szkoda marnować pieniędzy podatników. Zgłosił wniosek, aby na dzień dzisiejszy, w miarę szybko, podsypać tłuczeń na ul. Promykowej, Al. Rodła - II wjazd od ul. 8 Marca, Bytomiaków, żeby jadąc, nie uszkodzić samochodu.

  2. Powiedział, że w miesiącu wrześniu złoży pisemną interpelację, dotyczącą podejścia do sprawy kanalizacji deszczowej na osiedlu Zamkowa II. Uważa, że musi być plan, aby to zrobić. Zwrócił uwagę, że jak robi się kanalizację, to generalnie są krawężniki i woda musi spływać do studzienek kanalizacyjnych, bo inaczej za parę lat ulice zostaną zniszczone. Byłby to I-szy etap. Poinformował, że ma istotne i ważne dane z MZWiK, w tym m.in., w którym miejscu jest kanalizacja, a w których nie ma.

  3. Nawiązał do sprawy utrzymania dróg – czyszczenia ulic, poruszanej na sesji w miesiącu czerwcu br. (w Sprawach różnych i zapytaniach uczestników sesji). Powiedział, że jest znaczna różnica między ulicami „za rzeką”, a w pozostałej części miasta w kwestii ich utrzymania – czyszczenia. Poinformował, że otrzymał odpowiedź, iż ulice wymienione w załączniku do umowy z MZUK od poz. 87 do123 będą czyszczone jednokrotnie do końca października 2011 r. Uważa, że raz w roku to jest za mało, ale ze względu na budżet, który jest taki jaki jest, można to przyjąć w tym roku. Natomiast jeżeli będzie przetarg na utrzymanie dróg na 2012, należy uwzględnić czyszczenie tych ulic minimalnie 3 razy w roku, tj. po zimie, w okresie letnim i jesienią.

  4. Zwrócił się do S. Wilowskiego – Dyrektora Złotowskiego Centrum Aktywności Społecznej z zapytaniem, w jaki sposób, w miesiącach lipiec – sierpień, była wykorzystywana baza sportowo – rekreacyjną w mieście przez podmioty, instytucje spoza miasta.

  1. Radna A. Rogut:

  1. Zwróciła się z prośbą o usunięcie drzewa na Pl. Kościuszki – przy przejściu dla pieszych, obok ul. Dworzaczka, ponieważ stwarza ono duże zagrożenie dla ruchu – nie widać od strony ul. Obrońców Warszawy osób stojących przy przejściu.

  2. Prosiła o zainstalowanie spowalniaczy ruchu na ulicy Gorzelnianej, gdzie bawi się na ulicy bardzo dużo dzieci, bo nie mają placu zabaw – jest tam bardzo niebezpiecznie.

  3. Prosiła o usunięcie chwastów przy ul. Widokowej – po prawej stronie, w stronę „Zabajki”. Jest tam piękny brzeg Jez. Zaleskiego, ale spod 2-metrowych chwastów jeziora w ogóle nie widać.

  1. Radny St. Wojtuń:

  1. Poruszył sprawę sprzątania chodników po pieleniu. Powiedział, że zielsko kładzione jest na chodniku, a po jego zabraniu przez pracowników MZUK, zostaje piasek. Rozmawiał w tej sprawie z p. M. Batko (pracownik Urzędu Miejskiego) i Prezesem MZUK, ale niestety nie przyniosło to skutku.

  2. Powiedział, że warto byłoby wrócić do tematu pojemników na psie odchody, ponieważ zauważył, że coraz więcej ludzi sprząta po swoich psach, ale nie bardzo jest miejsce w koszach na śmieci, które są przy chodnikach, żeby wyrzucić tam odchody. Uważa, że warto postawić kilka takich pojemników i zacząć od promenady, ponieważ jest tam bardzo dużo osób spacerujących z psami.

  1. Radna A. Andrzejewska:

  1. Nawiązała do sprawy poruszonej przez K. Żelichowskiego, tj. do prowadzonej inwestycji na ul. Królowej Jadwigi, Michała Robaka i Szkolnej. Powiedziała, że zgłaszali się mieszkańcy, którzy twierdzą, że inwestycja ta jest prowadzona niestarannie. Polega to m.in. na tym, że bez uzgodnienia z prywatnymi właścicielami posesji zablokowane są wjazdy na kilka dni na ich teren, wyrzucany jest asfalt na dojazdy do mieszkań i do budynków. Ponadto nie ma tam odpowiedniego oznakowania. Zwróciła się, aby ktoś z Urzędu Miejskiego zainteresował się tym problemem.

  2. Zwróciła uwagę, że na koszach na śmieci wokół promenady – kosze z wahadłowymi przykrywkami – brakuje pokrywek. Nie wie czy ktoś je celowo pozbierał, czy jest to robota tych, którzy zbierają złom.

  3. Poruszyła sprawę dotyczącą Straży Miejskiej – brak jest bezpośredniego numeru telefonu. Powiedziała, że wielokrotnie zachodzi taka potrzeba, żeby skontaktować się ze Strażą Miejską po to, żeby powiadomić o jakiejś zaistniałej sytuacji, a mieszkańcy nie mają bezpośredniego numeru telefonu – nie ma takiej informacji publicznej. Ponadto powiedziała, że jest złe oznakowanie lokalu Straży Miejskiej w Urzędzie i trudno jest znaleźć w piwnicach Urzędu Miejskiego to pomieszczenie.

  1. Radny H. Golla:

  1. Powiedział, że promenada jest wyposażona w zwykłe, delikatne kosze, jakie mamy na terenie miasta. Zapytał, czy nie byłaby możliwość ich sukcesywnej wymiany – nie od razu, bo wiąże się to z pewnymi kosztami – na betonowe z wkładkami z blachy, która nie rdzewieje, ponieważ obecne kosze są nieustannie niszczone i są to zupełnie niepotrzebne koszty. Natomiast zwykłe kosze produkowane w INIMETAL-u, z których miasto korzysta i, których powinno być więcej, można poustawiać w niektórych newralgicznych miejscach na terenie miasta.

  2. Poruszył sprawę dotyczącą terenu przy budynku PZU przy Al. Piasta. Powiedział, że przy budynku PZU pod schowkiem – okapem deszczowym, młodzież zorganizowała sobie, na przyniesionych z parku ławkach, miejsce spotkań, gdzie pozostawiane są butelki po piwie i inne nieczystości. Zwrócił się z prośbą do Policji, gdyby była możliwość, aby patrolując miasto, objąć od czasu do czasu również to miejsce. Ławki, ściągnięte za pewno z parku, powinny zniknąć z pod budynku PZU.

  3. Zwrócił się w imieniu osób wędkujących na jeziorze Miejskim, którzy proszą o usunięcie zarośli przy przystani, gdzie jest „wyciąg” na łodzie, ponieważ jest pewien kłopot z wydostaniem ich z jeziora.


  1. Poruszył sprawę dotyczącą skrzyżowania ul. Kościelnej z ul. Grudzińskich – przejścia dla pieszych, gdzie dość często dochodzi do różnych niepokojących zdarzeń. Zapytał, czy nie warto byłoby zastanowić się w przyszłości nad rondem w tym miejscu.

  1. Radny St. Pikulik:

Poruszył sprawę dotyczącą Energetyki. Powiedział, że na parkingu – na osiedlu przy Al. Piasta znajdują się przerdzewiałe słupy oświetleniowe, które grożą zawaleniem, stwarzając niebezpieczeństwo. Mimo wielu interwencji u p. M. Batko (pracownik Urzędu Miejskiego), który stale dzwoni do Energetyki, to nie ma żadnego odzewu – wymienili jedynie klosz, o który przez 2-3 miesiące trzeba było walczyć. Na prośby urzędników miejskich w ogóle nie reaguje. Uważa, że należałoby zdopingować Energetykę, żeby nie czuli się tacy bezkarni, tym bardziej, że wielokrotnie mamy z nią problemy.


Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych udzielił Burmistrz Miasta – w sprawach dotyczących wody, w pkt 13 porządku obrad IX. sesji.


Następnie Jan Szwalgun Prezes Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. udzielił informacji, wyjaśnień w sprawach dotyczących wody, w tym, w temacie taryfy - w przypadku zaciągnięcia pożyczki na budowę stacji uzdatniania wody oraz czyszczenia sieci, o co pytano go na posiedzeniach dwóch komisji, w których uczestniczył. Przedstawił jak wyglądałaby kosztowo taryfa, gdyby zaciągnięto pożyczkę na budowę stacji uzdatniania wody. Powiedział m.in., że w pierwszej wersji, jako wspólna inwestycja miasta ( udział 30 %) i spółki (udział 70 %), koszt w pierwszym roku w okresie 3 lat kadencji wynosiłaby: 0,03 zł. w 2012 r., 0,14 zł. – w 2013 r. i 0,92 zł. – w 2014 r. W drugiej wersji, gdyby wszystkie koszty poniosła spółka, koszt trochę wzrósłby i wynosiłby: w 2012 r. – 0,04 zł., w 2013 r. – 0,14 zł., i w 2014 r. – 1,02 zł. W latach 2015 - 2017, kwota bazowa z taryfy malałaby 0,11 zł., 0,02 zł. i na końcu spłaty 0,31 zł. byłoby mniej. Poinformował, że do dnia 31 marca 2014 r. mają prolongatę wykonania decyzji doprowadzenia parametrów wody fizyko-chemicznych nałożonych przez SANEPID. Przedstawił 2 oferty czyszczenia sieci wodociągowej:

1) firma „PROTE” Technologie dla Środowiska Sp.z o.o. z Poznania, która wykonuje czyszczenie metodą ogólną za pomocą preparatu fosforanowego SeaQuest produkcji amerykańskiej – koszt około 50.000 zł. netto – usuwane są wszystkie osady z rurociągów sieci, przyłączy i instalacji budynków;

2) Zakład Płukania i Dezynfekcji Urządzeń Wodociągowych „AQUACLEAR” z Nowej Soli – metodą korków pneumatycznych, czyszczenie nocą – koszt 1 mb około 8 zł. netto – firma ta wykonuje obecnie oczyszczenie w Koninie i jest skłonna zrobić to pokazowo w Złotowie - jedną ulicę, po kosztach własnych po to, żeby pokazać jaka jest skuteczność czyszczenia sieci.

Jeżeli chodzi o sieć wodociągową, to w pierwszej kolejności należałoby zacząć od jej czyszczenia. Powiedział, że można byłoby wskazać, jakie sieci podlegałoby natychmiastowemu czyszczeniu i wówczas możemy o tym zdecydować, z tym jednak, żeby nie robić tego dużo wcześniej przed zamiarem budowy stacji uzdatniania wody – tylko z rocznym, dwuletnim wyprzedzeniem.

W odpowiedzi na interpelację K. Żelichowskiego, Prezes MZWiK odpowiedział, że obecnie sytuacja z wodą zaczyna się klarować i dołożą wszelkich starań, żeby to utrudnienie zmniejszyć i zakończyć temat brudnej wody, bo zanieczyszczenia organoleptyczne były najgorszym mankamentem. Poinformował, że zgłosili się do Spółdzielni Mieszkaniowej „Piast” w celu nieodpłatnej pomocy czyszczenia wymienników ciepła.

A. Andrzejewskiej Prezes J. Szwalgun odpowiedział, że jeśli chodzi o roboty na ul. Królowej Jadwigi, to uważa, że są one prowadzone w należyty sposób - utrudnienia wjazdowe mogą być indywidualną sprawą. Powiedział, że są często na tej budowie i nikt nie zgłaszał takich rzeczy, a jeżeli są tam utrudnienia w przyłączeniu, to natychmiast reagują i uzgadniają, żeby ten temat załatwić – jeżeli wjazdy są wyżej, to są one zaraz podsypywane. Nie wie, o jaką osobę chodzi, ale jeżeli faktycznie ma to miejsce, to zwrócą uwagę, żeby nie utrudniać wjazdów na posesję.

Następnie odbyła się dyskusja. Radni poruszali sprawy związane z powstałą sytuacją z wodą – nie spełniającą odpowiednich parametrów, sprawy dotyczące czyszczenia sieci, stacji uzdatniania wody.

W dyskusji głos zabrali:

- K. Żelichowski, który zapytał m.in. o plany Spółki odnośnie uzdrowienia sytuacji z wodą, żeby to nie powtórzyło się, o przyczynę tego stany i czy zostały wyciągnięte jakieś konsekwencje w MZWiK oraz kto zapłaci za czyszczenie sieci.

- K. Koronkiewicz – m.in. zapytał o zaproponowany upust 10 procentowy, który jest za jeden miesiąc, a problem z wodą jest już kilka miesięcy i nadal woda nie jest taka jak powinna być. Uważa, że rekompensata około 1,30 zł. za wodę, za 5 miesięcy utrudnienia dla mieszkańców miasta, jest śmieszna. Zapytał, kiedy przewiduje się zakończenie chlorowania wody.

- K. Cichański – poruszył sprawy dotyczące stacji uzdatniania wody, czyszczenia mechanicznego sieci. Zapytał o kolejność realizacji zadań - czy najpierw zasadne byłoby czyszczenie mechaniczne sieci i doprowadzenie do takiego stanu użyteczności odpowiadającej parametrom i dopiero w drugim etapie – stacja uzdatniania wody, czy kolejność odwrotna. Zwrócił się o przedstawienie w najbliższym czasie dodatkowych informacji dotyczących czyszczenia sieci – na jakich odcinkach, ile to metrów – jak długo by to trwało i jaki byłby koszt oraz o przeszacowanie kosztorysu na budowę stacji uzdatniania wody.

- H. Golla – zwrócił uwagę na to, że pewne przedsięwzięcia muszą być podjęte radykalnie i szybko, nie należy z tym zwlekać. Poruszył sprawę doinformowania społeczeństwa, zwłaszcza tego, które najbardziej zostało dotknięte nieczystą i nieprzydatną czasami do konsumpcji wodą. Zapytał, czy mieszkańcy zostali rzetelnie poinformowali o przyczynach i skutkach tak, żeby w przyszłości nie było niedomówień, że Rada czegoś nie zadbała, że w czymś nie wspierało miasto. Społeczeństwo powinno wiedzieć, czy samo budowanie stacji uzdatniania wody zmieni w czymkolwiek sytuację w jakości wody.

- St. Wojtuń – zwrócił uwagę, że do stacji uzdatniania wody przymierzamy się już około 20 lat, czyli jest konieczność jej wybudowania. Zapytał, kiedy ona powstanie, bo nie ulega wątpliwości, że na pewno jakość wody poprawi się. Poruszył sprawę czyszczenia sieci - czy są plany wymiany starej sieci, ile sieci należy wymienić i jak długo to będzie trwało.

Na poruszane sprawy przez Radnych i pytania, odpowiedzi udzielił Jan Szwalgun – Prezes Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji:

K. Żelichowskiemu – odpowiedział m.in., że Rada Nadzorcza MZWiK nałożyła na Zarząd Spółki obowiązek przygotowania programu działania i taki program jest, ale jego realizacja nie zawsze wychodzi. W programie jest wszystko zapisane: jakie analizy, kiedy, co i jakie płukania, w jakim rejonie – co tydzień są rozliczani z działania. Zna miast porównywalne do Złotowa, gdzie taka sytuacja też miała miejsce i doprowadzenie wody do właściwych parametrów trwało dosyć długo – dodał, że w mieście tym jest nowa stacja uzdatniania wody. Powiedział, że czyszczenie sieci MZWiK zrobi własnymi siłami – jest to sprawa Spółki.

K. Koronkiewiczowi – poinformował, że rozważają zastosowanie upustu również za miesiąc sierpień. Kwota nie jest rewelacyjna, ale w tej chwili trudno byłoby dzielić społeczeństwo na grupy i dlatego zrobili równo. Rozmawiano, czy nie zastosować upustu dla rejonów tych ulic, gdzie było to najgorzej, ale nie podjęli jeszcze takiej decyzji. Są też takie głosy, żeby zastosować większy upust dla spółdzielczości mieszkaniowej, bo ich to dotknęło najbardziej. Poinformował, że w miastach, które miały podobną sytuację – z którymi kontaktował się, stosowano upusty 15 procentowe. Jeśli chodzi o chlorowanie, to nie zakończą tego – będą chlorować non stop w dawce dozwolonej, żeby nie nastąpiło wtórne zanieczyszczenie. bo to może wrócić.

K. Cichańskiemu – odpowiedział, że czyszczenie mechaniczne sieci powinno być przeprowadzone na rok przed planowaną budową stacji uzdatniania wody, bo po jej wybudowaniu, czyszczenie sieci nie ma sensu. W pierwszej kolejności należałoby wykonać czyszczenie sieci, nie w 100 %, bo w Złotowie nie wszystka sieć podlega takiemu czyszczeniu, a dopiero potem stacja uzdatniania wody. Poinformował, że koszt stacji uzdatniania wody może się zmienić, bo w wyniku przetargu, ceny zazwyczaj spadają i koszt, który jest w kosztorysie inwestorskim, może ulec zmianie. W/g kosztorysu inwestorskiego z 2008 r. koszt budowy stacji uzdatniania wody wynosił około 5.600 tys. zł., z tym, że mógłby być wykorzystany do tego budynek, który mają – koszt budynku wynosi około 1 mnl zł. Powiedział, że kosztorys możemy przeszacować, bo jest taka możliwość. Ponadto poinformował, że firma, która wykonuje czyszczenie sieci metodą mechaniczną, jest w stanie zrobić jednego dnia 1 kilometr sieci.

H. Golla – odpowiedział, że do każdego wysłano list z przeprosinami, informujący społeczeństwo, co się stało i co było tego wynikiem. Po uwadze A. Andrzejewskiej, Prezes MZWiK sprostował – list opublikowano na stronie internetowej.

St. Wojtuniowi – odpowiedział, że sieć, która wymagałaby wymiany jest w miejscach zurbanizowanych, gdzie zostało wszystko już zrobione. Podał przykład ul. Boh. Westerplatte, Norwida, gdzie nie są to sieci 100 letnie, lecz 40 – 50 letnie rury żeliwne (stalowe byłyby skorodowane), które są zanieczyszczone i warto to usunąć – byłby to tańszy koszt. Na pytanie St.Wojtunia co do terminu wykonania stacji uzdatniania wody, odpowiedział, że obliguje ich decyzja sanepidu, żeby parametry były w normie, a sprawy manganu, którego norma została tak wyśrubowana, że na urządzeniach, które posiadają nie są w stanie doprowadzić do normy - jeśli chodzi o żelazo, jest to możliwe. Jeśli chodzi o stację uzdatniania wody, Prezes MZWiK odpowiedział, że taka potrzeba jest, trzeba do tego usiąść i ustalić w jaki sposób. Jak będzie nowe rozdanie środków unijnych po 2013 r., to możemy ubiegać się o nie – może się uda.

Przewodniczący Rady St. Pikulik – powiedział, że na wiele pytań Radni otrzymali odpowiedzi, na wiele też nie – oczekujemy jeszcze dalszych informacji w tej sprawie.

Na tym zakończono dyskusję na temat sytuacji z wodą w mieście.

Punkt 5.

Informacja o dostępności usług medycznych i stomatologicznych w szkołach i w mieście.

Radni otrzymali Informację o dostępności usług medycznych i stomatologicznych w szkołach i w mieście, przygotowaną przez Delegaturę Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Pile, która zajmuje się m. in. kontraktowaniem świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, specjalistycznej opieki ambulatoryjnej i stomatologii. Była ona omawiana na posiedzeniach komisji.

W sesji uczestniczyła p. Danuta Radowiecka – Kierownik Delegatury Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Pile.

Przewodniczący Rady St. Pikulik zaproponował, aby w związku z tym, że radni otrzymali Informację o dostępności usług medycznych i stomatologicznych w szkołach i w mieście, z którą zapoznali się, przyjąć formę zadawania pytań, co zostało zaakceptowane. Ponadto Przewodniczący Rady poinformował, że p. Danuta Radowiecka przekazała Informator Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, który będzie dostępny w biurze Rady.

Podczas dyskusji głos zabrali:

- R. Głyżewski – poruszył spraw wizyt pacjentów z bólem zęba u stomatologa oraz braku neurologa w Złotowie.

- K. Cichański – zwrócił uwagę na brak możliwości dostania się do stomatologa, również prywatnie, gdzie są kolejki 2-3 tygodniowe – w Pile jest w stanie zamówić bez problemu wizytę prywatną w ciągu 2-3 dni, natomiast w Złotowie - nie.

- H. Golla – poruszył sprawę nie doszacowania kontraktów z kardiologami, a kolejki w gabinetach prywatnych są takie, że trzeba czekać po 3-4 miesiące i jeszcze dłużej.

- M. Wegner – poruszyła sprawę dostępności pacjentów do specjalistów w przyszłym roku – zapytała, czy oferty zostaną mniej więcej na tym samym poziomie oraz możliwości większej ilości punktów dla rehabilitacji.

- K. Koronkiewicz – poruszył sprawę fluoryzacji w szkołach.

- St. Pikulik – zwrócił uwagę na problem dostania się do specjalistów: kardiologa, neurologa, okulisty – pacjenci szukając rozwiązania problemu, zapisują się w kilku miejscach, blokując dostępność innym.

Na zadawane pytania, odpowiedzi, wyjaśnień udzieliła D. Radowiecka – Kierownik Delegatury Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Pile, która powiedziała m.in., że pacjentów z bólem zęba, każdy stomatolog, który ma kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia jest obowiązany przyjąć w trybie nagłym. Z powodu braku zgłoszeń, nie zakontraktowano pogotowia stomatologicznego - najbliższy stomatolog, który przyjmuje całą dobę, w święta i w dni wolne od pracy znajduje się w Poznaniu. Stomatolog jest lekarzem, do którego nie jest wymagane skierowanie i również nie ma tzw. rejonizacji, dlatego można zgłosić się w każdym miejscu w Polsce, nie tylko w Pile. W Złotowie, w stosunku do graniczących i okolicznych powiatów, zakontraktowanych jest wyjątkowo dużo stomatologów – np. w Pile są ich duże braki. Nie można tej sprawy uregulować administracyjnie. Natomiast, jeżeli przystępuje do konkursu lekarz, który ma kwalifikacje, gabinet i chce udzielać świadczenia na Fundusz, to jest odpowiednia pula finansowa, która jest dzielona na etapie Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego i z tej puli, Złotów skorzystał wyjątkowo dobrze, w porównaniu z innymi okolicznymi powiatami, choćby Piłą, Czarnkowem, Wągrowcem. Poinformowała o braku niektórych specjalistów, np. nie było żadnego zgłoszenia neurochirurga – do Piły przyjeżdża 2 neurochirurgów z Bydgoszczy i o bardzo dużym zapotrzebowaniu do kardiologii. Jeśli chodzi o kolejki do specjalistów odpowiedziała, że one są i jakiś czas jeszcze będą. Trudno mówić tu o nie doszacowaniu, ponieważ zapotrzebowanie jest zawsze większe i jeszcze jakiś czas będzie, niż możliwości finansowe opłacenia lekarzy specjalistów. Ponadto lekarz nie może przyjmować więcej pacjentów, niż pozwala mu na to choćby wydolność fizyczna i psychiczna. Powiedziała, że w związku z częściową zmianą systemu rozliczania świadczeń specjalistyki ambulatoryjnej, NFZ liczy na to, że kolejki do specjalistów trochę się skrócą – nie jest to sytuacja, która poprawi się z dnia na dzień, ale już w niektórych rejonach kraju są takie sygnały. W sprawie konkursu na specjalistę ambulatoryjną w przyszłym roku odpowiedziała, że odbędzie się on już pod koniec tego roku – na najbliższe 3 lata. Z tego co wie, to świadczenia w specjalistyce ambulatoryjnej nie ulegną zmniejszeniu - zostały one trochę przekształcone, zracjonalizowane w swoich odpłatnościach i stąd uważa, że spowoduje to zmniejszenie kolejek. Są też sygnały, prognozy, że częściowo poprawi się globalna liczba finansów ze składek, które wpływają do Funduszu. W związku z tym będą dofinansowane te świadczenia, które w tej chwili wymagały rzeczywiście dofinansowania, tj. lecznictwo onkologiczne, programy profilaktyczne. Jeżeli chodzi o rehabilitację, to wie, że jest większe zapotrzebowanie, ale raczej świadczenia na nią nie ulegną zwiększeniu – świadczenia te pozostaną na podobnym poziomie jak w latach ubiegłych. W sprawie fluoryzacji w szkołach, odpowiedziała m.in., ze pracownicy NFZ nie są obecni przy każdej fluoryzacji dziecięcej, natomiast pielęgniarki mają taki obowiązek i wywiązują się z tego. Jeżeli chodzi o terminy oczekiwania do specjalistów, to są one bolączką od początki tego systemu. Powiedziała, że w wielu krajach są kolejki do specjalistów, ponieważ specjalista nie jest lekarzem pierwszego kontaktu. Uważa, że za mało czasu poświęcamy na informowanie społeczeństwa o tym i w jaki sposób z tej opieki korzystać. Specjalista jest potrzebny w momencie, jeżeli rzeczywiście stan zdrowia pacjenta tego wymaga - w przypadku potrzeby zmiany leku, czy zmiany w stanie zdrowia pacjenta przewlekle chorego. Natomiast nie musi koniecznie widzieć pacjenta co miesiąc, który rzeczywiście zapisuje się w styczniu na kolejne miesiące, po to tylko, żeby przyjść i przedłużyć leki, które również może przepisać lekarz pierwszego kontaktu – lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Bardzo często z tych porad nie korzystają, bo mają w tym czasie inne ważniejsze potrzeby, czy też zapominają o terminach swoich wizyt, stąd pod koniec miesiąca okazuje się, że wiele wizyt wcześniej umówionych, z dużym wyprzedzeniem, zostało nie zrealizowanych. Powiedziała, że wszyscy korzystający ze świadczeń ludzie, powinni być świadomi tego, że jeżeli nie potrzebują skorzystać z porady w danym terminie, powinni to zgłaszać, ponieważ na tą poradę może wpisać się inny potrzebujący pacjent. Ludziom przydałyby się informacje, że jeżeli nie korzystają, czy zapisali się w wielu kolejkach, a skorzystali już z jakiegoś zabiegu, porady, to powinni te inne terminy zwolnić. Uważa, że system internetowy, który wchodzi jest coraz lepszy i spowoduje, że posługując się numerami pesel, będzie można wcześniej wychwycić sytuacje, że dany pacjent został np. zoperowany w danym szpitalu, a ma jeszcze ustawione kolejki w kilku innych – wtedy będzie można to regulować. To wszystko jest jednak czasochłonne i trudno zagwarantować kiedy to się zmieni. Myśli, że jest coraz lepiej – w Złotowie jeszcze kilka lat temu nie było aż tyle poradni specjalistycznych, ile jest w tej chwili i Narodowy Fundusz Zdrowia idzie w dobrym kierunku.

Na tym dyskusję zakończono.

Przewodniczący Rady St. Pikulik – podziękował Kierownikowi Delegatury Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Pile p. D. Radowieckiej za przedłożenie informacji i wyjaśnienia. Powiedział, że sytuacja na pewno tak szybko nie poprawi się, ale liczy na to, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie pamiętał też o Złotowie, żeby te usługi były przynajmniej na godziwym poziomie

Wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożoną Informację.

Rada Miejska przez aklamację przyjęła Informację o dostępności usług medycznych i stomatologicznych w szkołach i w mieście.

Informacja jest załączona do protokołu.

Punkt 6.

Informacja Powiatowego Urzędu Pracy w Złotowie o stanie bezrobocia w mieście i podejmowanych działaniach w zakresie przeciwdziałaniu bezrobociu.

Radni otrzymali Informację Powiatowego Urzędu Pracy w Złotowie o stanie bezrobocia w mieście i podejmowanych działaniach w zakresie przeciwdziałaniu bezrobociu. Była ona omawiana na posiedzeniach komisji.

Podczas dyskusji głos zabrali: R. Głyżewski i K. Żelichowski, którzy pytali o stopę bezrobocia w Złotowie, czy jest ono wyższe, czy niższe jak w powiecie.

A. Andrzejewska zwróciła uwagę na to, że dla wielu bezrobotnych naszego miasta, wielkim zbawieniem były roboty publiczne, natomiast w chwili obecnej nie ma tego typu robót, a jeżeli są, to w bardzo ograniczonym rozmiarze. Zapytała, czy wróci się do tego typu robót.

J. Białkowski – poruszył sprawę szkoleń dla bezrobotnych. Powiedział, że rozmawiał z osobami, które prowadzą m.in. kursy dla Powiatowego Urzędu Pracy i jednocześnie pracują w szkołach średnich. Osoby te mówią m.in., że czasami jest tak, że są to kursy, na których kształci się fachowców w zakresie ekonomii itd., a ci sami fachowcy kończą szkoły średnie, są bezrobotnymi i jest to takie powielanie bezrobotnych. Natomiast z drugiej strony nie ma środków na roboty publiczne itd. Zapytał czy to nie jest częściowo tak, że na kursy wydaje się pieniądze tylko po to, żeby je wydać, bo są pieniądze a tak nie do końca patrzy się, czy jest to zasadne.

W sesji uczestniczyła Łucja Greczyło – Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, która udzielała odpowiedzi, wyjaśnień na zadawane przez Radnych pytania.

Łucja Greczyło – Dyrektor PUP – powiedziała m.in., że nie odpowie, jakie jest bezrobocie w Złotowie, bo stopę bezrobocia określa Główny Urząd Statystyczny, biorąc pod uwagę zatrudnienie w powiecie i liczbę zarejestrowanych bezrobotnych. Do ustalania stopy bezrobocia uprawniony jest GUS. Urząd Pracy nie dysponuje informacjami o liczbie zatrudnionych, nie jest uprawniony do zbierania informacji o liczbie zatrudnionych i nie jest uprawniony do interpretowania tych danych - dysponuje tylko informacjami o liczbie bezrobotnych, które przekazuje do GUS, nie robi się tego dla poszczególnych miejscowości tylko w układzie powiatu. Ponadto powiedziała, że mówiąc o stopie bezrobocia w mieście, byłoby trochę przekłamań, dlatego, że miasto powiatowe charakteryzuje się tym, że są instytucje powiatowe, w których pracują nie tylko mieszkańcy miasta, ale i powiatu i oraz spoza powiatu. Jeśli chodzi o roboty publiczne odpowiedziała, że ma tego świadomość i też tak uważa, iż to było rozwiązaniem dla wielu bezrobotnych, a przede wszystkim dla tych co mają staż pracy, wiek oraz możliwości fizyczne i intelektualne, ponieważ nie każdy znajdzie dla siebie pracę w przemyśle, czy firmach, które są na terenie powiatu. Powiedziała, że polityka Państwa w zakresie wydatkowania środków funduszu pracy idzie w zupełnie inna stronę. Chodzi o to, że fundusz pracy ma służyć przygotowaniu bezrobotnego do podjęcia pracy i najczęściej u tego pracodawcy, u którego zdobywał umiejętności praktyczne, czyli u tego pracodawcy, któremu umniejszono koszty w okresie, kiedy przygotowywał bezrobotnego do pracy.

W sprawie poruszonej przez J. Białkowskiego, Ł. Greczyło - Dyrektor PUP odpowiedziała, że na tą kwestię trzeba spojrzeć znacznie szerzej, bo wtedy, kiedy urzędy pracy mogły zabiegać o środki finansowe na aktywizację zawodową bezrobotnych na różne formy, podobnie jak wszystkie urzędy pracy w kraju, zabiegali o te środki finansowe, które pozwoliły na utrzymanie w aktywności zawodowej, w różnej formie, szerszej grupy bezrobotnych. W ubiegłym roku 50 % zarejestrowanych osób uczestniczyło w różnych formach aktywności. Generalnie można powiedzieć, że tam, gdzie były możliwości organizowania robót publicznych, to były one organizowane. Ponadto w pełni zostały zrealizowane wnioski na staże oraz dotacje na podjęcie działalności gospodarczej i refundacje kosztów stanowisk pracy u pracodawców – w pełni zrealizowano oczekiwania w tym zakresie, przede wszystkim ze strony pracodawców, bo bezrobotnych było chętnych więcej na niektóre formy. Powiedziała, że jedną z form podtrzymania w aktywności zawodowej osób bezrobotnych jest ich szkolenie, o których przeprowadzenie muszą występować w formie zamówienia publicznego, a w przetargach wygrywają te jednostki, które oferują tańsze szkolenia. Jeżeli szkolący nauczyciele z długoletnim stażem pracy wypowiadają się na temat szkoleń i negują je, to czy powinni być w jednostce szkoleniowej, która aplikuje o szkolenie bezrobotnych – czy nie powinni ustąpić miejsca innym? Jest to zastanawiające i warto to rozważyć. Jeśli chodzi o ten rok, to Urząd Pracy zamawia wyłącznie szkolenia po uzgodnieniach z pracodawcami – jakich kwalifikacji, umiejętności oczekują od bezrobotnych, a następnie przygotowuje takie zamówienie i specyfikacje, które umożliwi w jak najszerszym zakresie zrealizowanie potrzeb pracodawcy. Ośrodki szkoleniowe, które aplikują o to, żeby przeprowadzić szkolenie, muszą zadbać o jakość kadry a ci, którzy szkolą, to dobrze byłoby, żeby nie mówili, że już to uczyli, a teraz powielają. Należy dołożyć wszelkiej staranności, żeby szkolenia były jak najbardziej efektywne i jak najkorzystniej przygotowane pod potrzeby pracodawców. Powiedziała, że nie ma powielania, bo jeżeli zamawiamy szkolenie, to liczymy, że ten, który podjął się przeprowadzenia tego szkolenia dysponuje taką kadrą, która przeprowadzi je tak, żeby było zrealizowane zamówienie – nie zamawiano czegoś, co jest w średniej szkole ekonomicznej, tylko coś, co jest dodatkowe.

Na tym dyskusję zakończono.

Przewodniczący Rady St. Pikulik – podziękował Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy p. Ł. Greczyło za uczestnictwo w sesji, przygotowanie Informacji i wyjaśnienia. Powiedział, że problem bezrobocia jest palącym problemem i trudnym do rozwiązania nie tylko w mieście, ale i w powiecie, w kraju, robi się problem w całej Europie.

Wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożoną Informację.

Rada Miejska przez aklamację przyjęła Informację Powiatowego Urzędu Pracy w Złotowie o stanie bezrobocia w mieście i podejmowanych działaniach w zakresie przeciwdziałaniu bezrobociu, nie wnosząc uwag.

Informacja jest załączona do protokołu.

Punkt 7.

Informacja Burmistrza Miasta Złotowa o stanie realizacji inwestycji przewidywanych na rok 2011.

Radni otrzymali Informację Burmistrza Miasta Złotowa o stanie realizacji inwestycji przewidywanych na rok 2011.

Podczas dyskusji, R. Głyżewki zapytał o temat „gospodarka odpadami – dofinansowanie obiektu zagospodarowania odpadów w Stawnicy”, tj. jak to będzie wyglądało w roku 2012 w kontekście nowego budżetu, ponieważ jest to bardzo ważny temat.

Burmistrz St. Wełniak – odpowiedział, że na dzień dzisiejszy nie potrafi odpowiedzieć nic konkretnego, ponieważ wniosek jest w Warszawie i nie ma ostatecznej decyzji co do przyznania pieniędzy, ale uważa, że to już jest prawie przesądzone. Natomiast nie jest znana wysokość dofinansowania i w związku z tym, co do budżetu przyszłego roku, to trzeba poczekać do decyzji, kiedy wniosek zostanie ostatecznie rozpatrzony. Poinformował, że w ostatnim czasie przyszło pismo wskazujące na uzupełnienie pewnych braków we wniosku – przekazano to do jednostki, która te dokumenty przygotowywała i ponownie zostały one złożone w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska.

Na pytanie K. Koronkiewicza – dotyczące dróg „Osiedle Chojnicka II”, czy będzie w tym roku realizowana droga – ul. Kocika, bo nigdzie nie jest to ujęte, Burmistrz – odpowiedział, że nie mówiono, iż to będzie ul. Kocika, określano to jako „Chojnicka II” i zadecydowano, że będzie wykonana ul. Świerkowa, tj. droga dojazdowa do cmentarza z wjazdem na parking – przetarg został już rozstrzygnięty. Powiedział, że na ul. Kocika będzie częściowo wykonane oświetlenie.

Na tym dyskusję zakończono.

Wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożoną Informację.

Pytań, uwag do przedłożonej Informacji nie zgłoszono.

Rada Miejska przez aklamację przyjęła Informację Burmistrza Miasta Złotowa o stanie realizacji inwestycji przewidywanych na rok 2011, nie wnosząc uwag.

Sprawozdanie jest załączone do protokołu.


Godz. 1035. Przewodniczący ogłosił 10-minutową przerwę.

Obrady wznowiono o godz.1045.

Obecnych było 14. Radnych.

Punkt 8.

Podjęcie uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2011.

Projekt uchwały radni otrzymali. Proponowane zmiany do budżetu na rok 2011 były szczegółowo omawiane na posiedzeniach wszystkich komisji.

Przewodniczący Rady zaproponował, aby ze względu na to, że na posiedzeniach komisji Skarbnik Gminy referowała proponowane zmiany, przyjąć formę pytań w omawianym temacie, co zostało zaakceptowane.

Na pytanie K. Żelichowskiego - czy modernizacja stadionu przy ul. Mickiewicza zahaczy o halę „Sparty”, czy w ramach podanej kwoty byłby przeprowadzony remont hali, czy byłby to remont kompleksowy oraz M. Wegner - czy w przypadku modernizacji budynku – hali „Sparty” pozostałoby tak jak jest, czy będą inne propozycje dotyczące wnętrza budynku, Burmistrz St. Wełniak odpowiedział, że jest taki zamiar, aby obejmowało to również halę, ale będzie to zależało od oferty, jaką złożą wykonawcy w przetargu. Uważa, że powinno na to starczyć środków. Jeśli chodzi o zagospodarowanie hali powiedział, że jest to kwestia dyskusji, bo jest tam cała koncepcja, która była przedstawiona jeszcze w poprzedniej kadencji. W jakiej ostatecznej wersji przebudowa i modernizacja hali ma nastąpić, będzie decyzją Rady – w sprawie tej będzie jeszcze przeprowadzona dyskusja.

M. Wegner – poruszyła sprawę związaną z rozbudową basenu – poinformowała, że spotyka się z ciągłym problem nazewnictwa, SPA czy rehabilitacja. Wyjaśniła, że nazwa SPA, czy rehabilitacja to jest właściwie jedno i to samo, bo jest to hydroterapia - dział fizjoterapii. Czy będziemy mówić rehabilitacja czy SPA, to nie ma żadnego znaczenia.

K. Steffen – przedstawił swoje wątpliwości dotyczące zadłużania się. Zwrócił uwagę, że kiedyś mówiło się o rozbudowie „Laguny” i o kwocie 600 tys. zł. a teraz jest to 3 mln zł. Zapytał, skąd się to wzięło. Powiedział, że podobnie, jak pani Skarbnik referowała na posiedzeniach komisji, ma również obawy co do sensu aż tak dużego zadłużania się – zgadza się całkowicie z rozbudową „Sparty”, płyty boiska, hali itd. i nie kwestionuje tego, ale czy musi być zadłużenie większe aż o 7 mln zł., skutkiem czego będzie 13 mln zł., a spłata roczna 2,3 mln zł.

Burmistrz Miasta St. Wełniak – odpowiedział, że jeżeli chodzi o koszt inwestycji rozbudowy basenu, to 600 czy 850 tys. zł., było kwotą wstępną i wszyscy o tym wiedzieli. W poprzedniej kadencji Rady była informacja, że kwota ta nie starczy, ale też nie liczono, iż będzie to kwota około 3 mln zł. Dwa przetargi pokazały, że poniżej 3 mln zł. nie da się tego prawdopodobnie wybudować, ale nie można tego przesądzać, bo ostatecznie rozstrzygnie to przetarg. Wszystko wskazuje, że na rozbudowę basenu o część SPA czy hydroterapię, z proponowanym zakresem, potrzebna jest mniej więcej ta kwota. Przedstawił przesłanki, powody, które nakazywałyby zwiększenie deficytu na przebudowę stadionu przy ul. Mickiewicza i rozbudowę pływalni – żeby załatwić to w tym roku. Powiedział, że jeżeli chodzi o problem zadłużenia, to miasto do pewnego czasu nie było zadłużone wcale, nie miało żadnych zobowiązań pożyczkowych, a przez ostatnie lata, od 2004 r., spłaty były symboliczne. Wiadomo, że jeżeli co roku nie trzeba przeznaczać pieniędzy na spłatę odsetek i rat kapitałowych, to żyje się wtedy wygodniej, lepiej i dobrze. Uważa, że niezasadne, przynajmniej nieuzasadnione jest to, aby obecni podatnicy przeznaczali swoje podatki na rzecz tych, którzy będą w przyszłości tylko korzystać, nie płacąc za to – dotyczy to wszystkich obiektów, które służą w mieście kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Z bieżących wpłat podatników, którzy płacą obecnie wybudowaliśmy basen, stadion, halę sportową, praktycznie oprócz hali, nie zaciągając żadnych kredytów, a z ekonomicznego punktu widzenia, na te inwestycje powinni składać się wszyscy, natomiast na wydatki bieżące – ci, którzy akurat korzystają. Uważa, że z tego punktu widzenia jest zasadne zaciąganie kredytu na inwestycje długoletnie czy te, które będą służyć przez wiele lat. Powiedział, że poziom zadłużenia miasta nie jest wysoki, mimo to, że liczby robią wrażenie. Są rozbieżności co do oceny naszych możliwości, ale na podstawie danych z wielu poprzednich lat, można powiedzieć, że miasto Złotów nie zejdzie poniżej 15 % wolnych środków na inwestycje każdego roku. Nie ma sensu takie działanie i taka polityka miejska jest niecelowa, żeby całe podatki, czy wszystko to, co wpłynie przeznaczać na konsumpcję. Jeżeli nie ma perspektywy rozwoju, a rozwój dają tylko inwestycje i poprawa tego, co już jest, to wtedy takie działanie jest pozbawione sensu. Zwrócił uwagę, że przy obecnym budżecie, obciążenie kredytu wyniesie w granicach 2,5 mln zł. i pozostanie jeszcze około 3,5 mln zł. wolnych środków do wydatkowania w każdym roku. Powiedział, że kolejną przesłanką, która nakazywałaby, żeby to załatwić w tym roku, jest niepewność co do losów zadłużania samorządów w ogóle, ponieważ, jak wiadomo, Minister Finansów przygotował projekt rozporządzenia, który zdecydowanie ograniczy możliwości zadłużania się i tworzenia deficytu w samorządach, a to oznaczałoby, że wtedy rzeczywiście realizacja tych inwestycji zdecydowanie przesunie się w czasie. Uważa, że przedstawiona radnym propozycja zwiększenia deficytu na realizację proponowanych zadań, jest zasadna i bardzo bezpieczna dla miasta.

K. Koronkiewicz – zapytał czy dobudowana część pływalni, byłoby wynajęta, czy na utrzymaniu miasta, bo zwiększyłoby to koszty utrzymania. Zwrócił uwagę, że dobudowana część byłaby przeznaczona dla mniejszego grona użytkowników i nie będzie to dla młodzieży itd. Zapytał czy będą oddzielne wejściówki, czy będzie to w formie jednego biletu – na jakich byłoby to zasadach. Ponadto zapytał, czy kredyt na rozbudowę basenu, nie spowoduje tego, że zmniejszą się inwestycje na przyszły rok.

Burmistrz Miasta – powiedział m.in., że koszty spłaty kredytu obniżą możliwości corocznego inwestowania w innych działach, bo jeżeli będziemy przeznaczać np. 2-2,5 mln zł. na spłatę kredytu i odsetek, to o tyle będzie w następnych latach mniej na inwestycje. Jeżeli chodzi o koszty utrzymania, to one dużo nie wzrosną. Poinformował, że nie przewiduje się tam zwiększonego zatrudnienia i koszty płac pozostaną na tym samym poziomie. Uważa, że wpływy z dobudowanej części basenu, będą pokrywały zwiększone koszty uzdatniania wody, energii itd. Jeżeli chodzi o sposób zarządzania i wykorzystania obiektu, to na pewno, jako miasto, nie będziemy zajmować się np. masażami – najprawdopodobniej pomieszczenia na ten cel wynajmiemy, żeby zajmowały się tym osoby, które się na tym znają. Natomiast pozostała część będzie prowadzona przez ZCAS, tak jak obecnie basen. Powiedział, że jest propozycja oddzielnego systemu rejestracji klienta, a jaka to będzie forma, to na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć, trzeba to przemyśleć – na pewno będą możliwości, albo będzie wydzielona część, która będzie oddzielnie płatna i wtedy będzie można korzystać oddzielnie z basenu i z tej części, albo będzie to połączone.

R. Głyżewski – powiedział, że Rada stoi przed jedną z ważniejszych decyzji, która będzie skutkowała na najbliższe 4 lata i dalej. Uważa, że miasto ma rezerwy i kredyt należy wziąć – maksymalnie do 5 mln zł. Jest jednak sprawa, na co go wydamy. Przedstawił swoje wątpliwości w omawianym temacie. Nie jest za tym i na pewno 100 % społeczeństwa również, żeby byłoby to wykorzystane w proponowany sposób – na rozbudowę basenu i modernizację stadionu. Poinformował, że z grupą radnych są otwarci na dyskusję na temat realizacji zadań, które trzeba byłoby zrobić w mieście i dziwi się, że im się tego nie proponuje, tym bardziej, że starają się pracować w Radzie wspólnie, razem. Powiedział, że ma wątpliwości odnośnie rozbudowy basenu, czy boiska. Jest to sprawa pozytywna, bo miasto tego potrzebuje, tylko że trzeba ustalić kolejność potrzeb w mieście. Jest za wzięciem kredytu, ale jest kwestia jego wykorzystania. Zwrócił uwagę na to, że koncepcję rozbudowy basenu otrzymał na kilka dni przed sesją, a odnośnie stadionu „Sparty”, to nikt dokładnie nie wie co za ponad 4,2 mnl zł. będzie zrobione. Uważa, że spraw, których w mieście trzeba zrobić i których społeczeństwo potrzebuje, oczekuje jest dużo. Priorytetem dla miasta jest stacja uzdatniania wody, o której mówi się od wielu lat. Wprawdzie były głosy, że sama stacja uzdatniania wody nie zmieni sytuacji z jakością wody, dlatego trzeba to zrobić kompleksowo. Nie może być tak, że Prezes Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji ma sobie poradzić ze wszystkim, z wodą, z deszczówką, z kanalizacją, z czyszczeniem rur – miasto musi również w tym pomóc. Przedstawił podstawowe potrzeby miasta, które powinny być zrealizowane, w tym: składowisko odpadów komunalnych; modernizacja, remonty dróg gminnych, współfinansowanie dróg powiatowych, których stan jest zły, np. ul. 8 Marca, Kolejowa; most na rzece Głomia; zakończenie w sposób pełny infrastruktury na osiedlach domków jednorodzinnych; dom przedpogrzebowy. Powiedział, że są to zadania na najbliższe 3-4 lata. Zwrócił uwagę, że istotną i ważną rzeczą, jest kwestia możliwości pozyskiwania środków finansowych z Unii Europejskiej w rozdaniu 2013 r.

St. Wojtuń – powiedział m.in., że wynik głosowania w omawianym temacie jest już prawdopodobnie przesądzony. Jeśli chodzi o rozbudowę czy modernizację stadionu, to jest bardzo wiele niewiadomych, ponieważ nawet nie wiemy, co ma być tam zrobione – nie ma żadnych konkretów. Trochę więcej konkretów jest jeśli chodzi o program rozbudowy basenu, z którym się zapoznał. Gdyby miałby przystąpić do przetargu na wykonanie tej rozbudowy, to jest tu tyle niewiadomych, że to ryzyko, które ponosiłby wykonawca, będzie w cenie. Podał przykłady, w tym: „w miarę możliwości wykorzystać część socjalną istniejącą dla części rehabilitacyjnej”, „w miarę możliwości wykorzystać istniejące pomieszczenia oraz technologię basenową wraz z wentylacją mechaniczną” – a jak nie będzie możliwości, to trzeba będzie wykonać to wszystko osobno; „wykonać ogólny bilans zatrudnienia” – Burmistrz mówił, że nie wzrośnie zatrudnienie, a zdaniem St. Wojtunia na pewno wzrośnie, bo jego zdaniem, przy takiej rozbudowie, nie ma możliwości, żeby nie zwiększyć z tego tytułu zatrudnienia. Powiedział, że w przedstawionym programie rozbudowy basenu jest tyle niewiadomych, dlatego chciałby, żeby Burmistrz jeszcze raz się nad tym zastanowił, czy w oparciu o ten program ogłaszać przetarg, czy nie lepiej byłoby wykonać osobno opracowanie, które konkretnie wskazałoby co tam należy zrobić i dopiero wtedy ogłosić przetarg w opracowaniu z projektem. Ponadto zwrócił uwagę na to, że w opracowaniu jest dowód na to, że ci, którzy opracowywali ten program nie do końca się do tego przyłożyli, ponieważ jest wpisane zdanie, które nie jest związane z tym zadaniem: „Operat odbioru końcowego zadania inwestycyjnego pn. hala widowiskowo – sportowa w Złotowie”.

Burmistrz St. Wełniak – odpowiedział, że są to założenia, które przygotował inwestor zastępczy i nie stanowią one podstawy do ogłoszenia przetargu. Przygotowano je po to, ponieważ chcieliśmy rozeznać sytuację. Na tej podstawie przyszły oferent musi przygotować koncepcję i po przeanalizowaniu zdecyduje, czy wykorzysta istniejącą technologię basenu, czy będzie konieczność wybudowania oddzielnej – musi to rozstrzygnąć, a nie my. Jeżeli jest mowa o tym, że chcemy wykonać zadanie od początku do końca, z dokumentacją, z pozwoleniem na budowę i oddania klucza inwestorowi – tak jak w przypadku basenu i hali, to wtedy to ma sens. Druga metoda, to jest sprawa opracowania dokumentacji i zlecenia wykonania jej wykonawcy. Obie metody mają swoje zalety i minusy. Przy pierwszej metodzie – „pod klucz”, zaletą jest, że nie ma robót dodatkowych i jest to zmartwienie wykonawcy od początku do końca. Natomiast przy drugiej metodzie, inwestor ma pewność, że zostanie to wykonane zgodnie z dokumentacją. Powiedział, że co do ostatecznego wyboru, to my zadecydujemy, czy pójdziemy w kierunku realizacji zadania „pod klucz” i wtedy na pewno będzie to doprecyzowane, czy pójdziemy w kierunku, żeby zrobić dokumentację i ogłosić przetarg na podstawie dokumentacji. Materiał, o którym mówił St. Wojtuń jest tylko po to, aby mieć jakieś pierwsze założenia programu. Na uwagę St. Wojtunia, że przetarg był już ogłoszony w 2010 r. i dokument, który otrzymali jest częścią tego przetargu, Burmistrz odpowiedział, że St. Wojtuń nie mówi o wszystkim, bo jeśli jest mowa o przetargu, to były tam określone parametry, które były wymagane w tym pierwszym przetargu. Była tam powierzchnia, cała część funkcji tego obiektu – było podane, jaka ma być powierzchnia basenu, jakie mają być sauny, jakie mają być pomieszczenia przynależne, jaka ma być komunikacja, w jaki sposób ma być to ogrzewane itd. Być może, to co otrzymali, jest dodatkową informacją, po to tylko, żeby była alternatywę dla przyszłego oferenta, ale nie stanowi to żadnego dokumentu na obecnym etapie.

Z-ca Burmistrza J. Kołodziejczyk – ustosunkował się do wypowiedzi St. Wojtunia co do stadionu przy ul. Mickiewicza. Powiedział, że był na wszystkich komisjach i wyraźnie mówił, jaki będzie zakres, że będzie boisko z nawierzchnią sztuczną i dlaczego sztuczna a nie naturalna, mówił, że będzie bieżnia 2. metrowa, że będzie wszystko ogrodzone i oświetlone, teraz słyszy, że są wątpliwości czy nawierzchnia ma być sztuczna, czy naturalna – nie było takiej alternatywy. Na uwagę St. Wojtunia odnośnie stadionu, że korzystanie z niego będzie za częściową odpłatnością, z czego musimy sobie zdawać sprawę, Z-ca Burmistrza odpowiedział, że była mowa o odpłatności, ale mówił, że jeżeli chcemy skorzystać z odpisu VAT, to nie ma innej możliwości jak użyczanie czy wynajmowanie stadionu za odpłatnością.

M. Wegner – żeby rozwiązać wątpliwości co do zwiększenia zatrudnienia w SPA, poinformowała, że jedynie będzie potrzebny ratownik do basenu, natomiast przy jakichkolwiek saunach czy zabiegach, to jest potrzebna tylko osoba z ręcznikiem, która go poda i nic więcej.

J. Skórcz - Skarbnik Gminy – przedstawiła autopoprawkę do przedłożonego projektu uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2011, tj. aby w § 1 ust.2 wykreślić 11.700.000 zł. i wpisać 11.300.000 zł. Ponadto powiedziała m.in., że jeśli będzie podjęta uchwała, to zadłużenie gminy na koniec roku wyniesie 19.700 tys. zł. a koszt tego kredytu, przy aktualnych stawkach, wyniesie ponad 5.600 tys. zł. oraz, że Radni zadecydują o zaciągnięciu kredytu do roku 2024, tj. do końca obecnej kadencji i dwóch kolejnych. Uważa, że w tym czasie nie będzie można wziąć tak dużych kredytów na żadną inwestycję.

Następnie Przewodniczący Rady podał pod głosowanie zgłoszoną autoporawkę, tj. aby w § 1 ust.2 przedłożonego projektu uchwały wykreślić 11.700.000 zł., wpisać 11.300.000 zł.

- Za przyjęciem powyższej poprawki głosowało 12. radnych, 2. – wstrzymało się od głosowania.

Rada Miejska przyjęła autopoprawkę, aby w § 1 ust.2 przedłożonego projektu uchwały wykreślić 11.700.000 zł., wpisać 11.300.000 zł.

A. Andrzejewska – powiedziała, że podejmując taką a nie inną decyzję na dzisiejszej sesji, radni z Klubu „Zadbajmy o Złotów” brali pod uwagę fakt, że najważniejsze inwestycje, które miały być zrealizowane, są ich zdaniem zrealizowane. W tej chwili robimy rzeczy, które mają uatrakcyjnić miasto i w jakiś sposób przyciągnąć osoby z zewnątrz – uważa, że inwestycje, które są uwzględnione w proponowanych zmianach budżetu, w dużym stopniu przyczynią się do tego. Powiedziała, że następne zadania, które będą realizowane, nie będą wymagały aż tak wielkich nakładów i sądzi, że budżet, który będzie realizowany w przyszłych latach, w granicach 10-15 % będzie przeznaczany na realizację inwestycji.

K. Steffen – zwrócił uwagę, żeby w takich kwestiach nie było stanowiska klubu – niech każdy sam ma możliwość wypowiedzenia swojego zdania, wyrażenia swojej opinii.

Po przedstawieniu przez przewodniczących komisji opinii poszczególnych komisji – wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt uchwały, Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2011.

Za przyjęciem powyższej uchwały głosowało 10. radnych, przeciw – 2., 2. – wstrzymało się od głosowania.

Rada Miejska podjęła uchwałę nr IX/67/11 w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2011.

Podjęta uchwała jest załączona do niniejszego protokołu.

Punkt 9.

Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Miasta Złotów na lata 2011 – 2042.

Projekt uchwały radni otrzymali. Był on omawiany na posiedzeniach wszystkich komisji.

Przewodniczący Rady zwrócił uwagę, że zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Miasta Złotów na lata 2011-2042 są skutkiem przedstawionych zmian w budżecia na rok 2011.

J. Skórcz – Skarbnik Gminy poinformowała, że w przedłożonym radnym projekcie uchwały, będzie zmiana w podstawie prawnej, o czym sygnalizował przed sesją Radca Prawny Urzędu, tj. wykreśla się art. 228, 230 i 232 ustawy o finansach publicznych, dopisuje się art. 229.

Uwag do przedłożonego projektu uchwały nie zgłoszono.

Dyskusji nie było.

Następnie Przewodniczący Komisji przedstawili opinie poszczególnych komisji – wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt uchwały.

Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Miasta Złotów na lata 2011 – 2042.

Za przyjęciem powyższej uchwały głosowało 10. radnych, przeciw – 2., 2. – wstrzymało się od głosowania.

Rada Miejska podjęła uchwałę nr IX/68/11 w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Miasta Złotów na lata 2011 – 2042.

Podjęta uchwała jest załączona do niniejszego protokołu.

Punkt 10.

Podjęcie uchwały w sprawie utworzenia odrębnych obwodów głosowania w Szpitalu Powiatowym i Areszcie Śledczym w Złotowie.

Projekt uchwały radni otrzymali i był omawiany na posiedzeniach wszystkich komisji. Dotyczy on utworzenia odrębnych obwodów głosowania w Szpitalu Powiatowym oraz w Areszcie Śledczym w celu przeprowadzenia wyborów do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej zarządzonych na dzień 9 października 2011 r.

Nie zgłoszono uwag do przedłożonego projektu uchwały.

Wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt uchwały.

Następnie Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie utworzenia odrębnych obwodów głosowania w Szpitalu Powiatowym i Areszcie Śledczym w Złotowie.

Za przyjęciem powyższej uchwały głosowali wszyscy obecni radni – 14. osób.

Rada Miejska podjęła uchwałę nr IX/69/11 w sprawie utworzenia odrębnych obwodów głosowania w Szpitalu Powiatowym i Areszcie Śledczym w Złotowie.

Podjęta uchwała jest załączona do niniejszego protokołu.

Punkt 11.

Podjęcie uchwały w sprawie zgłoszenia kandydata na ławnika, które pozostawia się bez dalszego biegu.

Projekt uchwały radni otrzymali. Był on omawiany na posiedzeniach wszystkich komisji.

Projekt uchwały dotyczy zgłoszenia Pana Stanisława Rumińskiego na ławnika do Sądu Rejonowego w Złotowie dokonanego przez stowarzyszenie – Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Złotowie. Zgłoszenie zostało podpisane jedynie przez jedną osobę uprawnioną do reprezentacji stowarzyszenia (Prezesa Oddziału PTTK), podczas gdy zgodnie z zasadami reprezentacji tego stowarzyszenia, wynikającymi z przedłożonego odpisu aktualnego z Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji i publicznych zakładów opieki zdrowotnej Krajowego Rejestru Sądowego, dla ważności oświadczeń w zakresie praw i obowiązków Oddziału PTTK oraz dla udzielenia pełnomocnictw wymagane są – współdziałanie i podpisy Prezesa oraz Skarbnika Oddziału albo dwóch innych upoważnionych przez Zarząd Oddziału osób. W związku z tym zgłoszenie kandydata, uznaje się za dokonane przez nieuprawniony podmiot i pozostawia się bez dalszego biegu.

A. Andrzejewska – Przewodnicząca Zespołu ds. opiniowania kandydatów na ławników poinformowała, że jest to sprawa formalna, która jest konsekwencją błędnego wypełnienia złożonego wniosku kandydata na ławnika do Sądu Rejonowego w Złotowie.

Dyskusji nie było.

Wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt uchwały.

Następnie, Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie zgłoszenia kandydata na ławnika, które pozostawia się bez dalszego biegu.

Za przyjęciem powyższej uchwały głosowali wszyscy obecni radni – 14. osób.

Rada Miejska podjęła uchwałę nr IX/70/11 w sprawie zgłoszenia kandydata na ławnika, które pozostawia się bez dalszego biegu.

Podjęta uchwała jest załączona do niniejszego protokołu.

Punkt 12.

Podjęcie uchwały w sprawie zasięgnięcia od Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu informacji o kandydatach na ławników.

Projekt uchwały radni otrzymali. Był on omawiany na posiedzeniach wszystkich komisji.

Wprowadzenia dokonała A. Andrzejewska – Przewodnicząca Zespołu ds. opiniowania kandydatów na ławników. Projekt uchwały dotyczy wystąpienia do Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu o przekazanie informacji o kandydatach na ławników na kadencję od 2012 r. do 2015 r. – w trybie art. 162 § 9 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Dyskusji nie było.

Wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt uchwały.

Następnie, Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie zasięgnięcia od Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu informacji o kandydatach na ławników.

Za przyjęciem powyższej uchwały głosowali wszyscy obecni radni – 14. osób.

Rada Miejska podjęła uchwałę nr IX/71/11 w sprawie zasięgnięcia od Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu informacji o kandydatach na ławników.

Podjęta uchwała jest załączona do niniejszego protokołu.

Punkt 13.

Odpowiedzi na interpelacje i wnioski radnych.

Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych udzielił St. Wełniak - Burmistrz Miasta.

(W sprawie wody – odpowiedzi udzielił Jan Szwalgun – Prezes Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. na końcu pkt 4 porządku obrad – Interpelacje i wnioski radnych).

Radnemu K. Żelichowskiemu:

  1. W sprawie wody – Burmistrz St. Wełniak zaproponował, aby na następną sesję, w miesiącu wrześniu, wprowadzić dodatkowy punkt do porządku obrad sesji, tj. „sprawa sytuacji w Miejskim Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. – konsekwencje tego co się stało i kierunki wyjścia, przeciwdziałania, a przede wszystkim, żeby nie pojawiło się takie zagrożenie ponownie”. Taka kompleksowa ocena MZWiK powinna być na tej sesji przedstawiona. Powiedział, że przygotujemy wspólnie z Radą Nadzorczą MZWiK takie stanowisko i dlatego nie odniósł się do pytań związanych z wodą.

  2. Jeżeli chodzi o prowadzoną inwestycję na ul. Królowej Jadwigi, Szkolnej, Al. Piasta i dojazd do szkoły od ul. Szkolnej – odpowiedział, że taki jest harmonogram prac i być może nie przewidziano tego. Zwrócił uwagę, że jest tam dwóch wykonawców, tj. Konsorcjum: „POL-DRÓG PIŁA” i STRABAG. Ulicę Szkolną i rondo ma robić STRABAG, a pozostałą część POL-DRÓG. Trzeba będzie jakoś przemęczyć się. Powiedział, że zwrócimy uwagę inspektorowi nadzoru i wykonawcom, żeby przez ten okres czasu, przynajmniej chodnik był tam nie rozbierany, żeby młodzież i dzieci mogły spokojnie dochodzić do szkoły.

  3. W sprawie wykładzin i innych rzeczy wiszących na balustradzie przy ul. Domańskiego – Chojnickiej, odpowiedział, że jest to sprawa zarządcy drogi - Wielkopolskiego Zarządu Dróg. Powiedział, że było to zgłaszane miejscowemu kierownikowi i uważa, że on ten problem rozwiąże.

  4. Jeżeli chodzi o klasę sportową w Szkole Podstawowej Nr 1, czy rozszerzone zajęcia sportowe, odpowiedział, że są pewne niejasności co do interpretacji przepisów – niektórzy utrzymują, że jeżeli taki temat zostanie podjęty w szkole, to obligatoryjne w subwencji oświatowej jest to liczone automatycznie, a według naszej informacji jest to dowolność uznaniowa Ministerstwa Edukacji Narodowej – pod warunkiem, że są na to pieniądze. Powiedział, że wystąpiono z pismem, z prośbą o podanie konkretnej informacji, czy jeżeli zostanie utworzona klasa sportowa, będzie zwiększona subwencja i od tego uzależniamy podjęcie ostatecznej decyzji o uruchomieniu, bądź nie, klasy sportowej.

K. Żelichowski – zwrócił uwagę, że na Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki był wniosek odnośnie uruchomienia dodatkowych dwóch godzin wychowania fizycznego w tym roku.

K. Cichański – przybliżył temat. Powiedział, że Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki wnioskowała, przy analizie arkuszy organizacyjnych, że gdyby subwencja była przyznana, to byłaby naliczana od stycznia 2012 r., o to, aby przez okres 4. miesięcy - od września do stycznia, umożliwić utworzenie tzw. klasy usportowionej, tj. zwiększyć pulę o 2 godziny - do ramowych 4 godzin wychowania fizycznego.

Burmistrz St. Wełniak – odpowiedział, że w projektach organizacyjnych szkół nie jest przewidziane zwiększenie godzin wychowania fizycznego w żadnej szkole, w tym również w Szkole Podstawowej Nr 1. Powiedział, że trzeba do tego podchodzić ostrożnie. Subwencja relatywnie spada, ubywa nam dzieci – można powiedzieć, że w przeciągu ostatnich 4 lat ubyła nam jedna szkoła. Subwencja rośnie nominalnie, natomiast, jeżeli przeliczamy to na ilość dzieci, to brakuje nam coraz więcej pieniędzy. Każde jedno zadanie powoduje to, że z budżetu będziemy musieli przeznaczać coraz więcej środków własnych na dofinansowanie oświaty. Powiedział, że jest to jedno z zadań samorządu bardzo istotne i bardzo ważne. Natomiast, w jego przekonaniu, musimy tutaj działać ostrożnie, bo przyznanie dodatkowych godzin na zajęcia wychowania fizycznego Szkole Podstawowej Nr 1, spowoduje, że wystąpią o to pozostałe szkoły. Nie będzie wówczas argumentów, które będą przekonywały nauczycieli wychowania fizycznego, dyrektorów z pozostałych szkół, że im się nie należy, bo to są te same dzieci, te same szkoły i podobne osiągnięcia. Uważa, że możemy rozmawiać na ten temat, pod warunkiem – tak jak proponuje Szkoła Podstawowa Nr 1, że będzie zwiększona subwencja oświatowa. W innym przypadku nie powinniśmy takich decyzji podejmować, ponieważ maleje nam realnie subwencja i w związku z tym zwiększa się dotacja miasta, a poza tym przybywa zadań. Co chwila przybywają zajęcia dodatkowe dla dzieci z orzeczeniem indywidualnego nauczania, które to zajęcia są bardzo kosztowne. Powiedział, że w związku z tym, na tym etapie, projekty organizacyjne nie przewidują dodatkowych zajęć z wychowania fizycznego w żadnej ze szkół.

Radnemu K. Koronkiewiczowi:

  1. W sprawie konsekwencji za nie wykonanie w terminie spowalniacza ruchu na ul. Łowieckiej – odpowiedział, że wykonawca nie poniesie żadnych konsekwencji, ponieważ jest to przetarg generalny, ogłaszany co roku, m.in. na malowanie, na drobne naprawy w mieście itp., który od kilku lat wygrywa POL-DRÓG i nie ma tam terminu wykonania. Powiedział, że wielokrotnie już interweniowano – przyrzekali, że jak skończą ul. Chojnicką, to zamontują spowalniacz. Ulicę Chojnicką skończyli w ubiegłym tygodniu i myśli, że w tym tygodniu temat spowalniacza ruchu na ul. Łowieckiej powinien być załatwiony.

  2. Jeżeli chodzi o sprawy, dotyczące robót na ul. Domańskiego, Chojnickiej – odpowiedział, że zostało to przekazane do Wojewódzkiego Zarządu Dróg i będzie wyegzekwowane przy okazji odbioru technicznego, w którym będziemy uczestniczyć.

W sprawie wpustów, gdzie są barierki – odpowiedział, że jest tam popełniony błąd. Powiedział, że wpusty są włączone w jedną rurę i przy nadmiarze wody, nie odbierają jej. Ma to być rozłączone i będą dwa oddzielne ścieki. Powinno to zapobiec przelewaniu się wody ze studzienek, gromadzeniu się jej i przelewaniu przez chodnik – ma nadzieję, że to rozwiąże ten problem. Jest to już zgłoszone, bo po ostatniej ulewie, stała tam woda i przelewała się, zabierając skarpę do rzeki. Powiedział, że będzie to wykonane, aby do takiej sytuacji nie dochodziło. Poinformował, że pozostałe sprawy są zgłoszone do odbioru – do wykonania. Jeśli chodzi o ul. Ciesielską, odpowiedział, że wykonawca uporządkował teren, którym dysponował podczas realizacji inwestycji, tj. 2 metry od pasa drogowego, na którym kończy się chodnik – ścieżka rowerowa. Pozostała część terenu jest już poza inwestycją a w związku z tym, że korzystali z tego terenu, to wyegzekwujemy, żeby go uporządkowali. Natomiast na pewno nie wykoszą tam tych chaszczy, bo to jest w gestii miasta – będzie to wykonane. Poinformował, że tereny, które nie są zagospodarowane zielenią, będą uporządkowane – ustalono, co ma być tam zrobione, od parkingu w stronę miasta.

Na pytanie K. Koronkiewicza dotyczące chodnika, Burmistrz odpowiedział, że chodnik jest przewidziany, żeby było wyjście.

  1. W sprawie bieżącego utrzymania terenu, odpowiedział, że miasto utrzymuje tereny zieleni przy drogach powiatowych i wojewódzkich i tak również będzie w tym rejonie – czyli będą utrzymywane chodniki, będą nowe nasadzenia krzewów i drzew, co nastąpi jesienią. Będzie to utrzymywane przez miasto, tak jak każda inna ulica w mieście.

  2. Jeżeli chodzi o tablicę informacyjną, odpowiedział, że są one zamówione. Jak zostaną wykonane, co niedługo nastąpi, będą zainstalowane, w tym na ul. Zamkowej, Chojnickiej. Na pytanie K. Koronkiewicza, czy będzie obniżony podwyższony krawężnik na ul. Kamieniarskiej, Burmistrz odpowiedział, że jest to przewidziane.

Radnemu R. Głyżewskiemu:

  1. Jeżeli chodzi o sprawę utwardzenia poboczy na osiedlu Zamkowa II – odpowiedział, że tam gdzie zbiera się woda, to rzeczywiście staramy się, żeby je uzupełniać, bo to najczęściej wysypane jest kamieniem. Powiedział, że zapisał temat i zrobimy to na zjazdach Al. Rodła, Bytomiaków, Promykowej.


  1. Jeśli chodzi o przebudowę, czy poprawę szerokości dróg – odpowiedział, że jest to problem nie taki prosty, ponieważ trzeba zrobić dokumentację na te wszystkie ulice i ewentualnie, po kolei zacząć je realizować. Powiedział, że nie jest to kwestia tylko tego osiedla – podobna sytuacja jest na innych osiedlach. Również Radny K. Steffen zabiega o to, aby to zrobić – jest tam jeszcze gorsza sytuacja, ponieważ w dużej części nie ma tam w ogóle kanalizacji deszczowej. Powiedział, że musimy zdecydować o zakresie i trzeba zacząć od dokumentacji, ponieważ dokumentacji na to niestety nie ma.

Na pytanie R. Głyżewskiego dotyczące kanalizacji, Burmistrz powiedział, że rozbudowa kanalizacji leży po stronie miasta – jest to realizowane przy okazji przebudowy ulic.

  1. W sprawie bazy sportowej, odpowiedział, że nie potrafi powiedzieć, jakie było jej wykorzystanie przez mieszkańców spoza Złotowa. Zwrócił się do Dyrektora Złotowskiego Centrum Aktywności Społecznej, aby udzielił odpowiedzi na piśmie w tej sprawie.

  2. W sprawie sprzątania ulic – prosił, aby pamiętać, żeby było to zapisane przy ogłaszaniu przetargu. Powiedział, że zapisał sobie, żeby było to sprzątanie trzykrotne i to nie tylko na tym osiedlu, ale i na pozostałych również. Uważa, że jest to słuszna uwaga – ulice te powinny być sprzątane po zimie, w środku lata i przed zimą.

Radnej A. Rogut:

  1. W sprawie usunięcia drzewa na Pl. Kościuszki odpowiedział, że trudno mu się wypowiadać, bo to jest raczej wjazd niż wyjazd. Powiedział, że z obserwacji wynika, ale dowodów na to nie ma, iż tam gdzie nie wyrażamy zgody na wycięcie drzewa, tam te drzewa niszczeją, usychają. Myśli, że to skończy się. Podał przykład drzew przy wyjeździe z parkingu przy Poczcie, na wycięcie których nie wyrażaliśmy zgody, to uschły – jest przekonany, że one same nie uschły. Zdaje sobie sprawę, że jest to walka z wiatrakami. Ostrzegł, że ktoś, być może, za to będzie odpowiadał. Powiedział, że sprawa drzew dotyczy całego miasta. Jeżeli przyjęta byłaby liberalna polityka w tym względzie, to zieleni w mieście nie obronilibyśmy. Podobna sytuacja jest naprzeciwko przejścia koło PSS „Społem” – co chwila odzywają się głosy, że trzeba wyciąć drzewo, bo nie widać. Zwrócił uwagę, że to jest miasto, a nie autostrady – jest tam ograniczenie prędkości do 40 km/h i każdy rozsądny kierowca powinien to przewidzieć. Powiedział, że wszystkie przejścia dla pieszych są oznakowane prawidłowo – są malowane pasy, są znaki pionowe, w niektórych miejscach niebawem będą dodatkowe oświetlenia, a wycinanie drzew to jest szukanie alibi i to naprawdę niewiele pomaga. Dlatego uważa, że w miejscach rzeczywiście bardzo niewidocznych, można wyciąć drzewo, ale w tym przypadku to ma poważne wątpliwości. Powiedział, że podobnie jest sprawa Zabajki, jest to podobna sytuacja.

  2. W sprawie spowalniaczy ruchu na ul. Gorzelnianej odpowiedział, że jest to strefa zamieszkania. Zgłaszano też wcześniej o zamontowanie spowalniacza na ul. Zacisznej, gdzie mieszka 12 rodzin. Uważa, że jest to szukanie argumentów po to, żeby poprawić tam sytuację, ale niekiedy spowalniacze nie zdają egzaminu. Na ul. Gorzelnianej jest strefa zamieszkania i przepis mówi wyraźnie – prędkość do 20 km/h. Czy będzie spowalniacz, czy nie, to ten kto chce jechać szybciej, to i tak pojedzie. Rozumie, że spowalniacze mogą być i powinny być montowane, kiedy są ulice przejazdowe, ale na tych typowych osiedlowych ulicach, to naprawdę nie zdaje egzaminu. Powiedział, że na ul. Gorzelnianej najpierw powinna być zrobiona nawierzchnia, która jest w fatalnym stanie, a zrobienie tam spowalniacza ośmieszy nas – należy najpierw zrobić porządną nawierzchnię i przy tej okazji, ewentualnie, spowalniacz. Zaproponował A. Rogut, aby na razie wstrzymać się ze spowalniaczem. Na uwagę A. Rogut, że bardzo dużo dzieci chodzi nad jezioro i bawi się na tej ulicy, a ludzie jeżdżą tam naprawdę bardzo ostro, co zagraża dzieciom, Burmistrz St. Wełniak odpowiedział, że nie może być argumentem to, iż dzieci bawią się na ulicy, to należy zrobić spowalniacz. Powiedział, że w zeszłym roku zrobiono chodnik na tej ulicy, który ma poprawić bezpieczeństwo ruchu, bo głównie chodzi tam o dzieci, które są w Zabajce. Uważa, że najpierw na ul. Gorzelnianej trzeba zrobić nawierzchnię i wtedy, przy tej okazji, ewentualnie zrobić spowalniacz.




Radnemu H. Golla:

  1. W sprawie betonowych koszy na promenadzie odpowiedział, że po drugiej stronie one są, ale pozabierali z nich wkłady i dlatego MZUK wkłada tam worki foliowe. Ponadto powiedział, że jeśli chodzi o przykrywki na koszach, to nie jesteśmy w stanie nadążyć z ich wymianą, dlatego musi to pozostać tak jak jest – próbowano kilka razy je wymieniać, ale to nic nie daje.

(Również odpowiedź na interpelację Radnej A. Andrzejewskiej – pkt 2).

  1. Jeżeli chodzi o interwencje Policji, odpowiedział, że zgłosimy, żeby patrolując miasto, pojawiali się częściej w okolicach siedziby PZU przy Al. Piasta.

  2. W sprawie skrzyżowania ul. Kościelnej, na styku z ul. Grudzińskich – odpowiedział, że jest tam rzeczywiście problem i takie problemy są konieczne do rozwiązania. W najbliższym czasie będzie tam dodatkowo oświetlenie. Ponadto jest zamiar, aby nieco przebudować to skrzyżowanie, żeby wydzielić chodnik od ścieżki rowerowej. Na dzień dzisiejszy trzeba tam zachować ostrożność, ponieważ w tym roku, ani w przyszłym, najprawdopodobniej nic nie zrobimy.

H. Golla – zwrócił uwagę, że jest to tylko przejście dla pieszych i przy tych wszystkich zdarzeniach z rowerami, jest też dużo winy użytkowników, ponieważ po tych pasach nie przejeżdża się, a rower przeprowadza się. W ruchu drogowym są wyraźnie rozróżnione dwa znaki, a tam gdzie nie ma dodatkowych oznaczeń, to rower trzeba przeprowadzać i często wtedy, w przypadku zagrożenia, nie zdąży się wyhamować.

Radnemu St. Wojtuniowi:

  1. W sprawie sprzątania chodników po pieleniu terenów zielonych – odpowiedział, że rzeczywiście, my też zwracamy na to uwagę. Był pewien okres czasu, że prace te nie były skoordynowane. Było pielone, a MZUK nie sprzątał – teraz podobno jest już to lepiej, ale MZUK tłumaczy się tym, że sprzątając blokują drogi – zamiatanie piasku trwa trochę dłużej. Powiedział, że musi się znaleźć jakieś rozwiązanie, bo bez sensu jest takie sprzątanie. Na uwagę St. Wojtunia, że jest to niebezpieczne, bo jadąc rowerem po piasku, można się przewrócić, Burmistrz przyznał mu rację. Powiedział, że temat jest zgłoszony do MZUK i muszą to jakoś rozwiązać. Przypomniał, że „walczyliśmy” sporo czasu ze sprzątaniem parkingów – pojawiły się tabliczki i ludzie przyzwyczaili się – opuszczają miejsca parkingowe w określonych godzinach w dniu tygodnia – parkingi są sprzątane i jest po sprawie. W omawianej sprawie też trzeba wyegzekwować, żeby było to robione.

  2. Jeżeli chodzi o pojemniki na odchody po psach – odpowiedział, że rzeczywiście możemy je postawić – nie ma problemu i postawimy, szczególnie przy promenadzie, bo tam chodzi dużo ludzi z psami.

Radnej A. Andrzejewskiej:

  1. W sprawie utrudnień na ul. Królowej Jadwigi – odpowiedział, że zgłosimy to inspektorowi nadzoru. Z tego co wie, nie jest to powszechna sytuacja. Powiedział, że zwrócimy uwagę, żeby takich sytuacji tam nie było, aby nie miały one miejsca.

  2. W sprawie pokrywek na kosze przy promenadzie – odpowiedzi udzielił, odpowiadając na interpelację H. Golla – pkt 1).

  3. Jeżeli chodzi o oznakowanie Straży Miejskiej – odpowiedział, że są podane numery telefonów, a jeżeli brakuje ich, powtórzymy to. Natomiast, jeśli chodzi o oznakowanie biura Straży Miejskiej, to jest przy wejściu do Urzędu – być może nie ma oznakowania w dalszej części Urzędu – zrobimy, żeby było oznakowane.

Radnemu St. Pikulikowi:

W sprawie słupów oświetleniowych na osiedlu przy Al. Piasta – odpowiedział, że nie ma wyjścia i trzeba będzie zgłosić to do nadzoru budowlanego, żeby wydali decyzję, ponieważ kilkakrotne monity niczego tam nie zmieniły.


Radni nie zgłosili uwag do udzielonych odpowiedzi.





Punkt 14.

Sprawy różne i zapytania uczestników sesji.


Przewodniczący Rady St. Pikulik – przedstawił informacje i komunikaty:

  1. Poinformował, że w biurze Rady są, do zapoznania się, protokoły Komisji Rewizyjnej – z przeprowadzonej kontroli prawidłowości odbioru zadań inwestycyjnych w roku 2011 oraz z kontroli Muzeum Ziemi Złotowskiej w zakresie prawidłowości gospodarowania przyznanymi dotacjami.


Na tym zakończono Sprawy różne, wolne wnioski, informacje, komunikaty.


Punkt 15.

Zamknięcie sesji.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad, Przewodniczący Rady Miejskiej o godz. 11.55, zamknął IX sesję Rady Miejskiej.




Protokołował:
J. Manowski

Sekretarz obrad
Kazimierz Steffen

Przewodniczący
Rady Miejskiej
mgr Stanisław Pikulik