Protokół nr XXXIII

z XXXIII sesji Rady Miejskiej w Złotowie

w dniu 29 września 2009 roku

 

       W dniu 29 września 2009 roku od godz. 10.00, w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Złotowie, trwały obrady XXXIII sesji Rady Miejskiej w Złotowie w kadencji 2006 – 2010. Obrady prowadziła Barbara Chorabik  – Przewodnicząca Rady Miejskiej.

W posiedzeniu uczestniczyli radni oraz zaproszone osoby, zgodnie z listami obecności załączonymi do niniejszego protokołu.

 

Punkt 1.

Otwarcie sesji; stwierdzenie prawomocności obrad.

Przewodnicząca Rady otworzyła obrady XXXIII sesji o godz. 10.00, stwierdzając udział 14-tu radnych. Pozwalało to na podejmowanie prawomocnych uchwał i decyzji. Nieobecny był radny St. Pikulik – usprawiedliwiony.

Powitała wszystkich Radnych, Burmistrza Miasta, Z-cę Burmistrza,  Sekretarza i Skarbnika Gminy, dyrektorów szkół podstawowych, gimnazjów i przedszkoli, dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych, Komendanta Policji, Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, przedstawicieli mediów.

 

Punkt 2.

Powołanie Sekretarza obrad, przyjęcie protokołu z XXXII sesji oraz uchwalenie porządku obrad.

1.      Przewodnicząca Rady powołała na Sekretarza obrad radną M. Wegner – za jej zgodą.

2.      Protokół z XXXII sesji był do wglądu w biurze Rady Miejskiej. Przewodnicząca zapytała, czy są uwagi do protokołów. Uwag nie zgłoszono.

Rada Miejska, poprzez aklamację, przyjęła treść protokołu z XXXII sesji Rady Miejskiej z dnia 25 sierpnia 2009 r.

3.      Porządek obrad został podany w zarządzeniu nr 8/2009 z dnia 16 września 2009 r. w sprawie zwołania XXXIII sesji Rady Miejskiej.

Przewodnicząca zapytała czy są uwagi, propozycje zmian do porządku obrad.

Uwag, propozycji zmian dotyczących porządku obrad nie zgłoszono.

Następnie Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie cały porządek obrad XXXIII sesji.

Za przyjęciem porządku obrad głosowali wszyscy obecni radni – 14. osób.

Rada Miejska uchwaliła poniższy porządek obrad XXXIII sesji Rady Miejskiej:

1)      Otwarcie sesji; stwierdzenie prawomocności obrad.

2)      Powołanie Sekretarza obrad, przyjęcie protokołu z XXXII sesji oraz uchwalenie porządku obrad.

3)      Informacja z działalności Burmistrza Miasta za okres od 13.08.2009 r. do 16.09.2009 r.

4)      Interpelacje i zapytania radnych.

5)      Podjęcie uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2009.

6)      Informacja o przebiegu wykonania budżetu Gminy Miasta Złotów za I półrocze 2009 roku.

7)      Informacja Burmistrza Miasta Złotowa o stanie realizacji inwestycji przewidzianych na rok 2009.

8)      Informacja o stanie pozyskiwania środków z Unii Europejskiej na inwestycje miejskie.

9)      Podjęcie uchwały o zmianie uchwały Nr II/3/06 Rady Miejskiej w Złotowie z dnia 5 grudnia 2006 roku w sprawie ustalenia rodzaju i przedmiotu działania stałych Komisji Rady Miejskiej oraz ich składu ilościowego.

10)  Podjęcie uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w uchwale Nr II/4/06 Rady Miejskiej w Złotowie z dnia 5 grudnia 2006 roku w sprawie ustalenia składów osobowych stałych Komisji Rady Miejskiej w Złotowie oraz wyboru Przewodniczących tych Komisji.

 

11)  Podjęcie uchwały w sprawie uzupełniającego wyboru ławników do Sądu Rejonowego w Złotowie do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy, na kadencję 2008-2011.

12)  Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.

13)  Sprawy różne, wolne wnioski, informacje, komunikaty.

14)  Zamknięcie sesji.

 

Punkt 3.

Informacja z działalności Burmistrza Miasta.

Radni otrzymali Informację z działalności Burmistrza Miasta za okres od dnia 13 sierpnia do 16 września 2009 r.

Zwróciła uwagę, że informacja była szczegółowo omawiana na posiedzeniach komisji, a odpowiedzi na pytania udzielał Z-ca Burmistrza – Jerzy Kołodziejczyk.

Podczas dyskusji J. Jędrzejczyk zapytał o nierozstrzygnięty przetarg na nieruchomość przy ul. Mickiewicza 18. W związku z tym, że przetarg nie został rozstrzygnięty prosił o bliższe informacje.

Burmistrz St. Wełniak poinformował, że na razie nie ma koncepcji w tej sprawie. Zgodnie z przepisami, po miesiącu można ewentualnie ogłosić ponowny przetarg – na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze żadnej decyzji.

Przewodnicząca Rady poinformowała, że wszystkie komisje przyjęły Informację.

Rada Miejska poprzez aklamację przyjęła Informację z działalności Burmistrza Miasta za okres od dnia 13 sierpnia do 16 września 2009 r. 

 

Punkt 4.

Interpelacje i zapytania radnych.

Na sesji interpelacje i zapytania złożyli:

1.      K. Nurczyk:

1)      Zapytał o realizację zadania dotyczącego jeziora Baba, jakie miało być realizowane z Nadleśnictwem – jak to będzie przebiegało, kiedy nastąpi realizacja zadania.

2)      Poruszył sprawę dotyczącą drugiej strony jeziora Miejskiego i kładki - przejścia wokół jeziora. Zapytał, czy jest szansa, żeby zadanie to było rozpoczęte w przyszłym roku. Uważa, że należy poinformować społeczeństwo odnośnie bagienka przy pomoście na półwyspie, że nic tam nie będzie robione, nie będzie ono osuszane ani zagęszczane, że będziemy czekać co natura, przyroda pokaże. Zwrócił uwagę, że starszym mieszkańcom spacerującym po promenadzie bagno nie przeszkadza, młodsi zaś są zbulwersowani i zniesmaczeni tym nieprzyjemnym widokiem. Zapytał, czy nie warto rozważyć kwestii wypożyczenia np. ze Szczecinka barki ssąco refulującej i oczyszczenia bagna, chociaż – jego zdaniem, dobrym rozwiązaniem byłby zakup takiej barki. Powiedział, że 20 lat temu w jeziorze tym można było nurkować – były wtedy inne problemy, nie było oczyszczalni, a teraz sytuacja biologiczno-chemiczna jeziora jest dużo lepsza, ale niecka cały czas pomniejsza się. Uważa, że należałoby coś zrobić z problemem widokowym, chociażby podjąć działania pielęgnujące, aby oczyścić niektóre sprawy, sprzątnąć śmieci, bo zostawić tego tak nie można. Powiedział, że jezioro ładnie wygląda w nocy – jest ładnie oświetlone i nie widać bagna. Poruszył sprawę dotyczącą zarośniętego dopływu Kanału Śmiardowskiego – myśli, że będzie to poszerzone pogłębiarką – przy pracach na jez. Baba, przez co lepszy będzie przepływ.

2.      A. Kosiba:

1)      Poruszył sprawę terenu przy dworcu PKP, gdzie z asfaltu wyrastają drzewa. Zwrócił uwagę na to, że miało być z tym coś zrobione, jednak nie jest – w dalszym ciągu jest tam bałagan. Prosił, żeby dowiedzieć się, co jest z przedstawioną sprawą,

2)      Zapytał, czy są podjęte działania w celu wykupienia przez miasto budynku dworca PKP, który nie stanowi ładnej wizytówki miasta Złotowa.

 

3)      Zwrócił się w sprawie zgłaszanej przez mieszkańców, mających działki przy jeziorze Baba, dotyczącej rowerzystów, aby mogli również jeździć prawą stroną chodnika (zjeżdżając koło kościoła w ul. Grudzińskich), który jest tak samo wąski, jak ten, którym wraca się po drugiej stronie. Uważa, że ludzie mogą jeździć po obu stronach i Policja nie powinna ich zatrzymywać.

3.      W. Fidurski:

1)      Zwrócił uwagę, że problem na ul. Grudzińskich, o którym wspomniał A. Kosiba, wymaga szerszego potraktowania, ponieważ jest tam też problem mostu,  barierek na nim, dodatkowej ścieżki rowerowej – jakieś kładki z boku, tak jak to jest rozwiązane w Stawnicy, by można to jakoś bezpiecznie rozwiązać. Powiedział, że w tej chwili jest to problem, bo jak ktoś jedzie na ul. Zamkową, to musi na odcinku 200 m, przeprowadzać dwa razy rower przez pasy. Poparł interpelację radnego A. Kosiby. Uważa, że należałoby do całej tej sprawy podejść kompleksowo.

2)      Powiedział, że w 2000 r. był uchwalany plan zagospodarowania przestrzennego dla osiedla Chojnicka - Rogatki i od kilku lat miasto sprzedaje na tym osiedlu działki, sprzedają je też inwestorzy prywatni. Jednak według jego oceny, miasto przez te 9 lat prawie nic nie zrobiło, aby zainwestować w infrastrukturę. Dopiero ten rok jest przełomem, kiedy to rozpoczęto na tym osiedlu budowę instalacji wodociągowej, kanalizacji. Nadal jest sytuacja taka, że nie ma tam prądu – przez kilka lat sprzedawano działki bez podłączenia wody, kanalizacji i prądu, nie mówiąc o innych mediach. Nie do pomyślenia jest, żeby w Unii Europejskiej sprzedawane były grunty na cele mieszkaniowe bez infrastruktury. Skutki takich działań jak na ulicy Chojnickiej są zauważalne od kilku lat – poprzez ucieczkę ludzi ze Złotowa do Gminy Złotów np., do Blękwitu, Międzybłocia, na obrzeża miasta np. osiedle przy wiatraku – przedłużenie Jerozolimskiej. Powiedział, że w wyniku takiej polityki, miasto traci „żywą gotówkę”. Opornie też przychodzi tam sprzedaż działek, mniejsze są przychody podatkowe. Stoją tam gotowe domy, do których nie jest podłączony prąd – skierował w tej sprawie pismo do ENEA Wałcz. Z uzyskanej odpowiedzi wynika, że przewidywany termin przyłączenia do sieci energetycznej można określić na okres 5 miesięcy, pod warunkiem utrzymania się sprzyjających warunków atmosferycznych, a mamy perspektywę zimy i z góry można powiedzieć, że w tym roku ludzie ci będą bez prądu i nie będą mogli wprowadzić się do nowych domów i nie spędzą w nich świąt. Zwrócił się do Burmistrza o interwencję i wytłumaczenie wszystkim, dlaczego tak się dzieje, że są sprzedawane działki bez podstawowej infrastruktury.

3)      Zwrócił uwagę, że na terenie miasta znajdują się sieci wodociągowe wykonane z rur azbestowych. Spotkał się z różnymi opiniami na temat szkodliwości azbestu i opinie te nieraz wzajemnie wykluczają się. Powiedział, że zgodnie z przepisami azbest powinien być usunięty do 2032 roku. Natomiast w informacji, którą miesiąc temu przedłożył MZWiK na temat swoich planów inwestycyjnych, które zostały zatwierdzone przez Radę, nie znalazła się informacja o rurach azbestowych na terenie Złotowa, a według jego wiedzy takie rury są. Zapytał jak długie odcinki rur z azbestu są w Złotowie, gdzie są położone i czy w najbliższych latach odcinki te będą wymieniane.

4)      Nawiązał do sytuacji, jaka miała miejsce w sierpniu w trakcie festiwalu „Malwy”, gdzie miał tam miejsce wypadek porażenia prądem jednego z muzyków. Zwrócił się z pytaniem do Burmistrza, czy powołana była komisja wypadkowa zgodnie z obowiązującymi przepisami bhp, kto stał na jej czele i jakie były ustalenia przyczyn tego wypadku oraz kto pełni funkcje inspektora bhp w ZCAS.

4.      Z. Muzioł:

1)      Zapytał kiedy zacznie się budowa drogi wojewódzkiej ul. Domańskiego i Chojnickiej – czy będzie robiony chodnik przy tych ulicach.

2)      Poruszył sprawę oświetlenia podwórza, o czym mówił mu p. Wierzchowski – czy nie można byłoby zainstalować lampy od ul. Domańskiego do działek, ponieważ jest tam ciemno i ludzie boją się tamtędy chodzić. 

 

5.      K. Majewski:

1)      Zapytał, czy w tym roku będzie przeprowadzony remont wentylacji w budynku domu kultury – siedzibie ZCAS oraz głównego wejścia.

2)      Prosił o naprawę znaków drogowych przy wlocie ul. Hubego od strony ul. 8 Marca (na wysepce).

3)      Zapytał, czy na którejś z sesji będzie ocena Euro Eco Meeting, ponieważ chciałby wypowiedzieć się na ten temat, a do tej pory nie było takiej możliwości.

4)      Poruszył sprawę dotyczącą Julii Kopczyk, której rodzina zwróciła się do Burmistrza o pomoc finansową, sponsoring, ponieważ Julia otrzymała zaproszenie do wzięcia udziału w kolejnym przeglądzie, czy konkursie piosenki w Monachium. Reprezentuje ona nasze miasto, uczestniczy w różnych konkursach międzynarodowych, przeglądach. Uważa, że warta jest ona zauważenia i jakiejś pomocy. Powiedział, że osiągnięcia Julii Kopczyk są niewątpliwe i należałoby przychylnym okiem potraktować prośbę jej rodziców.

5)      Zapytał czy zostanie ogłoszony konkurs na realizację zadań w zakresie sportu i kultury, ponieważ w budżecie pozostały jeszcze na to środki. Zwrócił uwagę na dyscyplinę sportu jaką jest tenis stołowy, gdzie środki były okrojone w porównaniu do zeszłego roku i należałoby wesprzeć tę dyscyplinę sportu.

6)      Poprosił o umieszczenie w przyszłorocznym harmonogramie imprez kulturalnych, rocznicę agresji Związku Radzieckiego na Polskę dnia 17 września.

Przewodnicząca B. Chorabik odpowiedziała na pytanie dotyczące oceny Euro - Eco. Powiedziała że zgodnie z planem pracy Rady Miejskiej przyjętym na ten rok, ocena przebiegu Euro Eco Meeting jest przewidziana na miesiąc październik.

6.       St. Wojtuń:

1)      Zwrócił się z prośbą, aby przy okazji wykonywanego remontu ulicy Sienkiewicza i wycinki drzew przy parkingu koło targowiska, wyciąć również inne drzewa z suchymi konarami, gałęziami.

2)      Poruszył sprawę strony internetowej Urzędu Miejskiego – Biuletynu Informacji Publicznej Miasta Złotowa, gdzie zmieniła się szata graficzna. Był tam odnośnik do strony „Najnowsze artykuły”, gdzie można było sprawdzać co dodatkowo zostało umieszczone na tej stronie – w tej chwili tego odnośnika nie ma. Prosił, jeżeli jest to możliwe, aby ponownie to przywrócić, ponieważ ułatwia on śledzenie najnowszych informacji.

7.        B. Chorabik:

1)      W nawiązaniu do tego co wcześniej mówił W. Fidurski, powiedziała, że wpłynęło do niej pismo od p. Aleksandry Jabłońskiej – z podpisami mieszkańców z ul. Rogatki w sprawie budowy oświetlenia drogowego i utwardzenia tej ulicy. Podobne pismo zostało skierowane również do Burmistrza Miasta, jednak bez dodatkowej prośby o utwardzenie drogi na ulicy Rogatki. Mieszkańcy, wniosek ten motywują faktem, iż droga na ul. Rogatki jest droga polną, wyboistą, a gdy pada deszcz robią się tam wielkie kałuże – drogą tą chodzą również dzieci do szkoły. Zapytała, czy Burmistrz przewiduje w przyszłym roku doprowadzenie do jako takiej użyteczności ulicy Rogatki z budową oświetlenia i utwardzeniem drogi.

2)      Prosiła o sprawdzenie studzienek kanalizacyjnych przy Netto i banku na ul. Norwida, z których wydobywa się nieprzyjemny fetor, co jest bardzo uciążliwe i przeszkadza ludziom. 

3)      Przypomniała, że na poprzedniej sesji zwracała się z prośbą o zainstalowanie dodatkowych mikrofonów na sali sesyjnej. Zapytała, czy jest to możliwe do załatwienia jeszcze w tym roku – żeby każdy miał przed sobą mikrofon, co usprawni technicznie obrady sesji.

 

Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych udzielił Burmistrz Miasta i Prezes MZWiK Spółka z o.o. w pkt 12 oraz Przewodnicząca Rady – w pkt 4 porządku obrad XXXIII sesji.

 

Punkt 5.

Podjęcie uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2009.

Projekt uchwały radni otrzymali. Był on omawiany na wszystkich posiedzeniach komisji.

Wprowadzenia dokonała J. Skórcz – Skarbnik Gminy. Przedstawiła projekt uchwały, w którym proponuje się wprowadzenie następujących zmian:

I. Dochody:

Zmniejsza się kwoty dotacji przyznane wcześniej na wypłatę świadczeń związanych z dofinansowaniem kosztów przygotowania zawodowego pracowników młodocianych, z wypłatami świadczeń rodzinnych, zaliczek alimentacyjnych oraz składek ubezpieczeniowych, składek na ubezpieczenie zdrowotne, zasiłków, opłat związanych z ośrodkami pomocy społecznej. Łączna kwota zmniejszenia dotacji wynosi  571.087,00 zł.

II. Wydatki:

Zmiany w zakresie wydatków bieżących:

1)      zwiększa się kwotę wydatków związanych z planowanym audytem finansowym w wysokości 20.000 zł,

2)      zwiększa się wydatki związane z dotacją dla Zespołu Szkół Katolickich z przeznaczeniem na zakup podręczników dla dzieci w wysokości łącznej 1070 zł, zmniejszając planowane wydatki w dziale 854, rozdziale 85415 o tę samą kwotę;

zwiększa się wydatki w związku z odprawami emerytalnymi dla Szkoły Podstawowej Nr 2 i Zespołu Szkół Samorządowych Nr 1.

Zwiększa się wydatki dla Zespołu Przedszkoli Samorządowych w wysokości 33.031 zł. – na utworzenie nowego oddziału przedszkolnego.

W rozdziale 80195 zmniejsza się planowane wydatki na wypłatę świadczeń związanych z dofinansowaniem kosztów przygotowania zawodowego pracowników młodocianych o kwotę 35.705 zł w związku z korekta dotacji, o której mowa w pkt I.,

3)      zwiększa się wydatki o kwotę 35.000 zł zgodnie z wnioskiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej z przeznaczeniem na pokrycie zwiększonych kosztów utrzymania osób przebywających w Domach Pomocy Społecznej.

W rozdziałach 85212, 85213, 85214, 85219, 85295 zmniejsza się wydatki w związku ze zmniejszeniem dotacji, o których mowa w p. I. oraz przenosi się wydatki między poszczególnymi paragrafami zgodnie z wnioskiem MOPS,

4)      w dziale 853 przenosi się wydatki między paragrafami zgodnie z wnioskiem MOPS,

5)      przenosi się wydatki między paragrafami zgodnie z wnioskiem ZCAS oraz zwiększa się planowane wydatki o kwotę 22.597 zł w związku z zatrudnieniem trzech pracowników do obsługi obiektów sportowych: boiska ORLIK oraz hali widowiskowo- sportowej.

Zmiany w wydatkach majątkowych:

W dziale 600, rozdziale 60016 zmniejsza się planowane wydatki na budowę ul. Mokrej o kwotę 84.536 zł.

Rozwiązuje się rezerwę ogólną do kwoty 20.000 zł.

Nie ulega zmianie wysokość deficytu budżetowego.

Na pytanie J. Jędrzejczyka, ile będzie kosztował audyt, Skarbnik J. Skórcz odpowiedziała, że 20.008 zł.

K. Majewski – poinformował, że z otrzymanej informacji wynika, iż zmniejszyła się dotacja dla MOPS na świadczenia rodzinne, zaliczki alimentacyjne itd., na pomoc dla grupy najbardziej potrzebującej. Powiedział, że wg wyjaśnień Skarbnika będzie to finansowane w inny sposób - ze środków depozytowych.

J. Skórcz – wyjaśniła, że zmienia się sposób dofinansowania kosztów pracowników młodocianych, a nie MOPS. Jeżeli chodzi o MOPS, to do tej pory nie wiemy czy dotacja i w związku z tym wydatki MOPS, będą do końca roku zwiększone. Powiedziała, że leży to w gestii Kierownika MOPS, który przygotowuje zapotrzebowanie, wg którego powinni dostawać środki. „Miasto” jest tylko jakby przekaźnikiem tych pieniędzy i nie ma na to wpływu.

 

K. Majewski – zapytał, czy ta grupa osób potrzebujących otrzyma pomoc, czy nie. Jaka jest szansa, że otrzyma pomoc. Czy jest prawdopodobieństwo, że ci ludzie pozostaną bez pomocy, bo zna ludzi – rodziny wielodzietne, samotne matki wychowujące dzieci itd., którzy tylko z tego żyją i, którym trudno jest gdziekolwiek zarobić środki na utrzymanie.

Burmistrz St. Wełniak – powiedział, że jest to na pewno poważny problem, ponieważ nie wiadomo, z jakich powodów dotacja ta z budżetu Państwa została „obcięta” i to znacznie, bo o ponad 500 tys. zł. Zadania te są przypisane Państwu – nie są to zadania własne gminy. Jesteśmy tylko pośrednikiem wydatkowania tych pieniędzy poprzez MOPS. Powiedział, że nie sądzi, że ktoś odważy się, żeby tego nie zrealizować, ponieważ jest to wymóg ustawowy – Państwo ma obowiązek płacić różnego typu zasiłki. Wynika to pewnie z bieżących kłopotów budżetu Państwa, ale sądzi, że najprawdopodobniej Państwo wywiąże się z tego, bo nie ma innego wyjścia. Żądania wypłaty zasiłków mogą być z odsetkami, ponieważ ludzie ci mają uprawnienia do otrzymywania pomocy. Świadczenia muszą być wypłacone, bo one należą się. Sądzi, że Państwo nie dopuści do tego, żeby taka sytuacja miała miejsce. Zwrócił się do mediów o właściwe interpretowanie tej sprawy, ponieważ parę lat temu miała miejsce podobna sytuacja i była ogólna informacja, że nie ma pieniędzy i zasiłki nie będą wypłacane – były wtedy żądania w stosunku do samorządu, żeby ze środków samorządu zwiększyć wydatki i wypłacić świadczenia – wtedy też budżet Państwa zrefundował to i nie było problemu. Prosił, żeby jasno powiedzieć, że nie jest to wina Rady Miejskiej, burmistrza, czy władz miejskich, ponieważ nie są to zadania, które są bezpośrednio finansowane z budżetu miasta.

K. Nurczyk – prosił o wypowiedź w tym temacie Kierownika MOPS – Piotra Brewkę. Zwrócił uwagę, że mamy przedstawiciela w Sejmie – Posła R.P. St. Chmielewskiego. Powiedział, że nie jest do końca przekonany do tego co mówił Burmistrz, ponieważ Rząd robi takie działania, które obalają pewne reguły, zasady i w tej chwili cierpią najbiedniejsi, ci najsłabsi. Zapytał, czy p. P. Brewka może wypowiedzieć się w tym temacie, np. czy p. St. Chmielewski – jako przedstawiciel Złotowa, zapewnia o pewnych działaniach, dlaczego tak się stało, czy rzeczywiście Państwo zwróci pieniądze. Miasto będzie wykładało pieniądze, a nie wiemy czy je odzyskamy.

Przewodnicząca B. Chorabik poprosiła o zabranie głosu Kierownika MOPS, ale nie w kontekście działań Posła – St. Chmielewskiego, bo to nie od Posła zależy, tylko Rządu. Zapytała, jak P. Brewka, jako Kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, ma zamiar sobie poradzić w tej dość trudnej i patowej sytuacji.

Kierownik MOPS – P. Brewka – powiedział m.in. że nie poradzimy sobie bez tych pieniędzy – jeżeli nie będzie pieniędzy, to trudno mówić o realizacji tego zadania. Podobnie jak Burmistrz, uważa, że nie będzie takiej sytuacji, że zabraknie środków na świadczenia rodzinne. Powiedział, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez MOPS. Na dzień dzisiejszy są to tylko szacunki, bo jest bardzo trudno oszacować realne potrzeby, dlatego, że praktycznie próg kryterium dochodowego, który uprawnia do pobierania świadczeń rodzinnych, nie zmieniał się od 5-ciu lat, a od 1 listopada wchodzimy w nowy okres zasiłkowy i już mają sygnały, że cześć rodzin „nie załapie się” na świadczenia, ale trudno przewidzieć, jaki jest szacunek. Duża część osób jest takich, które ukończyły 18 lat i zrezygnowały z nauki – trudno na dzień dzisiejszy powiedzieć, jaka jest realna skala potrzeb. Powiedział, że po wypłatach świadczeń w miesiącu wrześniu, brakuje kwota, która jest przedstawiona w zmianach do budżetu – ponad 500 tys. zł. Powiedział, że interweniował w tej sprawie u Posła St. Chmielewskiego, który nie był zorientowany, ponieważ jest w innych komisjach, ale obiecał, że sprawdzi jak to wygląda. Zwrócił uwagę, że nie dotyczy to tylko naszej gminy, dotknęło to również inne gminy, że decyzją Wojewody budżet został zmniejszony o około 10 %. Na pytanie Przewodniczącej, czy dotyczy to tylko naszego województwa, czy jest to problem w skali kraju odpowiedział, że podejrzewa, że jest to problem w skali kraju – zmiana ustawy budżetowej nastąpiła w miesiącu lipcu i wojewodowie podjęli takie decyzje. Dodał, że na początku września wyszło pismo od Burmistrza do Wojewody, żeby działać w tym temacie, żeby nie ograniczać tych środków – to jest jedyne, co możemy zrobić.

Na tym dyskusję, w temacie zmian w budżecie na rok 2009, zakończono.

 

 

Przewodnicząca Rady poinformowała, że wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie na rok 2009.

Następnie przedstawiła wniosek Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki „aby z działu Kultura i Ochrona Dziedzictwa Narodowego, rozdział Pozostałe zadania w zakresie kultury (z kwoty około 35 tys . zł.), przeznaczyć 5.000 zł. w bieżącym roku m.in. na tenis stołowy”.

K. Żelichowski – zwrócił uwagę, że intencją wniosku było, żeby pieniądze były przeznaczone konkretnie na sekcję tenisa stołowego, bez zapisu „między innymi”, co potwierdzili członkowie Komisji.

K. Nurczyk – poruszył sprawę dotyczącą Sary Operman, która została „kupiona” przez klub z Gorzowa Wlkp. Powiedział m.in., że szkoda, że dopiero teraz jest wniosek dotyczący zasilenia tenisa stołowego, bo kiedy był czas, żeby wspomagać utalentowanych sportowców np. Sarę Operman – o czym wielokrotnie mówił, to nie było tego – nie wie czy przeznaczenie kwoty 5 tys. zł. na tenis ma sens. Uważa, że należy wspomagać indywidualne utalentowane osoby, a nie żeby dochodziło do tego, że są one „kupowane” przez inne kluby.

Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie wniosek „aby z działu Kultura i Ochrona Dziedzictwa Narodowego, rozdział Pozostałe zadania w zakresie kultury (z kwoty około 35 tys . zł.), przeznaczyć 5.000 zł. w bieżącym roku na tenis stołowy”.

- Za przyjęciem powyższego wniosku głosowali wszyscy obecni radni – 14. osób.

Rada Miejska przyjęła wniosek „aby z działu Kultura i Ochrona Dziedzictwa Narodowego, rozdział Pozostałe zadania w zakresie kultury (z kwoty około 35 tys . zł.), przeznaczyć 5.000 zł. w bieżącym roku na tenis stołowy”.

Następnie Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie projekt uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2009 – z przyjętym wyżej wnioskiem.

Za podjęciem uchwały głosowali wszyscy obecni radni 14. osób.

            Rada Miejska podjęła uchwałę nr XXXIII/168/09 w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2009.

Uchwała jest załączona do protokołu.

 

Punkt 6.

Informacja o przebiegu wykonania budżetu Gminy Miasta Złotów za I półrocze 2009 roku.

Informację o przebiegu wykonania budżetu Gminy Miasta Złotów za I półrocze 2008 roku radni otrzymali. Była ona omawiana na posiedzeniach komisji. Ponadto radni otrzymali uchwałę Nr SO-0953/10/13/Pi/00 Składu Orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu z dnia 1 września 2009 r., wyrażającą pozytywną opinię o przedłożonej przez Burmistrza Miasta Złotowa informacji o przebiegu wykonania budżetu za I półrocze 2008 r.

J.Skórcz – Skarbnik Gminy  poinformowała, że jest uchwała Składu Orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu z dnia 1 września 2009 r., wyrażająca pozytywną opinię o przedłożonej przez Burmistrza Miasta Złotowa informacji o przebiegu wykonania budżetu za I półrocze 2008 r. – kserokopię tej uchwały radni otrzymali. Przedstawiła prezentację multimedialną Informacji z przebiegu wykonania budżetu za I półrocze 2008 r., która jest załączona do protokołu.

Podczas dyskusji, W. Fidurski  - zapytał o transzę udziału w podatku dochodowym, która wpłynęła we wrześniu w porównaniu do lipca i w sierpnia.

J. Skórcz odpowiedziała, że też była tendencja rosnąca, ale nie tak duża, nie było to 1.200 tys., ale 700-800 tys. zł.

W. Fidurski – zapytał o wydatki majątkowe. Na modernizację ulic Domańskiego – Chojnicka jest kwota 255 tys. zł. – czy to jest za dokumentację?, czego dotyczy ta kwota, co składa się na nią? –  w treści jest, że modernizacja ulic Domańskiego i Chojnicka będzie odłożona w czasie z uwagi na konieczność sporządzenia dokumentacji.

Skarbnik Gminy odpowiedziała, że jedyny wydatek jaki poniesiono to jest dokumentacja.

Burmistrz St. Wełniak wyjaśnił, że w styczniu był uchwalony budżet, który przewidywał na przebudowę ulicy Domańskiego i Chojnickiej 1,5 mln zł. i wtedy mówiliśmy, że jest to kwota, którą będziemy wnosić, jeżeli uda się w tym roku przystąpić do realizacji tego zadania. Po rozmowach z Marszałkiem Województwa i Wielkopolskim Zarządem Dróg, ustalono, że zlecimy opracowanie dokumentacji, która będzie naszym aportem w przyszłości do przebudowy tych ulic. Dokumentacja jest w trakcie opracowywania, na ostatnim etapie – uzgadniania z Wielkopolskim Zarządem Dróg – z tego co pamięta, to koszt dokumentacji wynosi około 70 tys. zł. Natomiast w trakcie roku zmniejszaliśmy wydatki z ul. Chojnickiej-Domańskiego, przenosząc na inne zadania inwestycyjne – m.in. z tego było dofinansowanie ul. Mokrej, ul. Nieznanego Żołnierza i inne. Kwota, która obecnie została, jest kwotą pomniejszoną z tych wydatków, które zostały przeniesione na inne zadania – jest to kwota 255 tys. zł., a na dzień dzisiejszy jest nawet mniej, z czego będzie poniesiony wydatek na dokumentację. Z uzgodnień, które są ostatecznie poczynione z Wielkopolskim Zarządem Dróg, to zadanie ma być realizowane w roku przyszłym.

Na uwagę W. Fidurskiego, że na str. 15 Informacji - wydatki majątkowe w tab. nr 8 jest plan 1.316 tys. zł., a wykonanie 255 tys. zł., Z-ca Burmistrza J. Kołodziejczyk powiedział, że uważa, iż jest to błąd. Skarbnik J. Skórcz – poinformowała, że sprawdzi to w przerwie.

W. Fidurski – zapytał czego dotyczy wydatek w kwocie 1.025 zł., tj. kara za niedotrzymanie terminu – zapytał na rzecz kogo, z jakiej przyczyny, z czego to wynika.

Skarbnik J. Skórcz – odpowiedziała, że jeśli chodzi o karę za niedotrzymanie terminu, to już niejednokrotnie było wyjaśniane. Powiedziała, że dotyczy to podpisanych umów na odbiór energii elektrycznej – jest założony licznik, a my energii nie pobieramy. W I półroczu dotyczyło to ul. Panny Marii i ul. Domańskiego, gdzie naliczana była kara z tego tytułu, że nie korzystamy na bieżąco z energii elektrycznej –  wystawiane są noty przez ENEA, które trzeba płacić.

W. Fidurski – zwrócił uwagę na tabelę wydatków majątkowych, z której wynika, że wydatkowanie jest małe, ale rozumie, że są one wydatkowane w II półroczu. Zapytał, które z wydatków majątkowych, wyszczególnionych w tabeli nr 8, nie zostaną zrealizowane.

Odpowiedzi udzielił Burmistrz St. Wełniak, który powiedział, że poza ulicą Dwór Złotowski, wszystkie zostaną wykonane.

J. Jędrzejczyk – nawiązał do wypowiedzi Burmistrza, że nie zostanie wykonana tylko ulica Dwór Złotowski, a z innej informacji wynika, że nie będzie wykonana ul. Podolska.

Burmistrz St. Wełniak wyjaśnił, że nie planowano ul. Podolskiej – była mowa o ulicach „starego miasta” – jest podpisana umowa na wykonanie ul. Wawrzyniaka, Spichrzowej i Pasterskiej.

Na pytanie J. Jędrzejczyka, że w tab. 3.2. na str. 8 jest ul. Podolska, Burmistrz wyjaśnił, że była mowa, że będziemy realizować to do wysokości środków – mówiliśmy, że jeżeli starczy pieniędzy, to będzie również ul. Podolska. Traktujemy to zadanie jako całość: Wawrzyniaka, Spichrzową, Pasterską i Podolską i do wysokości środków, które mamy w budżecie podpisaliśmy umowę. Na ul. Podolską nie starczyło środków – jest dokumentacja na nią, natomiast nie będzie realizowana w tym roku, ale nie traktujemy tego jako oddzielnego zadania.

Po zakończonej dyskusji, Przewodnicząca Rady poinformowała, że wszystkie komisje przyjęły przedłożoną Informację.

Rada Miejska, poprzez aklamację, przyjęła Informację o przebiegu wykonania budżetu Gminy Miasta Złotów za I półrocze 2009 roku.

Informacja jest załączona do protokołu.

Godz. 11.20.

Przewodnicząca Rady ogłosiła 15. minutową przerwę.

O godz. 11.35. wznowiono obrady.

Obecnych było 12. radnych.

Nieobecni byli radni: Z. Muzioł - usprawiedliwiony i J. Jędrzejczyk.

 

Punkt 7.

Informacja Burmistrza Miasta Złotowa o stanie realizacji inwestycji przewidzianych na rok 2009.

Informację radni otrzymali. Była ona omawiana na posiedzeniach komisji.

Wprowadzenia dokonała Przewodnicząca B. Chorabik, która m.in. poinformowała, że informacja była omawiana na posiedzeniach komisji. W informacji zawarte są kontynuowane zadania z roku poprzedniego, realizacja zadań ujętych w planie wydatków na rok 2009, w tym w zakresie dróg publicznych, dokumentacji na drogi publiczne, gospodarki mieszkaniowej, działalności usługowej, gospodarki komunalnej i ochrony środowiska – gospodarki ściekowej i ochrony wód, oświetlenia ulic, placów i dróg oraz w zakresie kultury fizycznej i sportu.

Podczas dyskusji, W. Fidurski poruszył sprawę związaną z modernizacją ul. Domańskiego i Chojnickiej. Zwrócił się z prośbą, aby częściowo przekonsultować projekt z radnymi – zapoznać z założeniami. Zapytał, czy nie można byłoby zorganizować takiego spotkania jeśli ten projekt jest jeszcze na takim etapie – nie jest jeszcze tak zaawansowany. Ponadto zapytał o ul. Wioślarską – kiedy zostanie zakończona kanalizacja w tej ulicy, bo 20 września miała wejść na roboty drogowe firma STRABAG oraz o zakończenie ul. Nieznanego Żołnierza i o elewację budynku domu kultury, w tym wejścia do budynku.

A. Kosiba – zapytał o przejście z ul. Nieznanego Żołnierza, ponieważ stoi tam jeszcze magazyn, który blokuje drogę.

Na powyższe, odpowiedzi udzielił Burmistrz St. Wełniak:

1) Jeśli chodzi o dokumentację na Chojnicką i Domańskiego, to odpowiedział, że jest ona w uzgodnieniach w Wielkopolskim Zarządzie Dróg i po tych uzgodnieniach można będzie ją przedstawić i zapoznać się z nią. Powiedział, że tradycyjnie już planuje się tam ścieżkę rowerową, chodniki po obydwu stronach, z tym, że w pierwotnej wersji zaproponowano chodnik do cmentarza, po prawej stronie - idąc od miasta na całej długości, natomiast po lewej stronie – tylko do mostu. Natomiast Wielkopolski Zarząd Dróg sugeruje, żeby chodnik ten był do granic miasta - ograniczono to ze względu na koszty. Powiedział, że zgodziliśmy się na propozycję Wielkopolskiego Zarządu Dróg w tej sprawie. Są planowane ścieżki rowerowe, parkingi i miejsca spowalniania ruchu – wysepki na przejściach dla pieszych. Przy tej okazji będzie wymiana oświetlenia ulicznego, przebudowa energetyki i tam gdzie jest to konieczne – dot. ul. Domańskiego, będzie wymiana sieci wodociągowej. Na pytanie W. Fidurskiego dot. zapoznania się z dokumentacją na komisjach przed następną sesją, odpowiedział, że nie ma z tym problemu – jak będzie gotowa dokumentacja, to ją przedstawimy.

2) W sprawie ulicy Wioślarskiej, Burmistrz odpowiedział, że roboty kanalizacyjne są na ukończeniu – z tego co pamięta, to termin zakończenia jest 5 października i z tego co wie, to firma STRABAG Sp. z o.o. rozpoczęła roboty drogowe – termin zakończenia jest 2 miesięczny od czasu wejścia na budowę.

3) Jeżeli chodzi o ul. Nieznanego Żołnierza, to powiedział, że były tam pewne problemy z właścicielem tej nieruchomości, ale ostatecznie doszliśmy do porozumienia i w tej chwili jest to rozgrodzone, i drogowcy niebawem wejdą na to zadanie – był problem z udostępnieniem gruntu, ale w tej chwili jest już wszystko na dobrej drodze.

4) Jeśli chodzi o elewację domu kultury, odpowiedział, że jest dokumentacja, pozwolenie na budowę i w tym roku będzie to jeszcze wykonane.

Przewodnicząca B. Chorabik nawiązała do modernizacji ul. Sienkiewicza. Zapytała o techniczne przybliżenie tematu szlabanów parkingowych – czy będą one podnoszone elektronicznie – o jakim zasileniu szlabanów jest mowa. Ponadto powiedziała, że w informacji, w części budowy nawierzchni kortu tenisowego, jest brak terminu wykonania. Jest też mowa o nawierzchni kortu z wielofunkcyjnej trawy syntetycznej, a dotarła do niej informacja, że wycofujemy się z tego – zapytała, czy jest to prawda. 

Burmistrz St. Wełniak – w sprawie kortu tenisowego pod lodowiskiem odpowiedział, że jest ogłoszony przetarg, jest na to dokumentacja. Powiedział, że wszystko, zgodnie z przetargiem i specyfikacją, ma być wykonane na początku października. Natomiast, jeżeli chodzi o parking przy ul. Sienkiewicza, to planowane jest, że w dni targowe w godz. 7 – 15, będzie opłata za wjazd na parking przy Zespole Szkół Elektromechanicznych – będzie się to odbywało automatycznie, bez obecności Straży Miejskiej. Powiedział, że zaproponowano takie rozwiązanie, ponieważ przyjeżdżają ludzie ci, którzy muszą i ci, którzy nie muszą – dla wygody. Chcemy zmusić ludzi do tego, żeby zastanowili się, czy koniecznie muszą tam dojechać samochodem. Opłata za parking ma być symboliczna – myślimy o 1 zł., żeby zmusić do myślenia, że nie zawsze trzeba jechać samochodem.

K. Majewski zaapelował do Burmistrza, aby nie zapomniał o ulicy Dwór Złotowski, ponieważ póki co, to sytuacja budżetu nie jest aż taka zła, a może okazać się, że będzie jeszcze lepsza, aby w tym roku ogłosić przetarg na modernizację tej ulicy i chociaż rozpocząć jej budowę.

Na tym dyskusję zakończono.

Przewodnicząca Rady poinformowała, że wszystkie komisje przyjęły przedłożoną Informację.

            Rada Miejska, poprzez aklamację, przyjęła Informację Burmistrza Miasta Złotowa o stanie realizacji inwestycji przewidzianych na rok 2009.

Informacja jest załączona do protokołu.

 

Punkt 8.

Informacja o stanie pozyskiwania środków z Unii Europejskiej na inwestycje miejskie.

Informację radni otrzymali. Była ona omawiana na posiedzeniach komisji.

Przewodnicząca B. Chorabik, otworzyła dyskusje i przekazała głos Przewodniczącemu Komisji Finansów Miejskich i Pozyskiwania Środków Unijnych radnemu K. Brewce, prosząc o ocenę informacji.

K. Brewka, Przewodniczący Komisji Finansów Miejskich i Pozyskiwania Środków Unijnych przedstawił ocenę informacji. Powiedział m.in., że informacja jest pełna i trudno mieć zastrzeżenia do tych spraw, które zostały opisane i podane. Ponadto poinformował, że odnośnie pozyskiwania środków unijnych był – z Z-cą Burmistrza J. Kołodziejczykiem - na szkoleniu w Pile i wyszli z niego trochę zniechęceni do działań w tym zakresie, bo wtedy właśnie dowiedzieli się, że nie będzie środków unijnych na budowę stacji uzdatniania wody, ale jak byśmy chcieli budować stację uzdatniania gazu to pieniądze byłyby. Takie były priorytety, a wydaje się, że zdrowie człowieka jest ważniejsze niż oczyszczanie gazu. Była też sprawa budowy hali widowiskowo-sportowej, która została już oddana do użytku i też była taka sytuacja, że gdyby jedna szkoła budowała halę, to byłaby szansa na dotację, ale, że budowało to miasto i to dla całego miasta, i dla kilku szkół w Złotowie, to takiej możliwości nie było. Jest to tak, jakby chciano nam dać te pieniądze, ale w rzeczywistości tak nie jest. Powiedział, że są to ogromne trudności i każdy, kto miał kiedyś możliwość się z tym zapoznać, to wie jak to wygląda – jest to bardzo trudny temat. Podał przykład z własnej działki, gdzie była możliwość uzyskania środków na rozbudowę piekarni, ale zapis był tak ciekawy, że owszem na piekarnie tak, ale tylko jeżeli przedsiębiorstwo jest przedsiębiorstwem rolnym i dochód z roli stanowi 80 % w stosunku do 20 % dochodu z piekarni, więc musiało to by być tak, że jest to gospodarstwo rolne, które dodatkowo prowadzi piekarnię – jeżeli dochód byłby tak duży, to wtedy byłaby szansa uzyskania dotacji na piekarnię. Ile może być w Polsce takich gospodarstw, które gospodarują na ziemi, a oprócz tego mają piekarnię ?  -  pewnie jakieś są, ale jest tego bardzo niewiele. Powiedział, że tyle ile potrafił zorientować się ze swojej działalności w firmie, jak również z tych spraw, w których orientował się, a dotyczą dotacji dla

samorządów, to często wygląda to nie tak jak nam się mówi. Mówiło nam się wiele lat, że będą pieniądze, że będzie można inwestować, remontować, natomiast jeżeli się tym wszystkim sprawą bliżej przyjrzeć, to więcej w tym jest reklamy, polityki niż faktycznych działań, które pozwoliłyby zrobić jakieś ciekawe rzeczy m.in. w Złotowie.

Przewodnicząca B. Chorabik przypomniała, że jako Gmina Miasto Złotów będziemy ubiegać się o środki na 3 główne zadania w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego:

1)      kompleksowe zagospodarowanie terenów wokół Jeziora Miejskiego i Jeziora Zaleskiego,

2)      budowę drogi na ulicy Wielatowskiej wraz z połączeniem z ul. 8 Marca i Jastrowską,

3)      budowę Zakładu Gospodarki Odpadami w ramach Związku Gmin Krajny.

Zwróciła się z pytaniem do Burmistrza, na jakim etapie jesteśmy dzisiaj z trzecim zadaniem –  z budową Zakładu Gospodarki Odpadami, bo z tego co wie, to opinia była negatywna i Związek Gmin Krajny wniósł protest – prosiła o przybliżenie sprawy.

Odpowiedzi na powyższe udzielił Burmistrz St. Wełniak. Powiedział m.in., że wniesiono protest, który został załatwiony negatywnie. Wniesiono w tej sprawie apelację do Sądu Administracyjnego, ponieważ ostatecznie odrzucono wniosek ze względów formalnych, tzn., że w niewłaściwym miejscu złożyliśmy odwołanie. Powiedział, że odwołanie wniesiono tak jak było w pouczeniu, czyli tam gdzie powstała decyzja, natomiast z jakiś innych powodów próbuje się nas z tego „wyautować”. Sprawa ostatecznie rozstrzygnie się w sądzie. Poinformował, że niezależnie od tego, wspólnie z Piłą składany jest wniosek do Funduszu Centralnego, który ma tam duże szanse powodzenia – te dwie rzeczy prowadzone są równolegle. Powiedział, że nie rezygnujemy z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

A. Andrzejewska poruszyła sprawę nie dotyczącą bezpośrednio środków unijnych. Poinformowała, że w zeszłym tygodniu z Europejskiego Funduszu Społecznego zostały ogłoszone wyniki z zadania 9.5, o które starała się Miejska Biblioteka Publiczna i, która otrzymała środki w kwocie 50 tys. Zachęciła do podejmowania takich działań dyrektorów szkół i przedszkoli, ponieważ są to do uzyskania pieniądze w zasięgu ręki. Bardzo dużo, bo ponad 250 tego typu projektów zostało w Wielkopolsce rozpatrzonych pozytywnie. Powiedziała, że należy brać przykład z tych, którzy już to robią, a Bibliotece życzyć powodzenia w realizacji zadania.

A. Kosiba  powiedział, że jeżeli chodzi o pozyskanie funduszy, to mamy już przykre doświadczenia, jak chcieliśmy środki na promenadę, która jest, ale nie dzięki funduszom europejskim. Przypomniał, że „utopiliśmy” sporo pieniędzy na projekty zagospodarowania i nic z tego wtedy nie wyszło. Jeżeli teraz uzyskamy środki, to byłby bardzo zadowolony.

W. Fidurski –  powiedział, że faktycznie problem ze środkami unijnymi jest bardzo złożony i trudno tu o jakąś jednoznaczną ocenę tego zjawiska i sprawy pozyskiwania przez nasze miasto środków z Unii Europejskiej. Jeżeli spojrzeć na jakiekolwiek rankingi, które ogłosiła Gazeta Prawna, np. Europejska Gmina, Europejskie Miasto, to Złotów jest tam na szarym końcu – ranking ten dotyczy nie tylko środków pozyskiwanych przez sam samorząd, ale także przez organizacje społeczne i inne organizacje działające na terenie powiatu. Jeśli spojrzeć na pozyskiwanie środków z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, np. w naszym powiecie, to jesteśmy z Gminą Tarnówka o zerowym koncie. Powiedział, że wynika to po części z tego, o czym mówił już K. Brewka, że wiele tych środków idzie na wielkie projekty. Ponadto wynika to też, z tego, że wiele gmin jest zaniedbanych, są na szarym końcu z inwestycjami i teraz dostają pieniądze na ochronę środowiska i na inne cele. Dlatego zachęcił Burmistrza do większej aktywności pozyskiwania środków dla szkół. Należy pomóc szkołom, bo już coś przegapiliśmy w zeszłym roku – z Kapitału Ludzkiego. W tym roku są następne programy i należałoby się trochę uaktywnić i wyjść z jakąś szerszą pomocą organizacjom społecznym, bo tutaj też nasi przedsiębiorcy nie mogą liczyć na pomoc Urzędu. Należałoby wzmóc aktywność, bo to są pieniądze, które wpływają i są inwestowane na naszym terenie. Jeżeli chodzi o przedłożoną Informację, to myśli, że temat budowy Zakładu Gospodarki Odpadami możemy sobie już odpuścić, ponieważ – według jego wiedzy –  jest to nie zgodne z Wielkopolskim Programem Gospodarki Odpadami i to nie przejdzie. Ma jednak nadzieje, że któryś z tych projektów przejdzie – projekt kompleksowego zagospodarowania terenu wokół jeziora pasuje do wymagań, które są opisane w programie; projekt budowy drogi na ulicy Wielatowskiej też jest w tym kierunku. Trzeba mieć nadzieje, że projekty zostaną przyjęte i otrzymamy na nie środki. Kończąc swoją wypowiedź, zwrócił się do Burmistrza Miasta o aktywność, jeżeli chodzi o szkoły i inne organizacje.

K. Nurczyk – powiedział, że na dzień dzisiejszy jest przekonany, iż nie ma w Urzędzie słabych pracowników, którzy przygotowują takie projekty – wcześniej mógł tak ewentualnie sądzić, myśleć. Przekonały go o tym działania w województwie wielkopolskim na projekty, gdzie pozyskane zostały fundusze unijne, szkolenie, o którym mówił K. Brewka, że zmienia się to w zależności od potrzeb. Zapytał Burmistrza Miasta, kto ostatecznie rozpatruje projekty – czy w „województwie”, czy na wyższym szczeblu?

Przyszedł radny J. Jędrzejczyk.

Obecnych było 13. radnych.

Odpowiedzi na powyższe udzielił Burmistrz St. Wełniak. Powiedział m.in., że Wielkopolski Regionalny Program Operacyjny jest bardzo skomplikowany w sensie metodologicznym. Są różne projekty obsługiwane przez różnych gestorów, np. cały komponent środków dotyczących ochrony środowiska realizuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, Kapitał Ludzki – w 80 % realizuje Wojewódzki Urząd Pracy itd. Jest to bardzo rozproszona działalność, ale wiadomo, że ostatecznie ktoś musi to zatwierdzić. Zatwierdza to Zarząd Województwa, który ma tutaj decydującą rolę i od niego generalnie to zależy. Powiedział, że upraszcza to, ale są różne mechanizmy i różne instrumenty, gdzie oni mają decydujący wpływ i decydujące zdanie, gdzie te pieniądze ostatecznie są przeznaczane i od nich to zależy, które wnioski są rozpatrywane pozytywnie, a które odpadają. Takim klasycznym przykładem jest podział środków, gdzie występowaliśmy i znaleźliśmy się na 60 miejscu na 190 wniosków, mianowicie na rozbudowę obiektów oświatowych. Wystąpiliśmy o zwrot nakładów na boiska, które wybudowaliśmy przy Szkole Podstawowej Nr 2 i Zespole Szkół Samorządowych Nr 3, ponieważ była taka możliwość i kryteria takie spełnialiśmy, wiedząc z góry, że raczej nie załapiemy się. Żeby przynajmniej mieć potwierdzenie, że jest tak jak myślimy, to złożyliśmy wnioski, tym bardziej, że nie były one zbyt kosztowne, bo przygotowaliśmy je sami. Podał przykład Tarnówki, która chciała niewielkie pieniądze, bo około 1,5 mln zł., żeby mogła powstać jedyna sala na terenie całej gminy, jako przykład rozpatrywania projektów w/g uznania. Tarnówka złożyła wniosek, zgodnie z zasadami, z kryteriami, ale nie otrzymała środków, natomiast gmina w pobliżu Poznania na ten sam projekt, na rozbudowę obiektów oświatowych, łącznie z budową sali, dostała 10 mln zł. Nie da się w żaden sposób uzasadnić, że potrzeby tej gminy były wyższe jak potrzeby Tarnówki. Powiedział, że w tym działaniu nie ma żadnej racjonalności. Wójtowie, burmistrzowie generalnie krytykują ten program i to od samego początku, już na etapie jego założeń, gdzie podzielono pieniądze na priorytety. Przykładem jest również internet szerokopasmowy, który na całym świecie jest działalnością komercyjną, a tylko w Wielkopolsce musi to być finansowane ze środków publicznych – przeznaczono na to ponad 600 mln zł., a na wszystkie drogi z tego programu przeznaczono 450 mln zł. Mówiono o tym na spotkaniu z Marszałkiem Województwa, ale pominięto to milczeniem. Powiedział, że jest wiele problemów z tymi funduszami, ale całe zło rozpoczęło się na etapie projektowania, podziału środków, przygotowania programu. Zasłanianie się tym, że takie były wymogi Unii Europejskiej, jest nieprawdą, bo w niektórych województwach zdecydowano, że pewna pula pieniędzy jest poza konkursem. Nie można rozstrzygać o ważności dróg w danych gminach, bo dróg generalnie w gminach brakuje. Powiedział, że staramy się robić wnioski tam, gdzie są nadzieje na jakieś środki. Ma nadzieję, że wniosek odnośnie zagospodarowania terenów wokół jeziora, znajdzie pozytywne rozwiązanie i dostaniemy na to pieniądze, bo teraz naprawdę będzie trudno, żeby nam nie przyznać pieniędzy. Poinformował o drugim wniosku dotyczącym ulicy Wielatowskiej, gdzie są starania dwutorowo, tj. z  programu dróg tzw. „szetynówki” i drugi – w ramach funduszu europejskiego na budowę dróg, na co załapujemy się w kryteriach – są wszystkie dokumenty i papiery potrzebne do złożenia wniosku. Powiedział, że można byłoby złożyć wniosek np. na budowę kanalizacji, bo jest taki priorytet, ale budowa byłaby łącznie na 300 tys. zł. i, jak mamy zapłacić za przygotowanie wniosku 20 – 25 tys. zł. i mieć marne szanse uzyskania środków, to we wszystkich konkursach nie uczestniczymy. Generalnie jest pewne, że pieniędzy jest za mało, bo z obecnych rozdań wynika, że wniosków jest zdecydowanie więcej. Wójtów, burmistrzów, prezydentów denerwuje, że koszty przygotowania wniosków są za wysokie i niekiedy drży ręka, żeby podpisać umowę na przygotowanie tych wniosków. Powiedział, że na początku w Regionalnym Programie Operacyjnym, około 80 % wszystkich priorytetów było z tzw. preselekcją. Teraz zmieniono tę zasadę i tylko 20 %  jest z preselekcją, a reszta jest z wnioskiem właściwym od samego początku, co oznacza, żeby przygotować wniosek trzeba mieć wszystkie dokumenty, łącznie z  dokumentacją techniczną, pozwoleniami na budowę i innymi dokumentami, a na to potrzebny jest czas i bardzo dużo to kosztuje.

W. Fidurski powiedział, że jako miasto mamy bardzo dużo potrzeb w dziedzinie kanalizacji sanitarnej i wodociągowej. Czy w tej dziedzinie nie ma projektów?  Moglibyśmy przygotować kompleksowo taki projekt, czy on by się gdzieś nie zakwalifikował?

Burmistrz Miasta odpowiedział, że jeżeli chodzi o rozbudowę sieci kanalizacyjnej, bo tylko to wchodzi de facto w rachubę,  to my takich potrzeb nie mamy. Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie tego wniosku przygotować, bo nie ma tam planu zagospodarowania przestrzennego i nie możemy zlecić przygotowania dokumentacji – jest to niewykonalne. Natomiast, jeżeli chodzi o wodę, to dla nas była nadzieja, że będziemy mogli aplikować o stację uzdatniania wody, ale okazało się, że połączono to z gospodarką ściekową. Można było o to wystąpić, ale jeżeli stacja uzdatniania wody stanowiłaby nie więcej jak 50 % innych całości nakładów na projekt dotyczący ścieków. My nie jesteśmy w stanie zaprogramować tego. Potrzebujemy np. parędziesiąt czy paręset metrów bieżącej kanalizacji, a to już są najczęściej nie sieci magistralne – projekty preferują sieci magistralne, a nie sieci przyłączeniowe, czyli krótkie odcinki sieci budowane w ulicach. Po szczegółowej analizie, nie mamy szans, żeby załapać się na sprawy oczyszczalni ścieków i budowy kolektorów sanitarnych. Tam są realizowane projekty bardzo duże, gdzie problemy gospodarki ściekami w gminach nie są rozwiązane – przykład Krajenki czy innych gmin. Okazuje się, że wiele gmin w Wielkopolsce nie ma jeszcze oczyszczalni ścieków i tam głównie te pieniądze powinny iść i rzeczywiście na to są przeznaczane.

K. Brewka – uzupełnił swoją wcześniejszą wypowiedź. Powiedział, że może nam się wydaje, że dobry pracownik w Urzędzie – jakiś specjalista, byłby potrzebny, bo jest w stanie pozyskać pieniądze – nie twierdzi, że nie, ale jeżeli ma takie możliwości, to dotyczące małych projektów i niewielkich pieniędzy. Natomiast jeżeli chodzi o większe pieniądze, to nie ma szans. Bo nawet ci, którzy przyjmują wnioski, to patrzą jaka firma to sporządziła. Jeżeli jest to firma na topie, to wniosek będzie pozytywnie rozpatrzony i ma inną szansę. Jeżeli jest to wniosek sporządzony przez osobę, firmę, której się nie zna, to komisja też inaczej patrzy. Powiedział, że gminy, które nic nie robiły dostają pieniądze, a jak gmina robiła dużo, to nie dostanie. Można to widzieć dwojako, bo jako wyrównanie szans, to jest to prawidłowo, że dostają te gminy, które są zaniedbane. A z drugiej strony, gminy, które już mają, zostały ukarane za to, że w ogóle coś robiły. Gdybyśmy nic nie robili, to pieniądze byśmy dostali. Powiedział, że rozpatruje się to różnymi kategoriami i można dopatrzyć się w tym wszystkim niesprawiedliwości.

K. Majewski – nawiązał do wniosku dotyczącego budowy Zakładu Gospodarki Odpadami, na co nie ma szans na otrzymanie środków. Zapytał Burmistrza, czy w związku z tym ma jakąś wizję, jaka będzie gospodarka odpadami. Trzeba byłoby wymyślić jakąś alternatywę w tym temacie.

Burmistrz Miasta odpowiedział, że temat ten wymaga bardzo dużo czasu, żeby go kompleksowo naświetlić. Problem jest bardzo złożony. Przepisy, które obecnie obowiązują w tym zakresie są bardzo niejednoznaczne i praktycznie, ich interpretacja jest dyskryminująca dla gmin, ponieważ problem polega na tym, że nie jest ustalone do kogo należą śmieci – nie jest ustalony tzw. strumień własności śmieci. Dopóki tego nie będzie, a sprawa toczy się w Sejmie już 5-6 rok, to w zasadzie gminy stoją na straconej pozycji - uczestniczą w rynku śmieciowym z podmiotami komercyjnymi. Gdyby był ustalony właściciel śmieci, to sprawa byłaby prosta, bo gmina miałaby możliwość kształtowania polityki składowania, utylizacji i segregacji odpadów. Jest to problem, który jest od nas niezależny, ale, który uniemożliwia gminom prowadzenie odpowiedniej polityki. Powiedział, że jeżeli wniosek nie przejdzie, to tragedii nie będzie, ponieważ mamy tzw. pozwolenie zintegrowane na składowanie odpadów do 2018 roku i pojemność tego składowiska jest w sumie z następną kwaterą bodajże do 2022 roku, czyli, że jest perspektywa. Perspektywa ta kiedyś skończy się, dlatego trzeba już obecnie myśleć, żeby coś tam w tym względzie zrobić, ale nie ma takiej tragedii, że jesteśmy pod ścianą, tak jak wiele gmin. Jakie miasto może mieć ostateczne rozwiązanie, jeżeli wszystko nie powiedzie się ?  Jest optymistą i myśli, że jeden, albo drugi wniosek znajdzie pozytywne rozwiązanie, ale trzeba rzeczywiście zakładać gdyby nie, to mamy możliwość składowania odpadów. Jeżeli chodzi o segregację odpadów, to wtedy nie pozostanie nic innego, jak wybudować to z własnych środków i z kredytów komercyjnych – z funduszy ochrony środowiska, albo domówić się z jakimś przedsiębiorcą, który będzie chciał to robić na zasadach komercyjnych – są na to przykłady w Polsce i jest dużo firm zainteresowanych takim rozwiązaniem – chodzi o odbiór śmieci od dostawców, poprzez segregację i recykling. W niektórych miastach to istnieje i dobrze funkcjonuje. Powiedział, że generalnie taka jest wizja i problemy - jest ich bardzo wiele i jak dochodzi się do szczegółów, to rzeczywiście trzeba się mocno gimnastykować, żeby z tej sytuacji jakoś wybrnąć. Powiedział, że Złotów nie jest w najgorszej sytuacji mając wysypisko i pozwolenie zintegrowane.

Na tym zakończono dyskusję w omawianym temacie.

Następnie Przewodnicząca Rady poinformowała, że wpłynęło pismo Angelki  Leszczyńskiej – koordynatora programu „Równać Szanse” realizowanego przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży z terenów wiejskich i małych miejscowości o możliwość zabrania głosu na sesji młodzieży. Młodzież miała zabrać głos w „Sprawach różnych”, ale sesja przeciąga się i dlatego zaproponowała, aby młodzież wystąpiła w tym punkcie, ponieważ wiąże się to niejako z omawianym tematem.

Rada nie wyraziła sprzeciwu.

Przewodnicząca udzieliła głosu młodzieży biorącej udział w projekcie „Równać Szanse”.

Wprowadzenia dokonała p. Angelika Leszczyńska, która podziękowała za możliwość wypowiedzi i zaprezentowania się na sesji. Poprosiła o wyrozumiałość, ponieważ młodzież nie jest przyzwyczajona do wystąpień publicznych, ale temu ma służyć między innymi ten projekt, przełamywaniu barier.

Następnie głos zabrali uczniowie – przedstawiciele złotowskich szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych (Mateusz Józefko, Mariusz Jaworski, Alicja Jędrzejczyk, Michalina Sawicka, Weronika Zaborowska), którzy odpowiedzieli na zaproszenie Fundacji Złotowianka i uczestniczą w projekcie programu „Równać Szanse”, realizowanego przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży z siedzibą w Warszawie. Uczestnicy projektu programu „Równać szanse” przedstawili ideę programu i cel, z którym przyszli na sesję – „żeby powiedzieć, że coś takiego dzieje się w Złotowie, że jest taka młodzież, która chce coś robić, że ich przyszłość nie jest im obojętna.” Główną ideą programu jest wyrównanie szans młodzieży wiejskiej i pochodzących z małych miejscowości, pokonywanie barier, zwiększenie przez młodzież umiejętności pozyskiwania wsparcia społecznego i planowania własnej przyszłości. Przełamanie barier w ich projekcie, zatytułowanym „W rytmie H2O” ma nastąpić poprzez kontakt z lokalnymi instytucjami administracji, władzami, mieszkańcami, rozwijanie posiadanych i naukę nowych umiejętności, a następnie ich publiczną prezentację. Prosili o zrozumienie dla tego projektu i o zwolnienie ich z opłat za korzystanie z miejskich lokali. Z programu „Równać Szanse” otrzymali pieniądze na wynagrodzenie dla instruktorów, drobny sprzęt, wyjazd na musical. Niestety dotacja w wysokości 45 tys. zł. na program trwający 18 miesięcy i obejmujący 30 uczestników nie starcza na wszystko. Powiedzieli, że bezpłatnie korzystają z pomieszczeń Redakcji Aktualności Lokalnych, Ośrodka Zabajka 2 i kawiarni „Magazyn”. Nie ma tam niestety możliwości przeprowadzenia warsztatów plastycznych, czy tanecznych. Wiedzą, że decyzja ta leży w gestii Burmistrza Miasta i dlatego prosili Radę Miejską o lobbing w tej sprawie, a Burmistrza Miasta o zrozumienie. Zaprosili do śledzenia ich działań, do przeczytania ich pierwszego numeru gazetki, która ukaże się już wkrótce, obejrzenia ich strony internetowej oraz w przyszłym czasie – do uczestnictwa w koncertach, widowiskach i wystawach.

Przewodnicząca B. Chorabik -  poinformowała, że z wystąpienia młodzieży wysunęła dwa wnioski. Pierwszy, aby ewentualnie Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki nawiązała kontakt z młodzieżą, a drugi dotyczący zwolnienia z opłat za korzystanie z lokali miejskich. Podziękowała młodzieży oraz A. Leszczyńskiej za przedstawienie po części tego co dzieje się w naszym mieście,  a zwłaszcza co się dzieje wśród młodych ludzi, że mamy młodzież, która chce udzielać się, chce pracować i chce coś zrobić nie tylko dla siebie, ale dla naszego miasta, co jest bardzo cenne.

Przed zamknięciem omawianego punktu, Rada Miejska, poprzez aklamację, przyjęła Informację o stanie pozyskiwania środków z Unii Europejskiej na inwestycje miejskie.

Informacja jest załączona do protokołu.

Punkt 9.

Podjęcie uchwały o zmianie uchwały Nr II/3/06 Rady Miejskiej w Złotowie z dnia 5 grudnia 2006 roku w sprawie ustalenia rodzaju i przedmiotu działania stałych Komisji Rady Miejskiej oraz ich składu ilościowego.

Projekt uchwały radni otrzymali. Był on omawiany na wszystkich posiedzeniach komisji.

Wprowadzenia dokonała B. Chorabik – Przewodnicząca Rady. Poinformowała, że przyczyną zmian była śmierć radnego Bogdana Marszałka, który był członkiem Komisji Gospodarki Miejskiej – Komisja liczyła wtedy 7 osób. W związku z deklaracją radnej Marioli Wegner, wybranej w wyborach uzupełniających, do udziału w pracach dwóch komisji, proponuje się zmianę składu ilościowego Komisji Gospodarki Miejskiej z 7. osób na 6.  

Przewodnicząca B. Chorabik poinformowała, że wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały przedłożony projekt uchwały.

Następnie Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie projekt uchwały o zmianie uchwały Nr II/3/06 Rady Miejskiej w Złotowie z dnia 5 grudnia 2006 roku w sprawie ustalenia rodzaju i przedmiotu działania stałych Komisji Rady Miejskiej oraz ich składu ilościowego.

Za podjęciem uchwały głosowali wszyscy obecni radni – 13. osób.

            Rada Miejska podjęła uchwałę nr XXXIII/169/09 w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Miasto Złotów na rok 2009.

Uchwała jest załączona do protokołu.

 

Punkt 10.

Podjęcie uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w uchwale Nr II/4/06 Rady Miejskiej w Złotowie z dnia 5 grudnia 2006 roku w sprawie ustalenia składów osobowych stałych Komisji Rady Miejskiej w Złotowie oraz wyboru Przewodniczących tych Komisji.

Projekt uchwały radni otrzymali. Był on omawiany na posiedzeniach komisji.

Wprowadzenia do tematu dokonała B.Chorabik – Przewodnicząca Rady, która poinformowała, że radna Mariola Wegner zadeklarowała udział w pracach dwóch komisji: Komisji Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej. Przedstawiła treść projektu uchwały, w której proponuje się:

1)      wykreślić członka Komisji Gospodarki Miejskiej i Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej oraz przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa Publicznego Bogdana Marszałka,

2)      wpisać członka Komisji Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej Mariolę Wegner,

3)      wpisać przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa Publicznego.

Przed głosowaniem projektu uchwały przystąpiono do wyboru przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa Publicznego. Przewodnicząca Rady prosiła o zgłaszanie kandydatów spośród członków tej komisji.

J. Zamczyk – z upoważnienia Klubu „Lewica Razem”, zgłosił kandydaturę Alicji Andrzejewskiej na funkcję przewodniczącej Komisji Bezpieczeństwa Publicznego.

Innych zgłoszeń nie było.

A. Andrzejewska wyraziła zgodę na kandydowanie na funkcję przewodniczącej komisji.

Następnie przeprowadzono głosowanie, w wyniku którego Rada Miejska jednogłośnie, głosami 13. „za” wybrała Alicję Andrzejewską na funkcję przewodniczącej Komisji Bezpieczeństwa Publicznego.

Następnie Przewodnicząca B. Chorabik poinformowała, że wszystkie komisje pozytywnie zaopiniowały treść projektu uchwały, nie zgłaszając wniosków oraz poddała pod głosowanie cały projekt uchwały – z wpisaniem A. Andrzejewskiej jako przewodniczącej Komisji Bezpieczeństwa Publicznego.

Za przyjęciem uchwały głosowali wszyscy obecni radni – 13 osób.

Rada Miejska podjęła uchwałę nr XXXIII/170/09 w sprawie wprowadzenia zmian w uchwale Nr II/4/06 Rady Miejskiej w Złotowie z dnia 5 grudnia 2006 roku w sprawie ustalenia składów osobowych stałych Komisji Rady Miejskiej w Złotowie oraz wyboru Przewodniczących tych Komisji.

Uchwała jest załączona do protokołu.

 

Punkt 11.

Podjęcie uchwały w sprawie uzupełniającego wyboru ławników do Sądu Rejonowego w Złotowie do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy, na kadencję 2008-2011.

Projekt uchwały radni otrzymali. Był on omawiany na wszystkich posiedzeniach komisji.

Wprowadzenia do tematu dokonała Przewodnicząca Rady, która przypomniała m.in., że na sesji w miesiącu sierpniu został powołany zespół ds. opiniowania kandydatów na ławników do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy oraz, że pismem z dnia 27 lipca 2009 r. Prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu zwrócił się o przeprowadzenie wyborów uzupełniających 6 ławników do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy w Sądzie Rejonowym w Złotowie. Poinformowała, że zgłosiło się tylko dwóch kandydatów. Zaproponowała następującą procedurę:

1) przedstawienie informacji z pracy Zespołu ds. opiniowania kandydatów na ławników i opinii o kandydatach przez Przewodniczącego Zespołu,

2) wybór komisji skrutacyjnej,

3) głosowanie - tajne,

4) przedstawienie wyników głosowania

Ad 1). A. Andrzejewska – Przewodnicząca Zespołu do przedstawienia Radzie Miejskiej opinii o kandydatach na ławników przedstawiła Informację Zespołu, którą radni otrzymali i, która jest załączona do niniejszego protokołu. Ponadto przedstawiła opinię Zespołu o zgłoszonych kandydatach zawierającą również dane o kandydatach, którą radni otrzymali wcześnie i, która jest załączona do protokołu.

Ad 2). Przystąpiono do wyboru Komisji Skrutacyjnej, którą wybrano jednogłośnie w składzie: Jan Zamczyk, Kazimierz Brewka i Krzysztof Nurczyk (wszyscy wyrazili zgodę). Komisja spośród siebie wybrała na przewodniczącego Jana Zamczyka.

Ad 3). Przystąpiono do wyboru ławników do sądów, które odbyły się w głosowaniu tajnym.

Komisja Skrutacyjna rozdała 13 – tu radnym przygotowane karty do głosowania, w kolorze białym – do wyboru ławników do Sądu Rejonowego w Złotowie w sprawie orzekania z zakresie prawa pracy.

J. Zamczyk – Przewodniczący Komisji Skrutacyjnej, po rozdaniu kart do głosowania objaśnił  sposób głosowania i ważność głosów. Powiedział, że informacje te są również zawarte na karcie do głosowania. Przypomniał, że na karcie są dwa nazwiska: Smolarz Dorota Iwona oraz Wegner Walentyna, a limit miejsc wynosi 6 osób.

Komisja Skrutacyjna przystąpiła do zebrania głosów – kart do głosowania do urny.

     Po zebraniu kart do głosowania do urny, o godz. 13.00, Przewodnicząca Rady ogłosiła przerwę a Komisja Skrutacyjna opuściła salę w celu policzenia głosów i sporządzenia protokołów.

Godz. 13.10. Wznowiono obrady XXXIII sesji.

Obecnych było 13 – tu radnych.

Ad 4). Przewodniczący Komisji Skrutacyjnej J. Zamczyk, przeczytał protokół Komisji, wyniki tajnego głosowania, w wyniku którego w wyborach uzupełniających do Sądu Rejonowego w Złotowie - do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy, Smolarz Dorota Iwona oraz Wegner Walentyna uzyskały po 13 głosów (limit miejsc wynosił 6 osób).

Protokół Komisji Skrutacyjnej z kartami do głosowania jest załączony do protokołu z sesji.

Następnie Przewodnicząca Rady poddała pod głosowanie cały projekt uchwały w sprawie uzupełniającego wyboru ławników do Sądu Rejonowego w Złotowie do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy, na kadencję 2008-2011 – z wpisaniem w § 1 ust. 1 pkt 1: Smolarz Dorota Iwona i w pkt 2: Wegner Walentyna.

Za przyjęciem uchwały głosowali wszyscy obecni radni – 13 osób.

      Rada Miejska podjęła uchwałę nr XXXIII/ 171 /09 w sprawie uzupełniającego wyboru ławników do Sądu Rejonowego w Złotowie do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy, na kadencję 2008-2011.

Uchwała jest załączona do protokołu.

Punkt 12.

Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.

Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych udzielił Burmistrz Miasta:

Radnemu K. Nurczykowi:

1)      Jeżeli chodzi o jezioro Baba, to projekt jest realizowany wspólnie z Nadleśnictwem i ze stowarzyszeniem ekologów, które dostało pieniądze z ekofunduszu. Zgodnie z planem prace są przygotowywane i obecnie ogłoszony jest przetarg –  będą to roboty bagrowania i usypywania ścieżki dydaktycznej, jak również zmiany przebiegu cieku, który tam prowadzi do jeziora Miejskiego. Ma to być w tym roku wykonane, jak również program zagospodarowania brzegów, łącznie z dwoma punktami widokowymi i zagospodarowaniem spichlerza – jest to zgodne z planem, prace są tam prowadzone.

2)      W sprawie jeziora Miejskiego, powiedział, że w planie jest kontynuowanie tego zadania w roku przyszłym –  łatwiej będzie jeżeli dostaniemy pieniądze, o które występujemy do funduszy europejskich, bo wtedy wystarczy na kontynuację tej drugiej części, tj. od strony Blękwitu i parku. Tam też ma być zrobiona przeprawa przez rzekę, aby mógł być ciąg spacerowy i ścieżki rowerowe, jak również chcielibyśmy zagospodarować tę część przy Rybakówce, sprowadzając całą chatę ze Świętej i całą zagrodę Krajeńską tak, aby docelowo było tak jak jest opisane w programie. Natomiast jeżeli chodzi o tą część, która jest obecnie realizowana, to zaczęły się prace naziemne, mianowicie usypywana jest skarpa, zasiana tam będzie trawa, uzupełniona zieleń, aby tereny tam były także estetycznie utrzymywane i zagospodarowane i to od samego początku, tj. od ul. Staszica aż do przejścia do Rybakówki. Powiedział, że kończą się prace związane z instalacją monitoringu, ale trzeba powiedzieć, że trudno nam z tym walczyć i trudno nawet o tym mówić, bo rzeczywiście bywają takie sytuacje, że część ludzi nie wie do czego to służy i to niszczy, a jak nie niszczy, to przez  swoje niechlujstwo, zanieczyszcza ciąg spacerowy – nie możemy na razie nic poradzić. Uważa, że jak będzie tam monitoring, to sytuacja poprawi się.

Jeżeli chodzi natomiast o wysepkę, to zostało to wybagrowane, żeby podnieść poziom lustra wody oraz, żeby na wysepce było miejsce lęgowe dla ptaków i innej fauny, która zagnieździłaby się, czy już jest na jeziorze. Powiedział, że według informacji od osób, które bagrowały, to nie jest żaden problem –  na przyszły rok będzie to zarośnięte i nie będzie tak okryte mułem. Będzie to normalny teren zielony. Poinformował, że prowadzone są rozmowy z Wojewódzkim Zarządem Inwestycji Rolniczych, który jest odpowiedzialny między innymi za gospodarkę wodną i nasza propozycja jest, aby podnieść nieco lustro wody w jeziorze Miejskim, odbudowując zastawkę przy młynie z drugiej strony drogi Blękwicie. Sądzi, że gdyby podnieść lustro wody o 30-50 cm, to zupełnie inaczej by to jezioro wyglądało, a poza tym łatwiej byłoby uzyskać poziom wody w jeziorze Baba. To nie jest takie proste, żeby namówić ludzi z WZIR, ponieważ jest to cały system naczyń połączonych. Jak tam się podniesie, to również w Blękwicie, przy młynie i w innych miejscach również, tym bardziej, że przy rzece, która wypływa z jeziora Miejskiego są obecnie niewielkie mokradła, a w przypadku podniesienia wody, to zrobi się tam rzeczywiście dość duże rozlewisko. To, że niecka jeziora zmniejsza się, nie jest tylko i wyłącznie, według opinii specjalistów, wynikiem braku opadów. Generalnie nastąpiło to z powodu braku spiętrzenia wody, które kiedyś było Blękwicie. Uważa, że podniesienie wody o 30-50 cm byłoby korzystne dla jeziora Miejskiego, jak i dla jeziora Baba. Wymaga to jednak pewnych przygotowań, a przede wszystkim czasu, żeby ocenić, czy nie zakłóci to stosunków wodnych. Ponadto powiedział, że fontanna będzie postawiona w przyszłym roku – od strony Hospicjum, a później druga – na wysokości cmentarza. Będą to     duże fontanny, o słupie wody około 30 metrów, co będzie widoczne. Wyższa fontanna będzie od strony promenady.

Radnemu A. Kosibie:

1)      W sprawie terenu przy dworcu PKP odpowiedział, że jesteśmy bezsilni i nie możemy tam nic rzeczywiście wyegzekwować, bo pozwolenie na budowę znowu jest aktualne – ważne przez 2 lata. Byli już chętni, żeby zacząć budowę, ale coś im tam znowu wyszło, że jej nie rozpoczęto.

Zwolnił się radny K. Nurczyk.

Obecnych było 12. radnych.

2)      Jeśli chodzi o budynek dworca PKP, to jak już mówił kiedyś na sesji, jest projekt ustawy w Sejmie i tyle co ma informacji, to jest już on w komisjach. Projekt ustawy zakłada, że PKP będzie zobowiązane do przekazywania obiektów, które w zdecydowanej większości nie służą funkcji PKP, nieodpłatnie na rzecz samorządów, jeżeli samorządy wyrażą taką wole – taka jest generalna idea tej ustawy, ale póki co jej nie ma. Powiedział, że jesteśmy zdecydowani, w takim układzie, przejąć obiekty PKP, tzn. nie tylko dworzec, ale i budynki mieszkalne. Ludzie mieszkający w budynkach PKP przychodzili do nas, żeby coś tam zrobić, ale na dzisiejszy stan prawny tego zrobić nie idzie. Musimy po prostu czekać. Wie, że to jest denerwujące i źle to świadczy, bo jest tam bałagan i wiadomo jak to tam wygląda.

3)      Jeżeli chodzi o ścieżki rowerowe na ul. Grudzińskich, odpowiedział, że niestety, nikt nie zdecyduje się, żeby oznakować to we właściwy sposób, ponieważ tylko u nas może się tak dziać – ścieżki mają swoje parametry i jeżeli ma być dwustronna, to musi być ona odpowiedniej szerokości. Próbowano nawet do tego stopnia to zinterpretować, czy walczyć, że przepis ten dotyczy ścieżek nowo budowanych na osiedlach czy terenach, gdzie jest to możliwe, natomiast nie jest to możliwe w terenach już zainwestowanych – nie można zrobić 2,5 metrowej ścieżki na ul. Wojska Polskiego, bo wtedy nie będzie albo chodników, albo jezdni. Takie są przepisy i w tym względzie nic na to nie możemy poradzić. (Odpowiedź również na interpelację W. Fidurskiego – pkt 1).

Radnemu W. Fidurskiemu:

1)      W sprawie uzbrojenia ul. Chojnickiej odpowiedział, że co do tego, że nie ma prądu, to zgadza się. Natomiast co do wniosków to niekoniecznie – my nie jesteśmy zobowiązani i żaden samorząd, do budowania sieci energetycznej, ponieważ do tego jest powołany specjalistyczny zakład, który ustawowo i faktycznie zobowiązany jest do tego, pobiera opłaty za przyłącza, podpisuje umowy i w odpowiednim czasie realizuje te umowy. W tym konkretnym przypadku ludzie ci byli u niego i interweniowaliśmy w zakładzie energetycznym w Wałczu - jest tam złożone pismo o przyspieszenie terminu podłączenia prądu. Według aktualnej informacji, prąd ma być tam podłączony do końca roku – żeby interweniować tam skutecznie, to nie ma szans, ponieważ jest to na etapie pozwolenia na budowę i ogłoszenia przetargu. Jeżeli będzie przetarg, to będzie tylko czas na wykonanie tego zadania. Natomiast co do pozostałego uzbrojenia terenu to powiedział, że plan rzeczywiście został uchwalony na początku 2000 r. i był to plan nowatorski na etapie przygotowania i jego konstrukcji, ponieważ spróbowaliśmy dogadać się z właścicielami co do wymiany gruntu, a nie przez tzw. komasację. Okazało się, że na etapie projektowania, kiedy nie był on jeszcze uchwalony, wszystko było dobrze. Kiedy plan uchwalono, zaczęły się problemy, bo ludzie zmienili zdanie i praktycznie, na okres 5-6 lat odstąpiono od jego realizacji, bo nie można było domówić się z ludźmi – współwłaścicielami gruntów. Ponieważ nie było potrzeby sprzedaży działek, bo były one w innych rejonach miasta, dlatego plan tam nie był realizowany. Pierwsza sprzedaż nastąpiła dopiero pod koniec 2007 r., po uzgodnieniach z współwłaścicielami w celu przekazania gruntów. Poinformował, że ludzie ci postępowali tak celowo, ponieważ musiał upłynąć pięcio letni okres opłaty z tytułu podwyższenia wartości gruntu, a w planie jest zapisane, że jest to 30 % od różnicy wartości i każdy z tych właścicieli czekał, kiedy ten okres minie, żeby nie płacić tej opłaty i na tym polegał problem, a  nie na tym, że my tam  nie  inwestujemy.  Co do wniosku W. Fidurskiego, że ludzie wyprowadzają się na teren wsi, do Blękwitu, do Świętej, czy  w kierunku na Zalesie, to odpowiedział, że wyprowadzają się z zupełnie innych powodów, a nie tych, że są tam tereny uzbrojone, ponieważ np. w Blękwicie do tej pory nie ma kanalizacji, woda została doprowadzona dopiero niedawno, z prądem były problemy, natomiast jeśli chodzi o tereny na Zalesie, to prąd jest tylko w postaci prowizorycznego dołączenia do najbliższych działek, gdzie jest trafostacja. Podstawowy problem jest tam taki, że w Złotowie sprzedawano działki za 50 zł/m2, a w Blękwicie można było kupić za 10 zł/m2 i to był podstawowy powód, że ludzie kupowali tam działki, bo były one tańsze – jest też kwestia polityki przestrzennej, polityki zagospodarowania gminy. Uważa, że nie ma to żadnego związku i są na to dowody, czy te tereny są uzbrojone czy nie, bo my generalnie zapewniamy uzbrojone tereny na czas kiedy  rozpoczyna się budowa. Nie ma w ostatnich latach takich przykładów, żeby tereny nie były uzbrojone. Powiedział, że jako gmina, jesteśmy odpowiedzialni za wodę i kanalizację, i w przyszłości również za drogi i chodniki. Natomiast inni gestorzy, którzy dostarczają  media, również wypełniają swoje zobowiązania, np. prąd – zakład energetyczny, też wypełnia swoje zobowiązania w terminach nie dłuższych jak 1,5 roku,  w przypadku gazu – to KRI – na tyle, ile jest ta inwestycja opłacalna, realizuje przyłącza. Powiedział, że nie przyjmuje krytyki, że miasto nic nie zrobiło w celu uzbrojenia terenów dla osiedla Chojnicka - Rogatki, nie przyjmuje krytyki, bo jest to oczywista nieprawda.

2)      Jeśli chodzi o przykry wypadek podczas festiwalu „MALWY”, to odpowiedział, że nic z tym nie robiliśmy, ponieważ nie byliśmy organizatorem tego koncertu, ani jako gmina, ani jako ZCAS. Organizatorem był Związek Artystów i Kompozytorów i do nich to pytanie powinno być kierowane. Nie wie, co zrobili w tym względzie. Było to przykre, że miało to miejsce u nas w amfiteatrze, ale myśli, że było to skutkiem złego zabezpieczenia energetycznego ze strony muzyków. Z tego co wie, to sprzęt nie był przystosowany do tego rodzaju urządzeń energetycznych i nikt nie był w stanie tego zapewnić. Powiedział, że elektryk, który obsługuje imprezy podczas EEM robi dodatkowe zabezpieczenie, mimo, że takie podstawowe zabezpieczenie jest w amfiteatrze. Miasto nie poczuwa się do żadnych obowiązków z tego powodu, bo nie byliśmy organizatorami imprezy.

Radnemu Z. Muziołowi:

Powiedział, że była już mowa odnośnie ul. Domańskiego i ul. Chojnickiej.

Radnemu K. Majewskiemu:

1)      W sprawie budynku domu kultury, to remont wentylacji został zrobiony, zamontowano nowe silniki, dmuchawy i wg uzyskanych informacji działa to poprawnie. Jeśli chodzi o elewację frontową, to jest dokumentacja, jest pozwolenie na budowę i będzie to w tym roku wykonane. 

2)      Jeżeli chodzi o pomoc finansową dla Państwa Kopczyk to odpowiedział, że do niego nikt się nie zwracał w tej sprawie - chyba, że wtedy, gdy był na urlopie. Musi zapoznać się ze sprawą. Powiedział, że takie indywidualne wspomaganie jest dość trudne, ponieważ takich potrzeb znalazłoby się więcej. Trzeba to rozstrzygnąć, co to w ogóle jest za festiwal, bo są różne zaproszenia, niekiedy nie mające związku z ta formą promocji. Powiedział, że nie potrafi udzielić odpowiedzi - może zapoznać się i udzielić odpowiedzi później.

3)      W sprawie konkursu na realizację zadań w zakresie sportu i kultury, zaproponował, żeby rozstrzygnąć to na przyszłej sesji. Są tam potrzebne zmiany w budżecie, ponieważ jest  również wniosek „Sparty” o dofinansowanie  piłkarzy, którzy weszli do IV ligi i tam wydatki są nieco większe. Najprościej będzie, żeby nie robić fikcji,  przeznaczyć to na środki, które byłyby w Urzędzie, skąd byłoby to bezpośrednio finansowane. Po co ogłaszać konkursy, skoro wiadomo, że tylko oni o te pieniądze wystąpią, bo nikt inny tego nie zrobi. Zaproponował, aby tą zmianę dokonać na następnej sesji.

4)      Jeżeli chodzi o umieszczenie w przyszłorocznym harmonogramie imprez kulturalnych, rocznicę agresji ZSRR na Polskę, odpowiedział, że nie ma powodu, żeby tego nie zrobić. Nie ma pomysłu co by miało to być – jakaś wieczornica? Myśli, że jest to ważne głównie dla młodego pokolenia – sądzi, że powinny to robić szkoły i chyba to robią.

Przewodnicząca B. Chorabik – dodała, że uroczystość taką powinno ująć w swoim harmonogramie Złotowskie Centrum Aktywności Społecznej.

Radnemu St. Wojtuniowi:

1)      W sprawie wycinki drzew przy parkingu koło targowiska, odpowiedział, że wycinane są tylko te drzewa, gdzie będzie wjazd i wyjazd. Przy tej okazji będą przycinki pozostałych i będą wycięte drzewa z suchymi konarami.

2)      Jeżeli chodzi o poruszoną sprawę dotyczącą BIP-u Urzędu, to odpowiedział, że nie zna sprawy. Powiedział, że trwają prace nad witryną internetową miasta i uwagę przekażemy projektantom.

Radnej B. Chorabik:

1)      W sprawie oświetlenia i budowy drogi ulicy Rogatki odpowiedział, że nie przewiduje się tego, ponieważ nie jest to w Programie działania Rady i w planach wieloletnich. Powiedział, że jest to trochę na wyrost robota, bo żeby to zrobić, trzeba byłoby zbudować od ul Chojnickiej kilkaset metrów drogi, praktycznie do nikąd, ponieważ nikogo by ona nie obsługiwała – na to nas jeszcze nie stać, żeby to robić dla czwórki ludzi. Powiedział, że nie widzi możliwości, żeby mogło być to zrealizowane w przyszłym roku.

      B. Chorabik zwróciła uwagę, że na ul. Rogatki nie mieszka 4 ludzi, tylko 4 czy 5 rodzin.   Poprosiła o znalezienie jakiegoś sposobu, żeby tym ludziom pomóc, utwardzić            nawierzchnię, nawieźć żużlu.

Z-ca Burmistrza J. Kołodziejczyk – powiedział, że droga ta jest droga piaszczystą i wystarczy co jakiś czas równiarka i nie ma tam problemu. Wyrównać na pewno wyrównamy.

Burmistrz St. Wełniak przypomniał, że Rada podjęła uchwałę o przystąpieniu do opracowania planu zagospodarowania przestrzennego m.in. w tym rejonie, co prawda to Rogatek nie dotyczy, ale drugiej strony, z przebiciem tej ulicy od ulicy Królowej Jadwigi aż wjazdem na to osiedle. Powiedział, że na przyszły rok jest to wykluczone i niemożliwe do wykonania. Nie przewiduje się również opracowania dokumentacji, ponieważ na razie nie będzie to  realizowane z powodu, że są inne potrzeby w mieście.

2)      Jeżeli chodzi o kupno mikrofonów na salę sesyjną, to odpowiedział, że trzeba to skonsultować, ponieważ prawdopodobnie nie będą to tylko mikrofony, ale również urządzenie, do którego są one podłączone, ponieważ jest ono już przestarzałe. Powiedział, że zostanie to zrobione.

      Następnie odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych udzielił Jan Szwalgun – Dyrektor Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji::

Radnemu W. Fidurskiemu:

W sprawie sieci wodociągowej z rur azbestowych na terenie miasta odpowiedział, że w Złotowie jest ich bardzo mało, bo nie ma nawet 0,5 %, w przeciwieństwie np. do Krajenki, gdzie sytuacja jest odwrotna. Powiedział, że nie ujęto wymiany tych rur w planach wieloletnich, dlatego, że są to bardzo małe odcinki – jak gdyby powkładane plomby. Jeżeli występuje awaria na odcinku, gdzie jest rura z azbestu, to jest on wymieniany. Mają orzeczenie Instytutu Higieny Komunalnej, że nie jest to szkodliwe – rury obłożone są solami mineralnymi i nie ma bezpośredniego kontaktu z azbestem – azbest jest szkodliwy w formie pyłowej. Powiedział, że sprawa ta jest zauważalna i warta wyjaśnienia, żeby uspokoić, że w mieście nie jest wiele rur azbestowych i można być spokojnym. Odcinki z rur azbestowych są tylko fragmentaryczne i można je wymienić w ramach remontów.

Radnej B. Chorabik

Jeżeli chodzi o studzienki przy NETTO, przy rondzie Jana Pawła II, to jest tam skrzyżowanie kilku kolektorów. Wyjaśnił, że zanieczyszczenia kanalizacyjne są w formie nie płynnej, a gęstej i zatrzymanie się dużej ilości ścieków powoduje chwilowy zator, co powoduje zagnilanie i nieprzyjemny zapach, tym bardziej, że rejon ten jest bardzo ruchliwy, a wszystkie pokrywy studzienek mają odpowietrzniki i jeżdżące samochody rozdmuchują to jeszcze bardziej. Powiedział, że tego nie da się uniknąć. Generalny przegląd odbywa się raz w tygodniu – w piątek. Jeżeli wiedzą, że ma to miejsce, to jadą i udrażniają. Dlatego też prosił, w przypadku zauważenia tego, o zgłoszenie telefoniczne do MZWiK. Poinformował, że bywa też tak, że dzieci wrzucają do studzienek gałązki, kijki, co blokuje kanał i jest z tym później problem. Powiedział, że mogą być przypadki wydobywania się nieprzyjemnych zapachów ze studzienek kanalizacyjnych – w mieście są dwa newralgiczne takie punkty, właśnie przy wspomnianym skrzyżowaniu i na osiedlu Jeziorna, gdzie to też często występuje.

                W związku z tym, że nie było pytań i uwag do udzielonych odpowiedzi, przystąpiono do omawiania kolejnego punktu porządku obrad.

 

Punkt 13.

Sprawy różne, wolne wnioski, informacje, komunikaty.

Przewodnicząca Rady B. Chorabik:

1)      Poinformowała, że w biurze Rady znajduje się do wglądu protokół Komisji Rewizyjnej z dotyczący „Oceny prawidłowości przetargów na sprzedaż mienia oraz na wykonanie inwestycji i remontów w I półroczu 2009 roku”.

2)      Powiedziała, że 10 października 2009 r. o godz. 13.00. odbędzie się turniej bokserski o Puchar Przewodniczącej Rady Miejskiej.

3)      Przypomniała, że do dnia 20 października 2009 r. należy składać do Burmistrza Miasta wnioski do projektu budżetu na rok 2010.

4)      Powiedziała, że nie jest jeszcze ustalony termin następnej XXXIV sesji Rady Miejskiej – o jej terminie radni będą powiadomieni na piśmie.

 

Następnie Przewodnicząca Rady poinformowała, że są do przegłosowania dwa wnioski komisji:

1)      Wniosek Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki, aby w budżecie na rok 2010 zabezpieczyć środki w kwocie 15.000 zł. na szkolenie dzieci ze szkół podstawowych w zakresie lekkoatletyki;

- za przyjęciem powyższego wniosku głosowali wszyscy obecni radni – 12 osób.

Rada Miejska przyjęła wniosek, aby w budżecie na rok 2010 zabezpieczyć środki w kwocie 15.000 zł. na szkolenie dzieci ze szkół podstawowych w zakresie lekkoatletyki.

2)      Wniosek Komisji Finansów Miejskich, Budżetu i Pozyskiwania Środków Unijnych,

zgłoszony przez St. Pikulika, aby wystąpić do Burmistrza Miasta o przyznanie nagrody pieniężnej dla J. Manowskiego, który od dłuższego już czasu, sam – jednoosobowo, prowadzi m.in. obsługę Rady Miejskiej.

Przewodnicząca B. Chorabik powiedziała m.in., że przychyla się do wniosku, ale nie do końca jednak wniosek ten jest zgodny z prawdą, ponieważ większość czasu J. Manowski nie jest sam, bo albo była osoba z konkursu – p. M. Płaczek, albo stażyści, czy osoby na pracach interwencyjnych. Ponadto wniosek jest nieprecyzyjny, bo nie podaje kwoty. Uważa, że tego typu wnioski są wkraczaniem w kompetencje Burmistrza, który jest pracodawcą w stosunku do pracownika, a nie Rada Miejska. Ponadto powiedziała m.in., że ma nadzieję – zgodnie z obietnicami Sekretarz Gminy i Burmistrza, iż odbędzie się konkurs na stanowisko w biurze Rady, żeby osoba w biurze Rady, w dłuższych momentach nie była zdana, nawet częściowo, na osoby przypadkowe w tej pracy. 

Przewodnicząca B. Chorabik poddała pod głosowanie wniosek o przyznanie nagrody pieniężnej dla J. Manowskiego.

Rada Miejska, głosami 10. „za” przy 2. „wstrzymujących się”, przyjęła powyższy wniosek.

 

Punkt 14.

Zamknięcie sesji.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad, Przewodnicząca Rady Barbara Chorabik, o godz. 13.50  zamknęła XXXIII sesję Rady Miejskiej Złotowa.

 

 

Protokołował:

J. Manowski

                                                  Sekretarz obrad                             

                                                                                                               

                                                 Mariola Wegner

                                                                                                           

 

                                                                                                           Przewodnicząca

                                                                                                            Rady Miejskiej

 

                                                                                                    mgr Barbara Chorabik